Spirala do ziemi

Odpowiedz


To pytanie jest elementem zabezpieczającym przed automatycznym zamieszczaniem postów.
Emotikony
:D :) ;) :( :o :shock: :? 8-) :lol: :x :P :oops: :cry: :evil: :twisted: :roll: :!: :?: :idea: :arrow: :| :mrgreen: :geek: :ugeek:

BBCode włączony
[Img] włączony
[Flash] wyłączony
[URL] włączony
Emotikony włączone

Przegląd tematu
   

Rozwiń widok Przegląd tematu: Spirala do ziemi

Re: Spirala do ziemi

Post autor: Michał T » 21 lutego 2016, 08:18

tooosh pisze:Akcja z Borska, od 3:30.


Nemo....no nooo

Re: Spirala do ziemi

Post autor: Zbyszek Gotkiewicz » 20 lutego 2016, 16:22

Prawdę mówiąc nie wiem. Ja bym ciągnął po całości, ale ponieważ na przykład krawat powoduje dość łatwe wchodzenie do spirali to można sprawdzić jak się robi wyjście i wyjście zewnętrzną. Film jedynie pokazuje na jakiej wysokości nie należy robić spirali.

Re: Spirala do ziemi

Post autor: KMz » 20 lutego 2016, 14:01

Spirala niczym sie nie rozni, ale przy wyjsciu lepiej wychodzic stabilem, centroplatem czy jednym i drugim? Pytam na przykładzie w/w filmu

Re: Spirala do ziemi

Post autor: tooosh » 20 lutego 2016, 12:54

Akcja z Borska, od 3:30.

Re: Spirala do ziemi

Post autor: Zbyszek Gotkiewicz » 20 lutego 2016, 10:01

A czym różni się spirala na skrzydle ze sterowaniem 2d od spirali na skrzydle bez tego sterowania?

Re: RE: Re: Spirala do ziemi

Post autor: KMz » 20 lutego 2016, 09:50

uriuk pisze:
michuvx pisze:Co pilot mógł zrobić w tej sytuacji i co było przyczyna zajścia?


Przyczyny mogly byc dwie: brak umiejetnosci wyjscia ze spirali upadkowej lub zaslabniecie pilota.
Co mogl zrobic? Spirale konczy sie na wysokosci, na ktorej on ka zaczal, po drugie, najpierw nauczyc sie robic spirale (a w zasadzie nauczyc sie z niej wychodzic, bo wejsc to zadna sztuka), a dopiero pozniej sie popisywac.
Szerzej na ten temat pisalem w ubieglym wieku w Przegladzie Lotniczym
http://uriuk.com/index.php?option=com_c ... &Itemid=59

u

A jak pilot powinien sie zachowac w tym przypadku spirali przy sterowaniu 2D ?

Re: Spirala do ziemi

Post autor: micro » 04 stycznia 2016, 20:38

https://www.youtube.com/watch?v=gg0XFQGCsZg

Na początku to chyba szpan.
Mam nadzieję, że pilot się uratował...chociaż marne szanse.

Re: Spirala do ziemi

Post autor: Zbyszek Gotkiewicz » 03 stycznia 2016, 12:58

Ta końcówka sugeruje ze jednak próbował wyprowadzać

Re: Spirala do ziemi

Post autor: Bogdan » 03 stycznia 2016, 02:02

uriuk pisze:Nie pisalem o tym konkretnym przypadku, tylko odpowiedzialem ci na pytanie jak nazywa sie uklad w ktorym skrzydlo okraza pilota (tzn os obrotu przechodzi przez pilota). Jesli os obrotu jest pomiedzy pilotem a skrzydlem, to jest sat, jesli jest powyzej skrzydla to jest spirala.

