Kto zna Adama.

Odpowiedz


To pytanie jest elementem zabezpieczającym przed automatycznym zamieszczaniem postów.
Emotikony
:D :) ;) :( :o :shock: :? 8-) :lol: :x :P :oops: :cry: :evil: :twisted: :roll: :!: :?: :idea: :arrow: :| :mrgreen: :geek: :ugeek:

BBCode włączony
[Img] włączony
[Flash] wyłączony
[URL] włączony
Emotikony włączone

Przegląd tematu
   

Rozwiń widok Przegląd tematu: Kto zna Adama.

Re: Kto zna Adama.

Post autor: Zbyszek Gotkiewicz » 20 maja 2017, 09:42

Mam dużo nieodebranych telefonów bo jak szkolę to nie odbieram. Z reguły oddzwaniam, ale jesteś pierwszym który robi z tego problem na forum publicznym.

Re: Kto zna Adama.

Post autor: novara » 19 maja 2017, 19:50

I jeszcze jedno - myslalem że przynajmniej Ty masz na tyle odwagi zeby odebrać telefon. Jak widać - pomylilem się.

Re: Kto zna Adama.

Post autor: novara » 19 maja 2017, 19:48

Opiszę niebawem. Lacznie z mailami, pismami sadowymi, oraz nagraniami wideo. Smród bedzie poważny. Ale jesli Twoj kolega mysli ze może kogoś brzydko mówiąc "wydymac" bez konselwencji, to sie grubo myli.
Na marginesie ciekawy bylem, jak zareagujesz. I mam odpowiedz.

Re: Kto zna Adama.

Post autor: Zbyszek Gotkiewicz » 19 maja 2017, 19:39

Opisz sytuację. Oczywiście jeśli uważasz że to ci nie zaszkodzi.

Re: Kto zna Adama.

Post autor: novara » 19 maja 2017, 19:35

Zbyszek Gotkiewicz pisze:No widzisz. I to jest problem który powoduje że instruktorzy będą milczeć na temat wypadków w szkołach. Bo każdy komu się wydaje że jest anonimowy będzie mógł zarzucić instruktorowi w którego szkole doszło do wypadku że jest niemoralny. Poza tym co ty wiesz o tym co mi przeszkadza a co nie?


Wszystkie dowody niebawem. Poza tym nie jestem anonimowy. Zerknij do telefonu - w nieodebrane polaczenia. Ale rozumiem ze kolega polecił nie odbierać, tak jak sam to zaczął robić.

Re: Kto zna Adama.

Post autor: Zbyszek Gotkiewicz » 19 maja 2017, 19:29

No widzisz. I to jest problem który powoduje że instruktorzy będą milczeć na temat wypadków w szkołach. Bo każdy komu się wydaje że jest anonimowy będzie mógł zarzucić instruktorowi w którego szkole doszło do wypadku że jest niemoralny. Poza tym co ty wiesz o tym co mi przeszkadza a co nie?

Re: Kto zna Adama.

Post autor: novara » 19 maja 2017, 19:19

Zbyszek Gotkiewicz pisze:
micro pisze:Tak czytam i mam wrażenie, że poprzez zaniedbanie i brak fachowego podejścia do szkolenia, doznali uszczerbku na zdrowiu i o zgrozo zginęli ludzie,
- pytam więc co jeszcze ma się zdarzyć, aby wreszcie zostały podjęte odpowiednie działania ? .


Jakiś czas temu stowarzyszenie instruktorów oraz ULC stwierdził że jedyną właściwą dla nich metodą jest udowodnienie winy instruktora przed sądem. Przy poważnych sprawach to rzeczywiście jedyna droga. Przy bardziej błahych tracą wszyscy, ale nie ma sposobu żeby rozwiązać ten problem. Przynajmniej tak się wydaje.


Przeszkadza Ci niemoralne zachowanie instruktorów? I mówisz ze wszyscy traca? Ciekawe że nie przeszladza Ci to w sytucji, kiedy dotyczy to twojego kumpla innstruktora.

Re: Kto zna Adama.

Post autor: Zbyszek Gotkiewicz » 19 maja 2017, 19:11

micro pisze:Tak czytam i mam wrażenie, że poprzez zaniedbanie i brak fachowego podejścia do szkolenia, doznali uszczerbku na zdrowiu i o zgrozo zginęli ludzie,
- pytam więc co jeszcze ma się zdarzyć, aby wreszcie zostały podjęte odpowiednie działania ? .


