Zdarzenia 2020

Odpowiedz


To pytanie jest elementem zabezpieczającym przed automatycznym zamieszczaniem postów.
Emotikony
:D :) ;) :( :o :shock: :? 8-) :lol: :x :P :oops: :cry: :evil: :twisted: :roll: :!: :?: :idea: :arrow: :| :mrgreen: :geek: :ugeek:

BBCode włączony
[Img] włączony
[Flash] wyłączony
[URL] włączony
Emotikony włączone

Przegląd tematu
   

Rozwiń widok Przegląd tematu: Zdarzenia 2020

Re: Zdarzenia 2020

Post autor: Krzysiek » 06 stycznia 2021, 12:08

Gdyby ktoś chciał coś dopisać, to trzeba założyć konto pod tym linkiem
http://www.emet.hekko24.pl/lpp/index.ph ... B3rz_konto
Tylko dajcie znać zawczasu, to odblokuję, bo normalnie zakładanie konta jest zablokowane, co wynika z faktu, że MediaWiki nie ma kapczy, albo ja nie umiem zainstalować.
Pozdrawiam, Krzysiek

Re: Zdarzenia 2020

Post autor: Krzysiek » 06 stycznia 2021, 11:45

Zbyszek Gotkiewicz pisze:
der pisze:Krzysiek może sobie dodać link do podpisu i go krzewić częściej się udzielając ;)

To też jakiś pomysł, choć leksykon to nasze wspólne dobro.

Dzięki Der za miłe słowo :)
Zbyszek oczywiście ma rację. Choć sam wykonał jakieś 80% pracy.

Re: Zdarzenia 2020

Post autor: Zbyszek Gotkiewicz » 06 stycznia 2021, 11:01

der pisze:Krzysiek może sobie dodać link do podpisu i go krzewić częściej się udzielając ;)

To też jakiś pomysł, choć leksykon to nasze wspólne dobro.

Re: Zdarzenia 2020

Post autor: der » 06 stycznia 2021, 10:39

Krzysiek może sobie dodać link do podpisu i go krzewić częściej się udzielając ;)

Re: Zdarzenia 2020

Post autor: Zbyszek Gotkiewicz » 06 stycznia 2021, 00:06

Krzysiek pisze:Dobra myśl. Tutaj link: http://www.emet.hekko24.pl/lpp

Nie umiem robić takich rzeczy. Może ktoś jest bardziej kumaty.

Re: Zdarzenia 2020

Post autor: Krzysiek » 05 stycznia 2021, 23:38

Tutaj jedno z najciekawszych haseł, chętnie bym poczytał coś więcej na ten temat:
http://www.emet.hekko24.pl/lpp/index.php/Przelot_przez_Ba%C5%82tyk

Re: Zdarzenia 2020

Post autor: Krzysiek » 05 stycznia 2021, 23:35

Dobra myśl. Tutaj link: http://www.emet.hekko24.pl/lpp

Re: Zdarzenia 2020

Post autor: Zbyszek Gotkiewicz » 05 stycznia 2021, 23:26

O, leksykon to też był świetny pomysł z tego forum. Może by dać tu jakiś przycisk do łatwego przejścia na stronę leksykonu? Bo się dzieło troszkę spetryfikowało.

Re: Zdarzenia 2020

Post autor: Krzysiek » 05 stycznia 2021, 23:01

Zbyszek Gotkiewicz pisze:Zdarza się, że gdy blisko stoku zakręcamy w jego kierunku i wypadamy z komina który był przy stoku to skrzydło nurkuje.

Dzięki, teraz jasne.

Zbyszek Gotkiewicz pisze:A co do robienia podsumowania zdarzeń to każdy może to zrobić. Mnie się już nie chce.

Wielka szkoda, to była pasjonująca lektura. Tutaj nadal wiszą podsumowania za 2018 i 2019: http://www.emet.hekko24.pl/lpp/index.php/Leksykon_paralotniarstwa_polskiego

Re: Zdarzenia 2020

Post autor: Zbyszek Gotkiewicz » 05 stycznia 2021, 22:54

Zdarza się, że gdy blisko stoku zakręcamy w jego kierunku i wypadamy z komina który był przy stoku to skrzydło nurkuje. A co do robienia podsumowania zdarzeń to każdy może to zrobić. Mnie się już nie chce.