A ja cały czas odnoszę się do filmu.
Jak pisałem wcześniej, ten zakres wiedzy teoretycznej posiadam. Tak mi się zdaje. Jeżeli przeciągnę w prawo moment wejścia w spiralę to się zwalę na plecy w lewo (jak nie wyjdzie z tego helico). Tak widzę/rozumiem negatywkę.

Chwilę przed końcem filmu widać, że oś obrotu przesuwa się na pilota i to skrzydło go okrąża.

Wnikam bez sensu i powinienem przyjąć, że przywalił nieszczęśliwie spiralą z "atrakcjami"?

Re: Spirala do ziemi

Post autor: uriuk » 03 stycznia 2016, 01:32

Bogdan pisze:W takim poziomym układzie możliwa? Ze spirali czy SAT przejdzie się do negatywki? Widać moment, gdzie skrzydło go zaczyna okrążać.
Istnieje możliwość, że kombinował wcześniej z helico i coś się nie ułożyło?


Nie pisalem o tym konkretnym przypadku, tylko odpowiedzialem ci na pytanie jak nazywa sie uklad w ktorym skrzydlo okraza pilota (tzn os obrotu przechodzi przez pilota). Jesli os obrotu jest pomiedzy pilotem a skrzydlem, to jest sat, jesli jest powyzej skrzydla to jest spirala.
Sprala satowata (ta wredna) ma os obrotu przechodzaca przez czasze. Od sata rozni sie opadaniem. Sat ma male opadanie, a spirala duze.



u

Re: Spirala do ziemi

Post autor: Bogdan » 03 stycznia 2016, 01:28

uriuk pisze:
Bogdan pisze:. Jest nazwa na figurę gdzie skrzydło okrąża pilota? To jest wspomniana wcześniej autorotacja?


uriuk pisze:Negatywka


W takim poziomym układzie możliwa? Ze spirali czy SAT przejdzie się do negatywki? Widać moment, gdzie skrzydło go zaczyna okrążać.
Istnieje możliwość, że kombinował wcześniej z helico i coś się nie ułożyło?

Re: Spirala do ziemi

Post autor: uriuk » 03 stycznia 2016, 01:05

Bogdan pisze:. Jest nazwa na figurę gdzie skrzydło okrąża pilota? To jest wspomniana wcześniej autorotacja?


Negatywka

Bogdan pisze: Między lotami byli w stanie "przezbroić" skrzydło na lądowisku. Nie musiało wracać do producenta


A po co ma wracac? Producent siedzi na atarcie :)


u

Re: Spirala do ziemi

Post autor: Bogdan » 03 stycznia 2016, 00:42

uriuk pisze:W sacie przeciazenie jest male. ALe na filmiku nie ma sata, tylko spirala "satowata" tzn os obrotu jest gdzies w okolicach czaszy. Ale nie ponad czasza jak w normalnej spirali i nie w polowie linek jak w przypadku klasycznego sata. Taka spirala wredna jest, co na filmiku widac.

Czyli ani klasyczna spirala ani klasyczny SAT. Jest nazwa na figurę gdzie skrzydło okrąża pilota? To jest wspomniana wcześniej autorotacja?

uriuk pisze:W praktyce wyglada to tak, ze pilot testowy kreci spirale. Okazuje sie ze ona nie chce za bardzo wychodzic. Oddaje skrzydlo konstruktorowi, ktory odczynia jakies swoje uroki i pilot leci jeszcze raz. Okazuje sie ze spirala jest ok, wiec robi besztala,a z niego wprowadza w spadochoronowanie i liczy czas wyjscia. Okazuje sie ze dupa. Laduje, konstruktor odczynia znowu uroki i zabawa sie powtarza.