Jakiś czas temu stowarzyszenie instruktorów oraz ULC stwierdził że jedyną właściwą dla nich metodą jest udowodnienie winy instruktora przed sądem. Przy poważnych sprawach to rzeczywiście jedyna droga. Przy bardziej błahych tracą wszyscy, ale nie ma sposobu żeby rozwiązać ten problem. Przynajmniej tak się wydaje.

Re: Kto zna Adama.

Post autor: SP8EBC » 19 maja 2017, 18:41

Zbyszek Gotkiewicz pisze:
SP8EBC pisze:Ja w kwestii formalnej. A co ma PSP do tego? Chyba bardziej SLIP


Nie sądzę żeby SILP był odpowiednim adresatem takich skarg. Była sytuacja gdy piloci postawili zarzuty o oszustwa przy szkoleniu i sprzedaży sprzętu wobec jednego instruktora, to wtedy jeden z osób tworzących SILP zaczął grozić pilotom którzy skarżyli się na oszusta. ULC też nie był zainteresowany wyjaśnieniem sprawy. W sprawie wymienionego tu instruktora ULC stwierdził że nie jest w stanie nic zrobić bo instruktor unika kontaktu z nimi.


Jeżeli jest to wyłącznie kwestia oszustwa, to SLIP nie jest tu adresatem bo jest to związek zawody instruktorów. ULC też nie, bo zajmuje się tylko kwestiami związanymi z techniką i szkoleniem lotniczym. Jeżeli klient poczuł się oszukany to pozostaje mu jedynie sprawiedliwość urzędowa czyli UOKIK i Sądy powszechne, bądź sprawiedliwość ludowa czyli wpierdol.

@ JakubM
Ranking kiedyś powstał, tzn nie ranking a badanie ankietowe które prowadził Zbyszek. Niestety w wynikach nazwy szkół były ocenzurowane. Zapewne kilku kolegów nie wypadło zbyt dobrze w oczach byłych kursantów ;)

Re: Kto zna Adama.

Post autor: JakubM » 19 maja 2017, 18:15

Żyjemy w wolnym kraju, każdy zainteresowany przy minimum chęci może znaleźć info o tej i innych szkołach. Mimo tego ludzie jeżdżą z nim na wyjazdy i wielu pomimo wszystko jest zadowolonych i wracana kolejne wyjazdy. Sam z Adamem byłem i pewnie pojadę jeszcze raz ze względu na formule jego wyjazdów: nietypowe miejsca, namioty, zwiedzanie i fajna atmosferę. Uczyć się pojadę z kimś innym.

Dla mnie osobiście większe zagrożenie sprawia na drodze niż podczas latania. Aż się dziwie, ze ludzie giną podczas latania, a nie podczas jazdy. Na wyjeździe na którym byłem przykładał dużo uwagi i ostrożności w ocenie warunków meteo.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Re: Kto zna Adama.

Post autor: micro » 19 maja 2017, 17:58

Tak czytam i mam wrażenie, że poprzez zaniedbanie i brak fachowego podejścia do szkolenia, doznali uszczerbku na zdrowiu i o zgrozo zginęli ludzie,
- pytam więc co jeszcze ma się zdarzyć, aby wreszcie zostały podjęte odpowiednie działania ? .

Re: Kto zna Adama.

Post autor: prokopcio » 19 maja 2017, 17:48

Może wystarczyłby ranking szkół/instruktorów na stronie psp przykładowo.
Już samo pisanie oficjalnie o "zaniedbaniach" wiele wniesie i akurat jest w porządku zwłaszcza "z ust" instruktora.
Brawo Zbyszku.

Re: Kto zna Adama.

Post autor: Zbyszek Gotkiewicz » 19 maja 2017, 16:38

SP8EBC pisze:Ja w kwestii formalnej. A co ma PSP do tego? Chyba bardziej SLIP


Nie sądzę żeby SILP był odpowiednim adresatem takich skarg. Była sytuacja gdy piloci postawili zarzuty o oszustwa przy szkoleniu i sprzedaży sprzętu wobec jednego instruktora, to wtedy jeden z osób tworzących SILP zaczął grozić pilotom którzy skarżyli się na oszusta. ULC też nie był zainteresowany wyjaśnieniem sprawy. W sprawie wymienionego tu instruktora ULC stwierdził że nie jest w stanie nic zrobić bo instruktor unika kontaktu z nimi.

Re: Kto zna Adama.

Post autor: JakubM » 19 maja 2017, 12:56

Jeśli to TEN Adam to ani PSP ani SLIP nic nie ma do tego. Adam z polskim ULCem dawno się pogniewał i od lat jest instruktorem Słowackim.

