Po co przekładać zapas.

Odpowiedz


To pytanie jest elementem zabezpieczającym przed automatycznym zamieszczaniem postów.
Emotikony
:D :) ;) :( :o :shock: :? 8-) :lol: :x :P :oops: :cry: :evil: :twisted: :roll: :!: :?: :idea: :arrow: :| :mrgreen: :geek: :ugeek:

BBCode włączony
[Img] włączony
[Flash] wyłączony
[URL] włączony
Emotikony włączone

Przegląd tematu
   

Rozwiń widok Przegląd tematu: Po co przekładać zapas.

Re: Po co przekładać zapas.

Post autor: Zbyszek Gotkiewicz » 08 marca 2021, 23:31

Typowe błędy. Dlatego z dużym naciskiem powtarzam że uchwyt zapasu musimy odrzucić podczas rzutu zapasem. To oczywiście tylko jeden z prezentowanych błędów.

Re: Po co przekładać zapas.

Post autor: matgaw » 08 marca 2021, 23:17

Ja też przy ostatnim padłem :D

Re: Po co przekładać zapas.

Post autor: Krisek1973 » 08 marca 2021, 11:07

Ja pierdziele, przy ostatnim się roześmiałem, chociaż nie powinienem chyba, bo w realnej sytuacji byłby już trupem.

Re: Po co przekładać zapas.

Post autor: prokopcio » 08 marca 2021, 09:02

benmali pisze:Wczoraj uczestniczylem pierwszy raz w akcji PAKA w Poznaniu. Fajna impreza. Co mnie zaskoczylo - na okolo 25 pilotow ktorzy testowali swoje zapasy rzucajac je podczas zjazdu na linie tyrolka kilka zapasow otworzylo sie z zauwazalna zwloka a 2 zapasy nie otworzyly sie wcale. Wydaje mi sie to bardzo duzym odsetkiem niepowodzen. I wlasnie dlatego warto przekladac i sprawdzac zapas.



Wrzucałem już tu przerażającą jak dla mnie akcję " statystycznie " bo dla innych jest to zabawne. Muzyczka też.
Warto w tym temacie przypomnieć.

Re: Po co przekładać zapas.

Post autor: benmali » 07 marca 2021, 16:10

Wczoraj uczestniczylem pierwszy raz w akcji PAKA w Poznaniu. Fajna impreza. Co mnie zaskoczylo - na okolo 25 pilotow ktorzy testowali swoje zapasy rzucajac je podczas zjazdu na linie tyrolka kilka zapasow otworzylo sie z zauwazalna zwloka a 2 zapasy nie otworzyly sie wcale. Wydaje mi sie to bardzo duzym odsetkiem niepowodzen. I wlasnie dlatego warto przekladac i sprawdzac zapas.

Re: Po co przekładać zapas.

Post autor: Gość » 07 lutego 2021, 14:01

Uriuk ja pass.
Prokopcio dzięki za rzeczową io szczerą odpowiedz. Pozdro :)

Re: Po co przekładać zapas.

Post autor: prokopcio » 07 lutego 2021, 13:42

Gość pisze:
prokopcio pisze:przeprowadź prostą ankietę wśród spotkanych kumpli (nie muszą to być paralotniarze), po prostu pytaj czy ktoś ma przy sobie prezerwatywy albo/i lub gumki recepturki.

Dla mnie odpowiedź jest oczywista.

Zapytaj się swoich nielatających kumpli, ilu z nich nosi przy sobie zapasową rączkę i majtki do paki. Nie zapomnij o napisaniu jak wyszedł ten wynik ankiety ;)
ja dałem uczciwą ankietę taką dla wszystkich bo gumki recepturki jak i prezerwatywy są w powszechnym użytku które każdy może mieć przy sobie. Ty proponujesz ankietę wśród nieparalotniarzy ale przednioty czysto paralotniowe więc na pytanie

Gość pisze:Zapytaj się swoich nielatających kumpli, ilu z nich nosi przy sobie zapasową rączkę i majtki do paki. Nie zapomnij o napisaniu jak wyszedł ten wynik ankiety

odpowiem bez ankiety, że żaden nie nosi takich rzeczy a nawet posunę się dalej i powiem, że nie mają pojęcia co to jest.

za to co to są gumki wie każdy.


zgodzę, się że ktoś kto ma zamiar po pace latać powinien mieć wszytko co potrzeba do poskładania. Wiedzę również.

Re: Po co przekładać zapas.

Post autor: uriuk » 07 lutego 2021, 13:38

A ty nie nosisz ze soba Victorinoxa i prezerwatyw?
Pomijam apteczke samochodowa w ktorej sa rekawiczki i nozyczki.

Nie mierz wszystkich swoja miara. Malo kto dojezdza na latanie PKSem i jest incelem.

Re: Po co przekładać zapas.

Post autor: Gość » 07 lutego 2021, 13:20

Ilu paralotniarzy ma w plecaku rękawiczki, pezerwatywy i nożyczki na wypadek awaryjnego poskładania zapasu? Sorry ale ta dyskusja z Tobą nie ma sensu, bo jak ktoś liczy się z tym, że po pace jeszcze raz poleci tego dnia, to ma ze sobą właściwe zapasowe gumki, i chyba nie są to prezerwatywy ;)

Re: Po co przekładać zapas.

Post autor: uriuk » 07 lutego 2021, 13:03

Przeciez tam nie ma nic do rozumienia. Dyskusja jest o sensownosci uzywania improwizowanych gumek.
Uzywamy prezerwatyw badz rekawiczek, bo ma je prawie kazdy. Recepturek nie ma prawie nikt.
I nagle ty wyskakujesz z pytaniem o majtki.