Re: Zdarzenia 2020

Post autor: Krzysiek » 05 stycznia 2021, 22:49

Sorry, że opóźnieniem, ale dopiero teraz znajduję czas, no i trochę ciężko publicznie wyznawać swoją głupotę. Zbyszek chyba zresztą jeszcze nie sporządził podsumowania.
czas: 12 sierpnia 2020
miejsce: Villard-des-Lans, Francja
startowisko: Côte 2000
Kilkakrotnie ostrzeżenia lokalnych pilotów nie zniechęciły mało doświadczonego pilota (80 lotów, 20h w termice, skrzydło Dudek Nemo 2) do startu z wymagającego startowiska Côte 2000. Co gorsza, lądowisko usytuowane na niewielkiej polanie około 200mx200m (45.042706907457145, 5.55648096484543) było pochyłe, a na dodatek przecięte drogą. Znajdowało się obok hotelu oraz kolejki linowej.
Pierwszy lot ok. 10.00 rano, zanim wystartowała termika, przebiegł spokojnie, a lądowanie można było zaliczyć do udanych.

Następny lot godzinę później okazał się feralny. Pilot latał w towarzystwie dwóch lokalnych pilotów, przy czym ten z większym (20 letnim, 2000 lotów) doświadczeniem zrezygnował z drugiego wjazdu. Nad lądowiskiem zaczęła pracować termika. Aby nie przelecieć lądowiska pilot ósemkował nad lasem, co wg lokalnych pilotów było błędem. Dość, że ostatnia zwitka okazała się dokręceniem do stoku. Skrzyło jakby zanurkowało i pilot spostrzegł, że leci prosto na drzewo obok otoczonej betonowym murem ścieżki dla rowerów i hulajnóg górskich. Przed zderzeniem udało się wyhamować skrzydło oraz wylądować nieco obok drzewa. Wskutek uderzenia o murek pilot stłukł kostkę, ale obyło się bez interwencji lekarskiej, a opuchlizna zeszła po 2 tygodniach.


Obrazek

Re: Zdarzenia 2020

Post autor: uriuk » 02 stycznia 2021, 21:07

Zamykamy rok ostatnim zdarzeniem
Lot PPG, pilot z nalotem jednocyfrowym. Dolot do lotniska ponizej linii drzew, zaczepienie o drzewo stabilem. Drzewo od strony ostrego, zimowego slonca. Zlamana noga, totalnie rozpieprzony naped i skrzydlo na drzewie. Ewakuacja smiglowcem z powodu niedostepnego terenu (terenowke musialem porzucic kilkaset metrow od miejca wypadku)

Re: Zdarzenia 2020

Post autor: Zbyszek Gotkiewicz » 13 listopada 2020, 18:34

Wiesiek. Chciałbym Ci odpowiedzieć, ale trzeba by przenieść twojego posta do mma.

Re: Ppg. Zapalenie się akumulatora rozruchowrgo w powietrzu.

Post autor: fotolot » 13 listopada 2020, 18:25

Zbyszek Gotkiewicz pisze:Podobno napęd spłonął, ale żadnych konkretów nie wiem bo nikt się nie chce pochwalić czymś, co od dawna było oczekiwane.


Przez kogo oczekiwane?
Zdziwiony oczekujesz ,żeby ktoś Ci za darmoche podawał gotowe konkrety ? Abyś być może narzucił na te info, własne prawa autorskie i handlował tym jako swoim prywatnym towarem ? Jeśli potrzebujesz materiały aby je sobie zastrzec na papierze w celach handlowych za jakąś sporą kase?. To może zaproponuj ludziom, też jakieś konkretne udziały w takim giszefcie. Być może wcale nie będziesz musiał wtedy oczekiwać i sprzedadzą Ci całą masę świetnych błędów, razem z dokumentalnymi filmikami i fotkami? ;)

Ppg. Zapalenie się akumulatora rozruchowrgo w powietrzu.

Post autor: Zbyszek Gotkiewicz » 12 listopada 2020, 16:26

Podobno napęd spłonął, ale żadnych konkretów nie wiem bo nikt się nie chce pochwalić czymś, co od dawna było oczekiwane.

Re: PPGG Racibórz zderzenie z linią elektryczną. Urazy klatki piersiowej

Post autor: Zbyszek Gotkiewicz » 12 listopada 2020, 16:23

Zbyszek Gotkiewicz pisze:https://m.naszraciborz.pl/site/art/1-aktualnosci/0-/85070-pijany-paralotniarz-zahaczyl-o-linie-energetyczna-i-runal-na-ziemie-?ref=desk&fbclid=IwAR3k2PUBQ0QInRBQpJ-trwgZApAY_DBReyTgfaJRc_9JhSQLKhKTZM8WW-Q