Re: Kto zna Adama.

Post autor: SP8EBC » 19 maja 2017, 11:44

Ja w kwestii formalnej. A co ma PSP do tego? Chyba bardziej SLIP

Re: Kto zna Adama.

Post autor: Zbyszek Gotkiewicz » 19 maja 2017, 11:31

Trudno cenić odwagę osób które piszą anonimowo.
Szczególnie gdy dotyczy to osób wymienionych z nazwiska.

Re: Kto zna Adama.

Post autor: Marconi » 19 maja 2017, 11:21

Marconi pisze:
Zbyszek Gotkiewicz pisze:Wczoraj na stanowisku Kastelier w Chorwacji spotkałem miejscowego pilota, który mnie się zapytał czy znam Adama, polskiego instruktora. Przedstawił go jako skrajnie nieprofesjonslnego i nieodpowiedzialnego instruktora. Szkoli sam bez pomocnika. Na Kastelier trzech jego uczniów wisiało na drzewach z tylu za startowiskiem. Pewnie mieli ćwiczyć toplandingi. W Buzet wypuścił uczniów w środek mocnej termiki i nie miał na nimi żadnej kontroli co było powodem kilku niebezpiecznych zdarzeń. Pilot który mi o tym opowiadał sądzi że wszyscy polscy instruktorzy tak szkolą.


Bardzo enigmatycznie to opisaleś, zupełnie jak w środowisku sędziowskim, byleby tylko nie urazić kolegi po fachu i tak jak nie słychać o wyrzuceniu jakiejkolwiek osoby ze środowiska sędziowskiego, tak nigdy żaden instruktor nie powiedział nic złego o fachowości innego instruktora szkolącego kursantów i nigdy instruktorzy paralotniarstwa nie wyrzucili nikogo ze swojego grona.

Znasz zapewne wszystkich, albo prawie wszystkich instruktorów prowadzących szkółki. Każdy z czystej ciekawości zapytałby (Ty tez pewnie to zrobiłeś) jak wyglądał ów Adam. Po opisie bardzo łatwo zlokalizować taką osobę. Natomiast na podstawie tego co napisałeś po wpisie w Google:
Adam instruktor paralotnie wyjazdy chorwacja, to pierwsze 4 linki to ADAM STELMACH LATANIE.WAW.PL


BIngo.
https://groups.google.com/forum/#!searc ... oWNSsi6DQJ
warto poczytać wątek z 2009 roku, jak widać nic sie nie zmieniło....

Czy Sz. P. Instruktorzy, PSP zamierzacie coś z tym (z nim) zrobić ?
Odebranie uprawnień, oficjalna informacja na stronie PSP, oficjalna informacja tutaj na pgforum, rozesłanie informacji do osób opiekującymi się startowiskami w Europie, oficjalna informacja do stowarzyszeń paralotniowych z prośbą o przekazanie dalej.
Czy zamierzacie to tak zostawić???

Re: Kto zna Adama.

Post autor: Zbyszek Gotkiewicz » 19 maja 2017, 07:13

Oczywiście możesz mieć rację. Jakiś organizator wyjazdów paralotniowych o imieniu Adam zebrał busa pilotów z uprawnieniami ale nie umiejących latać i jeździł z nimi po różnych startowiskach w Chorwacji zapewniając atrakcje i emocje miejscowym pilotom.

Re: Kto zna Adama.

Post autor: Xanax » 19 maja 2017, 01:32

A jesteś pewien że to było szkolenie? Może jakiś instruktor zorganizował wyjazd dla ludzi z śk. Zapewniał im tylko logistykę. A że pojechali np busem oklejonym w logo szkoły, albo w jakiś inny sposob to było wyeksponowane, to ktoś z boku mógł pomyśleć, że to jest kurs. Mało informacji podałeś.

Re: Kto zna Adama.

Post autor: Zbyszek Gotkiewicz » 18 maja 2017, 18:04

Rzuciłem jedno nazwisko które przeszło mi do głowy, ale lokales powiedział że nazwiska nie zna. Dlatego przekazałem tylko suchą informację bez dodatkowych domysłów. Co do Solidarności zawodowej instruktorów to oczywiście masz rację. Sam miałem wątpliwości czy podawać tą informację na forum publicznym, ale ponieważ wzburzenie pilota który mi to relacjonował było bardzo duże to uznałem że sprawa jest ważna i nie można jej przemilczeć.

Na górę