Re: Po co przekładać zapas.

Post autor: Gość » 07 lutego 2021, 12:56

Uriuk przeczytaj jeszcze raz to co napisałem. Odniosłem się do odpowiedzi prokopcia, do tego ile nielatających gości nosi sobie recepturki w kieszeni :) Zle mnie zrozumiałeś.
Pozdro :D

Re: Po co przekładać zapas.

Post autor: Zbyszek Gotkiewicz » 07 lutego 2021, 12:35

Wiem, że to przypominanie jest nudne, ale ciągle są nowi piloci którzy o tym nie wiedzą:

Re: Po co przekładać zapas.

Post autor: uriuk » 07 lutego 2021, 12:30

Gość pisze:Zapytaj się swoich nielatających kumpli, ilu z nich nosi przy sobie zapasową rączkę i majtki do paki. Nie zapomnij o napisaniu jak wyszedł ten wynik ankiety ;)



Moja 20-letnia statystyka ze skladania zapasow w warunkach polowych jest taka, ze ze 30 szt bylo otwarte przypadkowo na ziemi. Z ratowania zero przypadkow. Powiedz mi drogi gosciu jak bardzo trzeb byc nawalonym, zeby zgubic majtki na ziemi? Bo gumki da sie zgubic. I uzywalem juz zarowno kondomow jak i rekawiczek. Problemem sa nozyczki. Potrzebna jest apteczka samochodowa albo scyzoryk Victorinox.

Re: Po co przekładać zapas.

Post autor: Gość » 07 lutego 2021, 11:52

prokopcio pisze:przeprowadź prostą ankietę wśród spotkanych kumpli (nie muszą to być paralotniarze), po prostu pytaj czy ktoś ma przy sobie prezerwatywy albo/i lub gumki recepturki.

Dla mnie odpowiedź jest oczywista.

Zapytaj się swoich nielatających kumpli, ilu z nich nosi przy sobie zapasową rączkę i majtki do paki. Nie zapomnij o napisaniu jak wyszedł ten wynik ankiety ;)

Re: Po co przekładać zapas.

Post autor: Zbyszek Gotkiewicz » 07 lutego 2021, 11:35

Zapasowe gacie i uchwyt też wożę w uprzęży.

Re: Po co przekładać zapas.

Post autor: krzyk » 07 lutego 2021, 00:23

Jakieś 5 miesięcy temu podczas podejścia na klonówkę spostrzegłem śmiałka ledwo wiszącego na żaglu - patrząc po skrzydle nic się nie działo - nuda. Po dotarciu na startowisko tubylasy pytały o śmiałka - no leciał i zniknął za drzewami, warun bida. Podszedłem na krawędź - 0-3m/s, minęła chwila leci śmiałek, przeleciał na zachód przed startowiskiem i wrócił (nadal bida). Śmiałek zniknął za drzewami i rozpocząłem parawaiting. Mineło 5 minut i ktoś się spytał o śmiałka, akurat w tym czasie usłyszałem szelest i zobaczyłem jak śmiałek zap... w górę z pełnym frontem (dobre 5m/s ). Po krótkiej walce z przeciągnięciem rzucił pakę, niewiele brakowało i by poleciał dalej - jak stwierdził było nisko a powietrze gówniane. Akcja poszukiwawcza znalazła wszystko bez obrażeń oprócz gaci od paki. Zaoferowałem przełożenie paki na kolanie bo warun się zrobił. Gumki recepturki znalazłem w plecaku zapomniałem, że tam są włącznie z sznurówką. Niestety śmiałek wraz z ekipą poszukiwawczą nie znaleźli gaci :( a ze względu na traumatyczny widok spadającego śmiałka każdy się bał wystartować. Efekt końcowy to pół godziny masła w powietrzu, ale gumki warto mieć.

Re: Po co przekładać zapas.

Post autor: Zbyszek Gotkiewicz » 06 lutego 2021, 23:08

Ja zawsze wożę recepturki. I w sumie używam częściej :)

Re: Po co przekładać zapas.

Post autor: prokopcio » 06 lutego 2021, 22:24

Gość pisze:
tooosh pisze:
uriuk pisze:...prezerwatywe ...

Kiedyś ktoś na tym forum pisłał o recepturkach, niewiem po co chcesz sobie utrudniać życie ;)

przeprowadź prostą ankietę wśród spotkanych kumpli (nie muszą to być paralotniarze), po prostu pytaj czy ktoś ma przy sobie prezerwatywy albo/i lub gumki recepturki.

Dla mnie odpowiedź jest oczywista.

Re: Po co przekładać zapas.

Post autor: Gość » 06 lutego 2021, 10:30

tooosh pisze:
uriuk pisze:...prezerwatywe w szpeju to sie jej tumaczy, ze to do poskladania zapasu w warunkach polowych :)


Dobrze działa też rękawiczka, ale trzeba uciąć jej większość palców:https://youtu.be/xB33XQ4Eapg?t=407

Kiedyś ktoś na tym forum pisłał o recepturkach, niewiem po co chcesz sobie utrudniać życie ;)

Re: Po co przekładać zapas.

Post autor: prokopcio » 05 lutego 2021, 10:06

Nie sądziłem, że kiedyś oglądnę półgodzinny filmik tego typu :roll: ... Niby zwykły a jest w nim coś fenomenalnego ( pozostałe z kanału też nie są złe ;) ).

Na górę