Jest afera (nowy zapas złożony na lewą stronę)

Odpowiedz


To pytanie jest elementem zabezpieczającym przed automatycznym zamieszczaniem postów.
Emotikony
:D :) ;) :( :o :shock: :? 8-) :lol: :x :P :oops: :cry: :evil: :twisted: :roll: :!: :?: :idea: :arrow: :| :mrgreen: :geek: :ugeek:

BBCode włączony
[Img] włączony
[Flash] wyłączony
[URL] włączony
Emotikony włączone

Przegląd tematu
   

Rozwiń widok Przegląd tematu: Jest afera (nowy zapas złożony na lewą stronę)

Re: Jest afera (nowy zapas złożony na lewą stronę)

Post autor: Lucjan Piekutowski » 21 lutego 2016, 23:43

Hej. Właśnie siedzę nad zapasem. Sory, wcześniej się nie dało za to zabrać. Co stwierdziłem ?
- Jeśli szczyt czaszy jest zapięty do karabinka a lina jest w środku to bez rozpinania karabinka tej liny wyciągnąć się nie da, to już zresztą wszyscy stwierdzili :)
- opcja przewinięcia jest wtedy jeśli jeden bryt poszycia przesuniemy po napiętej linie aż do szczytu, odepniemy karabinek a potem go znowu zapniemy, jeśli robimy to jak ja na klamce od drzwi (czyli "w powietrzu") to lina zostanie u góry a reszta czaszy opadnie. Ale z tego co wiem zapasy składa się na stole lub podłodze i tu można zrobić taki "myk" gdy mamy czaszę w nieładzie, na szybko zapniemy szczyt do karabinka i naciągniemy liny. Wszystko wygląda na oko dobrze.
- Druga opcja do przewinięcie ciągnąc za linę centralną na zapasie, który leży sobie o nic nie zahaczony. No i to tyle.
Jeśli zapas był na prawą i nikt go nie "skołtunił" po czym znalazł środek i zaczepił, a potem składał to nie ma opcji żeby się sam przewinął. Mam teorię że mógł być już przełożony dostarczony do układacza w fabryce (przewinięty podczas produkcji). Filmu nie mam, trochę mało mam miejsca żeby robić jakieś brutalne manipulacje, postaram się kiedyś na sali gimnastycznej zrobić test na "odwracanie zapasu "

Re: Jest afera

Post autor: huzar » 21 lutego 2016, 21:40

Bogdan pisze:
huzar pisze:
Kasia, tak od razu od samców...? Czuję się spacyfikowany. Z członkinią ligi nie chcę zadzierać ;)
Bohaterką opowieści została babka, ponieważ na wszystkich filmach jakie widziałem z fabryk paralotni były babki. Szyją, robią olinowanie, mierzą linki, składają paralotnie. Tylko tyle.
Żebym na tych filmach widział w większości facetów, to pewnie w historyjce napisałbym "jakiś gość".

@Lucjan: Z góry dzięki za próby i film.


No dobra - rozgrzeszam :D
w sumie to nie istotne kto - ważne że popełniane są kardynalne błędy za które potem płaci ktoś inny - czasem może to być wysoka cena.
I to w tym wszystkim mrozi mi krew najbardziej...

pozdrawiam!

Re: Jest afera (nowy zapas złożony na lewą stronę)

Post autor: uriuk » 18 lutego 2016, 16:59

Otworzy sie tak, jak widac na zdjeciu na poczatku posta. Ale bedzie mial predkosc postepowa (ten przedzialek tworzy dysze napedowa, co spowoduje wieksze rozjechanie sie skrzydla i zapasu (tzw "glupi Jas")

Re: Jest afera (nowy zapas złożony na lewą stronę)

Post autor: cmedyk » 18 lutego 2016, 16:49

Witam,

Tak z ciekawosci. Czy ktos wie jak dziala taki odwrocony spadachron zapasowy? Czy sie rozlozy? Czy wogole zadziala?

Pozdr.,
Artur

Re: Jest afera (nowy zapas złożony na lewą stronę)

Post autor: Marcin. » 16 lutego 2016, 17:07

Zbyszek Gotkiewicz pisze:Powinien mieć krótsze liny niż długość lin w glajcie z tego co mi wiadomo. Najlepiej zadzwoń do Pecia, bo on projektuje spadochrony.


Dzięki :) za info.
Marcin.

