Post autor: Janek44 » 15 lutego 2016, 23:51
uriuk pisze:Pomiedzy decyzja o rozwinieciu zapasu a zauwazeniem przeze mnie liny na zewnatrz minelo 20-30 sekund. Jest bardzo mala szansa, ze pilot dal rade w tak krotkim czasie tyle naplatac. Ukladacz mial duzo wiecej czasu
Posta pisalem ku przestrodze, ze nawet nowe zapasy moga byc tak zlozone (tym bardziej ze jakis rok temu ktos pisal o identycznym przypadku, a kolega Tooosh opisal przypadek zapasu Swing Escape z niepodpietymi dwoma linkami. Sam osobiscie widzialem kiedys zapas, w ktorym... brakowalo linki. Tez to bylo pierwsze przelozenie.
Jesli chodzi o ten konkretny przypadek, to widze, ze do opisania go na forum trzeba sie przygotowac jak do przesluchania przez komisje sledcza parlamentu. W celu unikniecia watpliwosci wnosze o plombowanie zapasow przez producentow. Kazdego bede otwieral osobiscie, w asyscie operatora kamery. I jestem dziwnie spokojny, ze za jakis czas znow dokopie sie do jakiegos trupa w szafie.
Tu chodzi o zwykłą rzetelność.
Czy gdybyś założył temat, że po wykonaniu przeglądu na np. 8 miesięcznym Opticu wyszło, że poszycie nie wytrzymało w żadnym miejscu próby na rozrywanie, zjechał producenta i stwierdził że stosuje badziewne materiały nieodpowiednio dobrane do konstrukcji (nie twierdzę że coś takiego jest możliwe - to czysto teoretyczny przykład, wiadomo Optic nie jest z jakichś prędzej nie stosowanych innowacyjnych tkanin itp - nie o przykładzie dyskusja) i podsumował tekstem że p. Dudek musiał być naćpany projektując ten sprzęt, a już na pewno podpłacił ośrodek certyfikujący aby taki gniot dostał certyfikat.
I nagle na 4tej stronie dodałbyś że w sumie to skrzydło ze 4 miesiące spędziło w wilgotnej piwnicy, a zimą jak za oknem było -20*C to nawet gruby szron się na nim zbierał, więc parametry mogły się pogorszyć ze względu na nieprawidłową obsługę to byłoby ok?
Za tego typu "newsy" już nie raz szły pozwy.
[quote="uriuk"]Pomiedzy decyzja o rozwinieciu zapasu a zauwazeniem przeze mnie liny na zewnatrz minelo 20-30 sekund. Jest bardzo mala szansa, ze pilot dal rade w tak krotkim czasie tyle naplatac. Ukladacz mial duzo wiecej czasu :)
Posta pisalem ku przestrodze, ze nawet nowe zapasy moga byc tak zlozone (tym bardziej ze jakis rok temu ktos pisal o identycznym przypadku, a kolega Tooosh opisal przypadek zapasu Swing Escape z niepodpietymi dwoma linkami. Sam osobiscie widzialem kiedys zapas, w ktorym... brakowalo linki. Tez to bylo pierwsze przelozenie.
Jesli chodzi o ten konkretny przypadek, to widze, ze do opisania go na forum trzeba sie przygotowac jak do przesluchania przez komisje sledcza parlamentu. W celu unikniecia watpliwosci wnosze o plombowanie zapasow przez producentow. Kazdego bede otwieral osobiscie, w asyscie operatora kamery. I jestem dziwnie spokojny, ze za jakis czas znow dokopie sie do jakiegos trupa w szafie.[/quote]
Tu chodzi o zwykłą rzetelność.
Czy gdybyś założył temat, że po wykonaniu przeglądu na np. 8 miesięcznym Opticu wyszło, że poszycie nie wytrzymało w żadnym miejscu próby na rozrywanie, zjechał producenta i stwierdził że stosuje badziewne materiały nieodpowiednio dobrane do konstrukcji (nie twierdzę że coś takiego jest możliwe - to czysto teoretyczny przykład, wiadomo Optic nie jest z jakichś prędzej nie stosowanych innowacyjnych tkanin itp - nie o przykładzie dyskusja) i podsumował tekstem że p. Dudek musiał być naćpany projektując ten sprzęt, a już na pewno podpłacił ośrodek certyfikujący aby taki gniot dostał certyfikat.
I nagle na 4tej stronie dodałbyś że w sumie to skrzydło ze 4 miesiące spędziło w wilgotnej piwnicy, a zimą jak za oknem było -20*C to nawet gruby szron się na nim zbierał, więc parametry mogły się pogorszyć ze względu na nieprawidłową obsługę to byłoby ok?
Za tego typu "newsy" już nie raz szły pozwy.