Post autor: fotolot » 16 maja 2019, 01:09  
			uriuk pisze:A jesli napisze, ze mam jednego bardzo grubego kolege, to oznacza automatycznie, ze wszyscy moi koledzy sa bardzo chudzi?
Jak widze, nie masz pojecia o logice.
   Ja nie mam pojęcia o Twojej logice i "jasnowidzeniach ", a Ty o mojej  -to jest dość częste zjawisko na forach   .
   Jeśli napiszesz tak samo jak tam,  w liczbie mnogiej np:"MAMY JEDNEGO bardzo grubego kolegę" to ja rozumiem, że wśród waszej grupy jest tylko jeden bardzo gruby kolega i nie oznacza to  że inni są chudzielcami(postury można u nich zobaczyć, ale nie czyjeś "sumienia" 

 ). Jednak jak  ktoś dopisze, np. że taki "zdeklarowany grubas" , 5 tys razy cześciej bywa "kryminalistą"(alarm?, a jeśli kontynuuje:), na dodatek jeśli spotkacie otyłego instruktora to są dużo większe szanse że was zabije- To moja prymitywna logika podpowiada że : autora takiego typu wywodu, zbyt mocno kapelusik uwiera. 
   Przepraszam jeśli na wskutek złego zrozumienia Macieja Pieńkowskiego,  uraziłem uczucia religijne niektórych polskich instruktorów paralotniowych, błędnie wnioskując z jego wypowiedzi, że prawie wszyscy oprócz jednego są "ateistami" czyli ludżmi o bardzo czystych sumieniach. 
 
    Z Poważaniem Wiesiek Sobczak.
[quote="uriuk"]A jesli napisze, ze mam jednego bardzo grubego kolege, to oznacza automatycznie, ze wszyscy moi koledzy sa bardzo chudzi?
Jak widze, nie masz pojecia o logice.[/quote]
   Ja nie mam pojęcia o Twojej logice i "jasnowidzeniach ", a Ty o mojej  -to jest dość częste zjawisko na forach   .
   Jeśli napiszesz tak samo jak tam,  w liczbie mnogiej np:"MAMY JEDNEGO bardzo grubego kolegę" to ja rozumiem, że wśród waszej grupy jest tylko jeden bardzo gruby kolega i nie oznacza to  że inni są chudzielcami(postury można u nich zobaczyć, ale nie czyjeś "sumienia" ;) ). Jednak jak  ktoś dopisze, np. że taki "zdeklarowany grubas" , 5 tys razy cześciej bywa "kryminalistą"(alarm?, a jeśli kontynuuje:), na dodatek jeśli spotkacie otyłego instruktora to są dużo większe szanse że was zabije- To moja prymitywna logika podpowiada że : autora takiego typu wywodu, zbyt mocno kapelusik uwiera. 
   Przepraszam jeśli na wskutek złego zrozumienia Macieja Pieńkowskiego,  uraziłem uczucia religijne niektórych polskich instruktorów paralotniowych, błędnie wnioskując z jego wypowiedzi, że prawie wszyscy oprócz jednego są "ateistami" czyli ludżmi o bardzo czystych sumieniach. :oops: 
   Z Poważaniem Wiesiek Sobczak.