Re: Jest afera (nowy zapas złożony na lewą stronę)

Post autor: Zbyszek Gotkiewicz » 16 lutego 2016, 16:27

Powinien mieć krótsze liny niż długość lin w glajcie z tego co mi wiadomo. Najlepiej zadzwoń do Pecia, bo on projektuje spadochrony.

Re: Jest afera (nowy zapas złożony na lewą stronę)

Post autor: Marcin. » 16 lutego 2016, 15:54

Sorry ,że nie na temat trochę , ale czy wiecie jakie długości mają linki od zapasów tak na oko? ;) I też ile taśma ta ma długości?
Najlepiej jakby plan był ,szablony itp. ale mniejsza o to ;)
Chodzi mi np. o okrągłe spadochrony bez kominka albo z kominkem do różnych wag żeby mieć przybliżony pogląd. Dla masy np.105kg i 22m2 (jak na tej fotce) albo większy np 130kg itp. Szukałem wstępnie w sieci, bo chciałbym sobie spróbować uszyć takie coś tylko do eksperymentów.
Marcin.

Re: Jest afera (nowy zapas złożony na lewą stronę)

Post autor: tooosh » 16 lutego 2016, 05:36

uriuk pisze: [...]a kolega Tooosh opisal przypadek zapasu Swing Escape z niepodpietymi dwoma linkami.


Dla sprostowania - była to jedna linka, która jest podpięta w dwóch punktach do czaszy, a z drugiej strony zszyta 2cm nad połową liny, tworząc oczko. Taki sam błąd popełniłem tydzień temu, kiedy musiałem wyciągnąć czarno-szarą pętlę z dyneemy, żeby rozplątać liny po rzucaniu paki. Przy ponownym wkładaniu pętli z dyneemy w oczka białych linek jedną pominąłem, co zauważył "sprawdzacz". Patrząc pobieżnie wyglądało to dobrze, a po wyrzuceniu paki linka wyślizgnęłaby się z węzła.

https://www.dropbox.com/s/ohxai0zczdgyn8z/20160216_052426.jpg?dl=0

Re: Jest afera (nowy zapas złożony na lewą stronę)

Post autor: uriuk » 16 lutego 2016, 00:56

Winger pisze:Czyli jednak poszło z fabryki do odbiorcy, z ew. krótkim pobytem u polskiego dealera?


Tego nie wiem, bo dalem ciala i nie wzialem od gocia namiarow. Okazalo sie ze to mlody pilot i nikt go nie zna.
Bylem zrypany jak sledz po sztormie i nie przylozylem sie do udokumentowania sprawy. Wrocilem do niej pozniej i wrzucilem posta, bo sprawa wydaje mi sie wazna. To nie pierwszy przypadek wyjscia z fabryki zle ulozonego zapasu i nie dotyczy tylko firmy Sky. To przypadlosc ogolna, wynikajaca z procesu produkcji. Paczki sklada pracownik, a z pracownikami wiadomo jak jest. Wrzucajac posta chcialem pokazac problem jako taki.
Przekladajac od kilkunastu lat paczki dostaje szczególnego rodzaju qrwicy, kiedy widze, ze ktos kiedys zle poskladal zapas. Przewaznie nie ma kogo nawet za to w d... kopnac. A czasem wlos sie jezy. Jesienia bylem swiadkiem, kiedy pilotowi latajacemu na Mieroszowie wyleciala paczka z uprzezy na jakichs 30 m i... doleciala do ziemi. Nie byla polaczona z uprzeza.

Re: Jest afera (nowy zapas złożony na lewą stronę)

Post autor: Winger » 16 lutego 2016, 00:27

Czyli jednak poszło z fabryki do odbiorcy, z ew. krótkim pobytem u polskiego dealera? Kilka postów wyżej zabrzmiało to trochę inaczej po prostu.
A w fabrycznie 'załatwione' paczki wierzę, bo byłem świadkiem jak Toosh przekładając swoją znalazł tą przełożoną linkę. A 3 tygodnie po własnoręcznym przełożeniu musiał paczki użyć w Brazylii - nieciekawie by się to mogło skończyć, gdyby pojechał z taką fabryczną. Raczej ważna lekcja dla wszystkich...

