Post autor: Lucjan Piekutowski » 23 kwietnia 2016, 10:49
Zbyszek Gotkiewicz pisze:Nie wiesz czy takie próby wynikają z głupoty czy z braku wiedzy. Uważam że wciąż nie ma szerokiej i rzetelnej informacji na temat przydatności szkolenia. Za to często spotykam się z opiniami że instruktorzy to złodzieje oszuści i niczego nie nauczą. Jeśli ktoś spotyka się z taką opinią to nie będzie brał pod uwagę szkolenia. Trzeba poprawić informację a dopiero potem wymagać.
Nie wiem czy to do mnie czy do kogo innego, ale coś napiszę
Głupota moim zdaniem jako cecha jest trudna do zdefiniowania, jest wielu ludzi z wysokim IQ, którzy są jak beton, choć w szkole mają dobre wyniki. Rozmowa z nimi często przypomina rozmowę z krową, choć krowa podejrzewam rozumie więcej
. Ale ja nie o tym. Brak wiedzy wynika czasami z głupoty. Wiedza w dzisiejszych czasach jest dostępna dla każdego. Kiedyś było trudniej, bo wiedza lotnicza była tylko w książkach bądź w aeroklubach, także faktycznie nie wszyscy mogli ją mieć. Dziś każdy prawie ma internet, już nie mówię że może sobie kupić przez ten internet książkę. W każdym razie coś wiedzieć powienien i to nie podlega dyskusji. Głupotą jest nie chcieć zdobyć tej wiedzy.
Co do braku szerokiej i rzetelnej informacji na temat szkoleń, to się zgodzę, ale tu "zasługę" mają instruktorzy, którzy źle szkolą. Naprawdę nie wiem dlaczego tak robią? Dlatego, że jest ich mało a kursantów dużo?
A może dlatego, że jeszcze pamiętają czasy kiedy sami się "szkolili" a raczej po partyzancku próbowali sami, de facto wszyscy bez papierów i bez żadnych przepisów, po czym znaleźli pomysł na życie i zostali instruktorami. Pierwszymi, ponieważ wcześniej nie było instruktorów i pamiętając te czasy uważają, że wystarczy gdy kursant sam się nauczy, a instruktor tylko podbije papier?
Podniesienie poziomu szkoleń jak również ich dostępność, nie jest kwestią opinii, to opinia jest kwestią dostępności i poziomu szkoleń. Nie wszystkich na szczęście.
[quote="Zbyszek Gotkiewicz"]Nie wiesz czy takie próby wynikają z głupoty czy z braku wiedzy. Uważam że wciąż nie ma szerokiej i rzetelnej informacji na temat przydatności szkolenia. Za to często spotykam się z opiniami że instruktorzy to złodzieje oszuści i niczego nie nauczą. Jeśli ktoś spotyka się z taką opinią to nie będzie brał pod uwagę szkolenia. Trzeba poprawić informację a dopiero potem wymagać.[/quote]
Nie wiem czy to do mnie czy do kogo innego, ale coś napiszę :D
Głupota moim zdaniem jako cecha jest trudna do zdefiniowania, jest wielu ludzi z wysokim IQ, którzy są jak beton, choć w szkole mają dobre wyniki. Rozmowa z nimi często przypomina rozmowę z krową, choć krowa podejrzewam rozumie więcej ;). Ale ja nie o tym. Brak wiedzy wynika czasami z głupoty. Wiedza w dzisiejszych czasach jest dostępna dla każdego. Kiedyś było trudniej, bo wiedza lotnicza była tylko w książkach bądź w aeroklubach, także faktycznie nie wszyscy mogli ją mieć. Dziś każdy prawie ma internet, już nie mówię że może sobie kupić przez ten internet książkę. W każdym razie coś wiedzieć powienien i to nie podlega dyskusji. Głupotą jest nie chcieć zdobyć tej wiedzy.
Co do braku szerokiej i rzetelnej informacji na temat szkoleń, to się zgodzę, ale tu "zasługę" mają instruktorzy, którzy źle szkolą. Naprawdę nie wiem dlaczego tak robią? Dlatego, że jest ich mało a kursantów dużo?
A może dlatego, że jeszcze pamiętają czasy kiedy sami się "szkolili" a raczej po partyzancku próbowali sami, de facto wszyscy bez papierów i bez żadnych przepisów, po czym znaleźli pomysł na życie i zostali instruktorami. Pierwszymi, ponieważ wcześniej nie było instruktorów i pamiętając te czasy uważają, że wystarczy gdy kursant sam się nauczy, a instruktor tylko podbije papier?
Podniesienie poziomu szkoleń jak również ich dostępność, nie jest kwestią opinii, to opinia jest kwestią dostępności i poziomu szkoleń. Nie wszystkich na szczęście.