Gdy miejsca mało...

Odpowiedz


To pytanie jest elementem zabezpieczającym przed automatycznym zamieszczaniem postów.
Emotikony
:D :) ;) :( :o :shock: :? 8-) :lol: :x :P :oops: :cry: :evil: :twisted: :roll: :!: :?: :idea: :arrow: :| :mrgreen: :geek: :ugeek:

BBCode włączony
[Img] włączony
[Flash] wyłączony
[URL] włączony
Emotikony włączone

Przegląd tematu
   

Rozwiń widok Przegląd tematu: Gdy miejsca mało...

Re: Gdy miejsca mało...

Post autor: Zbyszek Gotkiewicz » 07 lutego 2021, 20:32

Kupa w majtkach jest aby pomóc nam uciekać. A pilot nie ucieka. Walczy do końca :)

Re: Gdy miejsca mało...

Post autor: JoJo » 07 lutego 2021, 20:12

Zbyszek Gotkiewicz pisze:Ja miałem nauczkę, Alan zdarte gardło i dumę z siebie a Leszek zniszczonego buta.


:D Co to Zbyniu za nauczka skoro nikt kupy w majtach nie miał :lol: No chyba że się nie przyznał :ugeek:

Re: Gdy miejsca mało...

Post autor: Zbyszek Gotkiewicz » 04 lutego 2021, 10:45

Ja wiem jak to jest gdy lina się zacina. Moje pierwsze próby jakieś 30 lat temu za maluchem. Lina miała ze 20 metrów. Zrobiłem wyczep, ale nie zadziałał. Maluch mnie wyciągnął w powietrze i się zatrzymał. Ja poleciałem dalej. Gdy lina się napięta skrzydło mnie wyprzedziło i zanurkowało do ziemi razem ze mną.
Druga sytuacja miała miejsce w Pińczowie jakieś 26 lat temu. Po zakończeniu holu pociągam za uchwyt wyczepu, robię zwrot i lecę w kierunku miejsca startu. Od razu czuję, że skrzydło jakoś dziwnie leci. Wyprzedza mnie i się trzęsie. Sprawdzam wygląd skrzydła, linek, taśm. Wszystko ok, ale skrzydło cały czas dziwnie leci. Obok mnie pojawią się Alan Don na lotni i się drze: LINA! Patrzę, rzeczywiście lecę z liną. Duże kółko od wyczerpujące zostało dociśnięte do deski uprzęży i lina się nie wyczepiła. Od tego czasu zawsze sprawdzam czy nastąpiło wyczepienie. Wystarczyło kopnąć linę, żeby odeszła. Na wyciągarce siedział wtedy Leszek Mańkowski. Gdy zorientował się, że wywijam linę z bębna zaczął hamować bęben butem, żeby ten się nie rozkręcił i nie zamotał liny na sobie. Ja miałem nauczkę, Alan zdarte gardło i dumę z siebie a Leszek zniszczonego buta.

Re: Gdy miejsca mało...

Post autor: prokopcio » 04 lutego 2021, 09:29

Z nawrotami wyholowałem się bezproblemowo 3 razy w tym z nawrotami wielokrotnymi. Dyskomfort psychiczny /stres ze względu braku wiedzy co się stanie jak lina się zablokuje zabija całą przyjemność z latania. Przydałby się doświadczony śmiałek, który na wyciągarce z obsługą naziemną po prostu zawróci z liną po zakończonym holu a na dole ktoś zablokuje linę.

Być może lina się zerwie, być może będzie czasu spokojnie na wypięcie się, ostatecznie ktoś na dole utnie linę.
Dla mnie to niewiadoma.
Elektronika ma opcję cięcia liny przy nawrocie jeśli siła przrkroczy określoną wartość i to powinno wystarczyć ale trzeba miec świadomość, że ekeltronika bywa zawodna, złaszcza w prototypwach.

Der to testował i działało bardzo dobrze.

Re: Gdy miejsca mało...

Post autor: der » 04 lutego 2021, 08:48

Przeczytaj oba wątki, mywinch2 oraz mojawinda. Tam wszystko na temat holi z nawrotami już jest.
p.s. taki nożyk to można sobie do zrywania porzeczek użyć.

Re: Gdy miejsca mało...

Post autor: migl » 04 lutego 2021, 06:46

Pięknie! Łukasz a czemu tak dawno:) nie było potrzeby nawracania?
Zastanawiałem się nad zagrożeniami i w zasadzie największe jakie widzę to zablokowanie liny w bębnie. Prawdopodobieństwo wydaje mi się dość duże bo w momencie puszczenia ciągu linka może swoją bezwładnością wjechać do środka i niefortunnie o coś się zawinąć. Skutek byłby w sumie fatalny. Rozwiązaniem mogło by być zbudowanie w miarę dobrze przylegającej obudowy bębna np z plexi albo blachy coś na kształt jak zrobił Der w swojej wyciągarce. Dodatkowo gdyby jeszcze wyczep nie chciał zadziałać można by użyć coś takiego aby odciąć wyczep lub linkę, choć nie wiem czy byłby na to czas?

5770539_0_i1064.jpg
5770539_0_i1064.jpg (22.22 KiB) Przejrzano 5334 razy

Re: Gdy miejsca mało...

Post autor: prokopcio » 03 lutego 2021, 19:47

ah, ja pięć lat temu to robiłem :)

Gdy miejsca mało...

Post autor: micro » 03 lutego 2021, 15:47

Hol z nawrotami.

Na górę