Tomek Luliński "Lulek"

Odpowiedz


To pytanie jest elementem zabezpieczającym przed automatycznym zamieszczaniem postów.
Emotikony
:D :) ;) :( :o :shock: :? 8-) :lol: :x :P :oops: :cry: :evil: :twisted: :roll: :!: :?: :idea: :arrow: :| :mrgreen: :geek: :ugeek:

BBCode włączony
[Img] włączony
[Flash] wyłączony
[URL] włączony
Emotikony włączone

Przegląd tematu
   

Rozwiń widok Przegląd tematu: Tomek Luliński "Lulek"

Re: Tomek Luliński "Lulek"

Post autor: JoJo » 20 lipca 2018, 23:35

Zbyszek Gotkiewicz pisze:Ten egzemplarz był trudny w pilotażu gdyż jego tylny rząd był o 10 cm dłuższy niż bliźniaczego prototypu.


Bo ten egzemplarz Gociu był dla pilota z dłuższym o 10cm ptakiem. Hym... albo z krótszym... :lol:

Re: Tomek Luliński "Lulek"

Post autor: Zbyszek Gotkiewicz » 19 lipca 2018, 19:56

Na filmie prawdopodobnie jest Lulek. Ja na tym skrzydle miałem to samo, ale bez uszu, po wyjściu z zakrętu i nisko nad ziemią. Na wstępie otarłem się o natarcie. Potem gdy liny się napięły ściągnąłem sterówki i w tym momencie już byłem na ziemi. Skrzydło to jeden z prototypów UP Sharp, jeden z ponad 40 prototypów tej ostatniej wyczynówki bez v-wsparć. Większość z tych prototypów została sprzedana do Polski, ponieważ sprzedawca dostawał je za darmo gdyż nie nadawały się do sprzedaży na rynku DHV. Niektóre miały zaklejony reklamą napis zarabiający latania na nich robiony niezmywalnym mazakiem. Ten egzemplarz był trudny w pilotażu gdyż jego tylny rząd był o 10 cm dłuższy niż bliźniaczego prototypu.

Re: Tomek Luliński "Lulek"

Post autor: uriuk » 19 lipca 2018, 19:40

Pewnie UP Sharp w ktorejs mutacji. Zbyszek bedzie wiedzial lepiej, bo to on jest na tym filmie :)

Re: Tomek Luliński "Lulek"

Post autor: Chrzaszczu » 19 lipca 2018, 19:32

Zbyszek Gotkiewicz pisze:Sprzedawca pod groźbą obicia mordy wymienił to skrzydło na inne

Czy jest tajemnicą co to za skrzydło? Widziałem ten film wiele lat temu, ale nie miałem świadomości, że to na naszym podwórku było nagrane.

Re: Tomek Luliński "Lulek"

Post autor: Zbyszek Gotkiewicz » 19 lipca 2018, 11:56

Sprzedawca pod groźbą obicia mordy wymienił to skrzydło na inne, a to bez żadnych zmian sprzedał następnemu frajerowi na którym nabywca będąc nota bene początkującym pilotem się połamał.

Re: Tomek Luliński "Lulek"

Post autor: Andrzejt » 19 lipca 2018, 11:42

Jak na uszach się tak zachowywalo to ciężko sobie wyobrazić co się działo bez ;-)
I przynajmniej 100 metrów nie jego po tej atrakcji

Re: Tomek Luliński "Lulek"

Post autor: Zbyszek Gotkiewicz » 18 lipca 2018, 00:08

Znalazłem filmik z Lulkiem i feralnym skrzydłem. Ja też miałem pecha lecieć na tym skrzydle. Jeśli ktoś chce zobaczyć jak wyglądały loty pionierów paralotniarstwa, to właśnie tak:

Re: Tomek Luliński "Lulek"

Post autor: uriuk » 17 lipca 2018, 23:40

Pilem z nim piwo rok temu w londynskim pubie. Chcial wrocic do latania, oplacil kurs na licencje samolotowa, ale proza zycia nie pozwolila mu dokonczyc szkolenia. Pozniej zwalily sie na niego problemy jeszcze powazniejsze i chyba serducho nie wytrzymalo. Duza czesc problemow stworzyla ta pielegniarka. Jak widac uczucia kobiet to rzecz zmienna.

Tomek Luliński "Lulek"

Post autor: Zbyszek Gotkiewicz » 17 lipca 2018, 23:09

Wiem tylko, że był pogrzeb, a śmierć nie miała nic wspólnego z lataniem. I pewnie mało kto już Lulka pamięta. Był jednym z pilotów GCG którzy zakładali to stowarzyszenie. Postać barwna i sporo anegdot można by o Lulku opowiedzieć. Był pechowym nabywcą skrzydła, które podwijało się co kilka sekund, ale jakoś za każdym razem udawało mu się wyjść cało z lotu na tym glajcie. Jeden z dwóch pilotów ówczesnego GCG który złamał nogę. On zrobił to wbijając się w klif po wyjściu ze spirali. Dzięki troskliwej opiece medycznej ożenił się ze swoja pielęgniarką. Potem zniknął

Na górę