Post autor: der » 01 marca 2023, 18:15
No to odtworzyłem sobie jeszcze kilkanaście razy najgłośniej na czym mogłem. Niezrozumiałą ale jednak korespondencję słychać. Tę samą barwa głosu (akurat barwę głosu Pawła i Izy znam bardzo dobrze, holowali mnie wiele razy). W 10 sekundzie pada pierwsza komenda przez radio, zapewne związana z utrzymaniem kierunku, ale to nie istotne, jest do czego porównać kolejne. W 19-20 sekundzie słychać świst rwanej liny, w 23 sekundzie słyszę jakąś komendę, w 28 i 30 również, w 33 ponownie a za raz po niej jakąś komendę ze strony wyciągarkowej. Ułamek sekundy potem lina się napina i kursant wali się na ziemię.
Komendy są spokojne, bo takie mają być na kursie. Ale jakiej treści ? To mogą potwierdzić tylko obecni na miejscu, a zapewne było ich wielu. Relację jednego z nich przeczytaliśmy powyżej.
No to odtworzyłem sobie jeszcze kilkanaście razy najgłośniej na czym mogłem. Niezrozumiałą ale jednak korespondencję słychać. Tę samą barwa głosu (akurat barwę głosu Pawła i Izy znam bardzo dobrze, holowali mnie wiele razy). W 10 sekundzie pada pierwsza komenda przez radio, zapewne związana z utrzymaniem kierunku, ale to nie istotne, jest do czego porównać kolejne. W 19-20 sekundzie słychać świst rwanej liny, w 23 sekundzie słyszę jakąś komendę, w 28 i 30 również, w 33 ponownie a za raz po niej jakąś komendę ze strony wyciągarkowej. Ułamek sekundy potem lina się napina i kursant wali się na ziemię.
Komendy są spokojne, bo takie mają być na kursie. Ale jakiej treści ? To mogą potwierdzić tylko obecni na miejscu, a zapewne było ich wielu. Relację jednego z nich przeczytaliśmy powyżej.