Post autor: Tomo » 13 marca 2016, 19:07
Prowadzący nie wspomina ani słowem o kokpicie. Czyżby nie było na niego (ten kokpit) pomysłu w scenariuszu?
Kokpit w Ozium jest dość specyficzny. Jest to 'deska' o wymiarach ca. 15x20cm, którą mocuje się suwakiem do kokonu a jego pozycję ustala poprzez przymocowanie do pilota tą gumową linką, która na filmie bezużytecznie zwisa w stronę widza. ...Tak, tak to się zakłada na szyję.
Tomo
Prowadzący nie wspomina ani słowem o kokpicie. Czyżby nie było na niego (ten kokpit) pomysłu w scenariuszu?
Kokpit w Ozium jest dość specyficzny. Jest to 'deska' o wymiarach ca. 15x20cm, którą mocuje się suwakiem do kokonu a jego pozycję ustala poprzez przymocowanie do pilota tą gumową linką, która na filmie bezużytecznie zwisa w stronę widza. ...Tak, tak to się zakłada na szyję. :-)
Tomo