Post autor: uriuk » 12 sierpnia 2019, 21:31
Przeklejam z precla:
"Niestety z wielkim smutkiem muszę przekazać Wam wiadomość, że wczoraj po wstrętnej , bezlitosnej chorobie odszedł z naszego świata nasz przyjaciel, pilot, instruktor Ryszard Najman.
Rysiek nauczył wielu z nas jak oderwać się od ziemi. Wielu z nas pomógł odmienić życie, nauczył jak na wszelakie problemy można spojrzeć z góry i o nich zapomnieć.
Ryśka pożegnamy w sobotę w Bielawie. O dokładnej godzinie pogrzebu poinformuję jak już będzie ustalona.
Po pogrzebie chciałbym pożegnać Ryśka tak jak lubił najbardziej. W naszej bazie w Jodłowniku wśród wszystkich pilotów z którymi lubił przebywać. Dlatego po pogrzebie wraz z Jankiem zapraszamy wszystkich do Jodłownika aby powspominać chwile spędzone z Ryśkiem i wypić toast za jego duszę.
Damian"
Przeklejam z precla:
"Niestety z wielkim smutkiem muszę przekazać Wam wiadomość, że wczoraj po wstrętnej , bezlitosnej chorobie odszedł z naszego świata nasz przyjaciel, pilot, instruktor Ryszard Najman.
Rysiek nauczył wielu z nas jak oderwać się od ziemi. Wielu z nas pomógł odmienić życie, nauczył jak na wszelakie problemy można spojrzeć z góry i o nich zapomnieć.
Ryśka pożegnamy w sobotę w Bielawie. O dokładnej godzinie pogrzebu poinformuję jak już będzie ustalona.
Po pogrzebie chciałbym pożegnać Ryśka tak jak lubił najbardziej. W naszej bazie w Jodłowniku wśród wszystkich pilotów z którymi lubił przebywać. Dlatego po pogrzebie wraz z Jankiem zapraszamy wszystkich do Jodłownika aby powspominać chwile spędzone z Ryśkiem i wypić toast za jego duszę.
Damian"