Może nie aż tak. Miałem okazję oglądać trzech pilotów testowych z Czech i w miarę dokładnie mogłem rzucić okiem na ich testowane skrzydła. Po top landingu zamieniali się skrzydłami i dyskutowali jak ustawić na jutro podczepienia. Każde skrzydło miało zaznaczenia do zwalania połówek i 3/4 i mnóstwo, naprawdę mnóstwo wszytych punktów podczepienia. Między lotami byli w stanie "przezbroić" skrzydło na lądowisku. Nie musiało wracać do producenta. Nad lądowiskiem robili cuda a późnym wieczorem przed spływem porównywali doskonałość. Z tego co zaobserwowali i przekazali nam instruktorzy, to testowali oni skrzydła raczej szkolne, w porywach 1-2 i miały właśnie problem z wyjściem ze spirali. Zawsze wchodziła słuszna klapa z jednej albo drugiej strony, co podobno uwalało skrzydło w tej certyfikacji.

Re: Spirala do ziemi

Post autor: uriuk » 02 stycznia 2016, 13:56

W sacie przeciazenie jest male. ALe na filmiku nie ma sata, tylko spirala "satowata" tzn os obrotu jest gdzies w okolicach czaszy. Ale nie ponad czasza jak w normalnej spirali i nie w polowie linek jak w przypadku klasycznego sata. Taka spirala wredna jest, co na filmiku widac. Zetknalem sie z nia, ale tematu bardziej nie drazylem. Podczas testowania skrzydla bada sie jego zdolnosc do samoczynnego wychodzenia ze spirali. Tyle, ze poprawa tego parametru psuje automatycznie inny, mianowicie pozostawanie w spadochronowaniu ustalonym. W praktyce wyglada to tak, ze pilot testowy kreci spirale. Okazuje sie ze ona nie chce za bardzo wychodzic. Oddaje skrzydlo konstruktorowi, ktory odczynia jakies swoje uroki i pilot leci jeszcze raz. Okazuje sie ze spirala jest ok, wiec robi besztala,a z niego wprowadza w spadochoronowanie i liczy czas wyjscia. Okazuje sie ze dupa. Laduje, konstruktor odczynia znowu uroki i zabawa sie powtarza. Przy takim trybie pracy nie ma czasu na jakies dziwne eksperymenty. Jesli pilot robi zwitke i okazuje sie ze skrzydlo wesolo nurkuje, to przerywa zabawe, bo z gory wiadomo, ze ono z pelnej spirali i tak nie wyjdzie.
No wiec w czasie takich zabaw zauwazylem, ze to wesole nurkowanie w spirali ma charakter satowaty i jesli skrzydlo sie tak zachowuje, to mozna je podejrzewac o niechec do wychodzenia ze spirali.


u

Re: Spirala do ziemi

Post autor: calhal » 02 stycznia 2016, 13:39

uriuk pisze:Jesli mamy dajmy na to 3G, to znaczy ze skrzydlo jest obciazone na 300%. Nie wyobrazam sobie zrobienia fullsztala na czyms takim.

No jesli to normala spirala to sie zgodze. Ale cos takiego jak "SAT to helico" ludzie wykonuja.

W kazdym razie Ty mi ciagle zadajesz nowe pytanie w miejsce odpowiedzi na moje :P chociaz przy okazji dorzucasz mi do listy pytan, ktore trzeba bedzie zadac na nastepnym kursie.

A tak gwoli scislosci, nie pisze tu zeby sie "czepiac" w stylu precla, po prostu zainteresowala mnie dyskusja, szczegolnie ze zdarza mi sie konczyc spirale i SATy ponizej wysokosci "skutecznej" uzycia zapasu

Pozdrawiam

Re: Spirala do ziemi

Post autor: uriuk » 02 stycznia 2016, 13:25

calhal pisze:No ale nie odpowiedziales. Tego "samoistnego SATa" wynikajacego z wad konstrukcyjnych/problemu technicznego (nie mowie o krawatach, klapach etc), nie da sie absolutnie skontrowac?
Pytanie bonus za sto punktow, czy jesli to problem dlugosci lin i zapodamy full stalla, to czy bedzie sie dalo wyjsc z tego full stalla?