W sobotę ok. godziny 14:30 w Gorzycach pomiędzy ul. Kolejową a ul. Sikorskiego doszło do niebezpiecznego zdarzenia z udziałem paralotniarza. 42-letni mężczyzna, sterując paralotnią, z nieustalonych przyczyn zahaczył skrzydłem o przewód linii energetycznej, na skutek czego utracił nośność i spadł ze znacznej wysokości na ziemię. W wyniku tego zdarzenia mężczyzna doznał obrażeń klatki piersiowej a uszkodzeniu uległa linia energetyczna. Jak się okazało, mieszkaniec powiatu wodzisławskiego w momencie zdarzenia znajdował się pod wpływem alkoholu, miał ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie. Mężczyzna odpowie za sterowanie paralotnią w stanie nietrzeźwości, za co grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności. Przyczyny upadku badać będzie Komisja Badania Wypadków Lotniczych, która została poinformowana o całym zdarzeniu.

Zakład energetyczny wycenia szkody na 1,2 mln zł.

Re: Zdarzenia 2020

Post autor: matgaw » 10 listopada 2020, 22:33

fireman.uns pisze:A to nie jest tak, że jeśli pilot był pijany, to PKBWL odstępuje od badania wypadku??

Tak

Re: Zdarzenia 2020

Post autor: fireman.uns » 10 listopada 2020, 22:25

A to nie jest tak, że jeśli pilot był pijany, to PKBWL odstępuje od badania wypadku??

PPGG Racibórz zderzenie z linią elektryczną. Urazy klatki piersiowej

Post autor: Zbyszek Gotkiewicz » 10 listopada 2020, 13:13

https://m.naszraciborz.pl/site/art/1-ak ... hKTZM8WW-Q

W sobotę ok. godziny 14:30 w Gorzycach pomiędzy ul. Kolejową a ul. Sikorskiego doszło do niebezpiecznego zdarzenia z udziałem paralotniarza. 42-letni mężczyzna, sterując paralotnią, z nieustalonych przyczyn zahaczył skrzydłem o przewód linii energetycznej, na skutek czego utracił nośność i spadł ze znacznej wysokości na ziemię. W wyniku tego zdarzenia mężczyzna doznał obrażeń klatki piersiowej a uszkodzeniu uległa linia energetyczna. Jak się okazało, mieszkaniec powiatu wodzisławskiego w momencie zdarzenia znajdował się pod wpływem alkoholu, miał ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie. Mężczyzna odpowie za sterowanie paralotnią w stanie nietrzeźwości, za co grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności. Przyczyny upadku badać będzie Komisja Badania Wypadków Lotniczych, która została poinformowana o całym zdarzeniu.

Re: Zdarzenia 2020

Post autor: Jarko_147 » 13 października 2020, 18:25

Za "preclem":
"Przyszła kryska na Matyska"
Wreszcie i na mnie trafiło -wydzwoniłem. Prawie 18 lat latania bez szkód w sprzętach (oprócz obciętego palca przez śmigło , ale to inna historia). Po ostatnim "Mało-Śląskim" lataniu nad "Zakopcem" miałem trochę niedosyt latania. Poniedziałek,pogoda, mam wolne , więc może by tak jeszcze raz.Przyjeżdzam na startowisko. Trochę publiki (no bo loty tandemowe) kilku kolegów w kolejce do startu a więc wypada wystartować sprawnie. Odpalam napęd, klamka od "tempomatu" lekko przyblokowana-silnik ma wysokie obroty. Przestawiłem ,ok,stawiam skrzydło do góry ,ok, pełny gaz no i jazda. W pewnym momencie poczułem , że prawą rękę (tą z gazem mam uwięzioną gdzieś między taśmami-linkami). Spalić przerwać start ? Trochę ujma na honorze. A więc szybka myśl(ale głupia) poprawię w powietrzu. Przecież zawsze szło, nawet o porannej rosie ,w bezdwietrzu,na śniegu itp.No to dam radę. Bieg już prawie lecę przyciągam sterówki - lecz tak naprawdę tylko lewą- bo prawa gdzieś zaplątana. Skrzydło skręciło w lewą stronę i dup. Straty -śmigło , 1\3 kosza , skrzydło przebite odłamkiem śmigła.Piszę nie po to aby się chwalić -bo niema czym-lecz aby zwrócić uwagę na to że czasem lepiej przerwać start i nie ignorować jakichś drobnych błędów bo to czasem bywa zgubne. Obserwując te sytuacje od lat widzę że często nowicjuszy gubi niewiedza a doświadczonych rutyna. PS.Kilku kolegów stwierdziło że jak na 18 lat latania to uwalenie pierwszego śmigła i kosza to i tak niezły bilans. Być może. Ale i tak mnie to mocno "ubodło" ADAM9P

Źródło: https://groups.google.com/g/pl.rec.para ... EnXf4ibIUw

Na górę