Re: Jest afera (nowy zapas złożony na lewą stronę)

Post autor: uriuk » 16 lutego 2016, 00:23

Winger pisze:...co moim zdaniem może być kluczowe dla wyjaśnienia tego przypadku. Te info powinno się znaleźć w pierwszym poście. Pisałeś, że prawie nowa, pisałeś, że ma 5 miesięcy, nie dodałeś tej kluczowej informacji że poszła przez Allegro i nie wiadomo jakie były jej losy. Sky chyba nie prowadzi sprzedaży bezpośredniej na Allegro?



Prowadzi.

Re: Jest afera (nowy zapas złożony na lewą stronę)

Post autor: Winger » 16 lutego 2016, 00:19

Uriuk, chodzi chyba o to, że tworząc ten wątek napisałeś:
Jest to wynik zlozenia zapasu na lewa strone i swiadczy o zupelnym braku pojecia u ukladacza. Ja rozumiem, ze pracownikow bierze sie z posredniaka, ale jakis nadzor chyba powinien byc?

...co sugeruje, wg mnie, że zapas był kupiony jako nowy, od producenta. I jest to dość poważnym oskarżeniem.
Natomiast na czwartej stronie wątku dodajesz następujące info:

Tym bardziej, ze zapas byl kupiony na Allegro i nie wiadmo jakie byly jego losy pomiedzy fabryka a klientem.

...co moim zdaniem może być kluczowe dla wyjaśnienia tego przypadku. Te info powinno się znaleźć w pierwszym poście. Pisałeś, że prawie nowa, pisałeś, że ma 5 miesięcy, nie dodałeś tej kluczowej informacji że poszła przez Allegro i nie wiadomo jakie były jej losy. Sky chyba nie prowadzi sprzedaży bezpośredniej na Allegro?

Re: Jest afera (nowy zapas złożony na lewą stronę)

Post autor: uriuk » 16 lutego 2016, 00:01

Czyli zatajenie prze mnie faktu, ze stracilem zapas na 20 sekund z oczu jest rownowazne z przechowywaniem skrzydla przez 4 miesiace w piwnicy?

Re: Jest afera (nowy zapas złożony na lewą stronę)

Post autor: Janek44 » 15 lutego 2016, 23:51

uriuk pisze:Pomiedzy decyzja o rozwinieciu zapasu a zauwazeniem przeze mnie liny na zewnatrz minelo 20-30 sekund. Jest bardzo mala szansa, ze pilot dal rade w tak krotkim czasie tyle naplatac. Ukladacz mial duzo wiecej czasu :)
Posta pisalem ku przestrodze, ze nawet nowe zapasy moga byc tak zlozone (tym bardziej ze jakis rok temu ktos pisal o identycznym przypadku, a kolega Tooosh opisal przypadek zapasu Swing Escape z niepodpietymi dwoma linkami. Sam osobiscie widzialem kiedys zapas, w ktorym... brakowalo linki. Tez to bylo pierwsze przelozenie.
Jesli chodzi o ten konkretny przypadek, to widze, ze do opisania go na forum trzeba sie przygotowac jak do przesluchania przez komisje sledcza parlamentu. W celu unikniecia watpliwosci wnosze o plombowanie zapasow przez producentow. Kazdego bede otwieral osobiscie, w asyscie operatora kamery. I jestem dziwnie spokojny, ze za jakis czas znow dokopie sie do jakiegos trupa w szafie.


Tu chodzi o zwykłą rzetelność.

Czy gdybyś założył temat, że po wykonaniu przeglądu na np. 8 miesięcznym Opticu wyszło, że poszycie nie wytrzymało w żadnym miejscu próby na rozrywanie, zjechał producenta i stwierdził że stosuje badziewne materiały nieodpowiednio dobrane do konstrukcji (nie twierdzę że coś takiego jest możliwe - to czysto teoretyczny przykład, wiadomo Optic nie jest z jakichś prędzej nie stosowanych innowacyjnych tkanin itp - nie o przykładzie dyskusja) i podsumował tekstem że p. Dudek musiał być naćpany projektując ten sprzęt, a już na pewno podpłacił ośrodek certyfikujący aby taki gniot dostał certyfikat.

I nagle na 4tej stronie dodałbyś że w sumie to skrzydło ze 4 miesiące spędziło w wilgotnej piwnicy, a zimą jak za oknem było -20*C to nawet gruby szron się na nim zbierał, więc parametry mogły się pogorszyć ze względu na nieprawidłową obsługę to byłoby ok?

Za tego typu "newsy" już nie raz szły pozwy.