Jesli mamy dajmy na to 3G, to znaczy ze skrzydlo jest obciazone na 300%. Nie wyobrazam sobie zrobienia fullsztala na czyms takim.


u

Re: Spirala do ziemi

Post autor: uriuk » 02 stycznia 2016, 13:22

Zbyszek Gotkiewicz pisze:Wydaje mi się, że można wprowadzić z każdej rotacji jeśli tylko nie ma podwinięcia od strony wewnętrznej. Jeśli chodzi o tytułowy film to powodem wypadku mogło być skręcenie pilota w taśmach i mogły mu się kierunki pomylić. Wiem bo też tak miałem i zamiast wprowadzać pogłębiamy.


Kiedys udalo mi sie tak rozpedzic spirale, ze nagle zewnetrzna polowka sie odpompowala. Gorne poszycie skrzydla skleilo sie z dolnym (dolna czesc skrzydla byla biala, gorna czerwona i bylo widac, ze nagle skrzydlo zrobilo sie w polowie rozowe). Nie pomagalo hamowanie zewnetrznej, ale pomoglo zaciagniecie obu sterowek na maksa. Skrzydlo przeszlo do normalnej spirali ktora juz dalo sie opanowac.


u

Re: Spirala do ziemi

Post autor: Zbyszek Gotkiewicz » 02 stycznia 2016, 13:14

Wydaje mi się, że można wprowadzić z każdej rotacji jeśli tylko nie ma podwinięcia od strony wewnętrznej. Jeśli chodzi o tytułowy film to powodem wypadku mogło być skręcenie pilota w taśmach i mogły mu się kierunki pomylić. Wiem bo też tak miałem i zamiast wprowadzać pogłębiamy.

Zbyszek Gotkiewicz

Re: Spirala do ziemi

Post autor: calhal » 02 stycznia 2016, 13:04

uriuk pisze:Samoistny SAT masz na tym filmiku ktory wklejalem ( https://www.youtube.com/watch?v=o4_XPTn ... e=youtu.be ).

To nie jest SAT, to jest autorotacja. Klapa, krawat, etc. nie o taka konfiguracje pytam ;P

uriuk pisze: Rotacje satopodobne zdarzaja sie w skrzydlach, ktore maja zbyt krotkie liny. Dlugosc linek jest wypadkowa wielu czynnikow i zmiana ich dlugosci zmienia charakter skrzydla. Czasem konstruktorzy specjalnie je skracaja zeby cos tam osiagnac, a efektem ubocznym jest krecenie przez skrzydlo takich wrednych spiral.


No ale nie odpowiedziales. Tego "samoistnego SATa" wynikajacego z wad konstrukcyjnych/problemu technicznego (nie mowie o krawatach, klapach etc), nie da sie absolutnie skontrowac?
Pytanie bonus za sto punktow, czy jesli to problem dlugosci lin i zapodamy full stalla, to czy bedzie sie dalo wyjsc z tego full stalla?

dzieki i pozdro

Re: Spirala do ziemi

Post autor: uriuk » 02 stycznia 2016, 12:47

Samoistny SAT masz na tym filmiku ktory wklejalem ( https://www.youtube.com/watch?v=o4_XPTn ... e=youtu.be ). Rotacje satopodobne zdarzaja sie w skrzydlach, ktore maja zbyt krotkie liny. Dlugosc linek jest wypadkowa wielu czynnikow i zmiana ich dlugosci zmienia charakter skrzydla. Czasem konstruktorzy specjalnie je skracaja zeby cos tam osiagnac, a efektem ubocznym jest krecenie przez skrzydlo takich wrednych spiral.
Jesli jednak skrzydlo uda sie przepchanc przez testy (czyli nie stabilizuje sie w spirali 13,9 m/s a dopiero przy 14,1 m/s) to sprzydlo moze wejsc do produkcji.
To, ze testy sa do dupy pisalem juz wielokrotnie.


u

Na górę