Re: Jest afera (nowy zapas złożony na lewą stronę)

Post autor: uriuk » 15 lutego 2016, 23:21

Pomiedzy decyzja o rozwinieciu zapasu a zauwazeniem przeze mnie liny na zewnatrz minelo 20-30 sekund. Jest bardzo mala szansa, ze pilot dal rade w tak krotkim czasie tyle naplatac. Ukladacz mial duzo wiecej czasu :)
Posta pisalem ku przestrodze, ze nawet nowe zapasy moga byc tak zlozone (tym bardziej ze jakis rok temu ktos pisal o identycznym przypadku, a kolega Tooosh opisal przypadek zapasu Swing Escape z niepodpietymi dwoma linkami. Sam osobiscie widzialem kiedys zapas, w ktorym... brakowalo linki. Tez to bylo pierwsze przelozenie.
Jesli chodzi o ten konkretny przypadek, to widze, ze do opisania go na forum trzeba sie przygotowac jak do przesluchania przez komisje sledcza parlamentu. W celu unikniecia watpliwosci wnosze o plombowanie zapasow przez producentow. Kazdego bede otwieral osobiscie, w asyscie operatora kamery. I jestem dziwnie spokojny, ze za jakis czas znow dokopie sie do jakiegos trupa w szafie.

Re: Jest afera (nowy zapas złożony na lewą stronę)

Post autor: Janek44 » 15 lutego 2016, 18:42

uriuk pisze:Tym bardziej, ze zapas byl kupiony na Allegro i nie wiadmo jakie byly jego losy pomiedzy fabryka a klientem.


Te szczegóły powinny zostać podane już w pierwszym poście. Pierwszy wpis w temacie obraża dobre imię firmy produkującej te zapasy.

W sobote przekladalem paczki w Cieplicach. Trafila sie jedna prawie nowa (08.2015) czeskiej firmy Sky Pargliders. Pomimo, ze paczka miala tylko 5 miesiecy, wlasciciel zdecydowal sie na przelozenie. Po rozwinieciu oczom naszym ukazal sie taki widok:

Jest to wynik zlozenia zapasu na lewa strone i swiadczy o zupelnym braku pojecia u ukladacza. Ja rozumiem, ze pracownikow bierze sie z posredniaka, ale jakis nadzor chyba powinien byc?


Za kręcenie gównoburzy bez ujawniania wszystkich faktów ktoś tu powinien ładnie przeprosić producenta w wysoko podpiętym temacie.

Re: Jest afera (nowy zapas złożony na lewą stronę)

Post autor: Zbyszek Gotkiewicz » 15 lutego 2016, 17:41

Dobrze znać te szczegóły, żeby nie obciążać producenta wyłączną odpowiedzialnością za zaistniałą sytuację.

Re: Jest afera (nowy zapas złożony na lewą stronę)

Post autor: uriuk » 15 lutego 2016, 17:39

Cala akcja (od decyzji o pobieganiu z zapasem do zauwazenia przeze mnie liny na zewnatrz) trwala ok 20-30 sekund. To dosc malo czasu, ale nie da sie wykluczyc, ze delikwentowi udalo sie tego dokonac. Tym bardziej, ze zapas byl kupiony na Allegro i nie wiadmo jakie byly jego losy pomiedzy fabryka a klientem.

Re: Jest afera (nowy zapas złożony na lewą stronę)

Post autor: Zbyszek Gotkiewicz » 15 lutego 2016, 17:09

Zostało poddane w czasie dyskusji, że do przewinięcia mogło dojść gdy pilot się zatrzymał po otwarciu zapasu, a czasza siłą "bezwładności" poleciała w stronę pilota przewijając się pomiędzy linami. W każdym razie dzięki temu wątkowi piloci zwrócą większą uwagę na prawidłowy przebieg liny centralnej.

Re: Jest afera (nowy zapas złożony na lewą stronę)

Post autor: SkyTrekking » 15 lutego 2016, 16:58

Po wymianie informacji z Uriukiem podejrzewam, że użytkownik podczas zabawy na hali (rozpakowanie i pobieganie z zapasem dokoła sali) mógł przez przypadek przełożyć linę (?) w takiej sytuacji jest to możliwe. Tym bardzie, że pilot jest początkujący i nie ma doświadczenia w tym zakresie.
Co nie zmienia faktu, że sytuacja jest bardzo niepokojąca machina sprawdzania ruszyła. A informacje o zaistniałej sytuacji zostały przekazane producentowi.
Piotr Cwudziński

Na górę