Post autor: Lucjan Piekutowski » 13 października 2016, 22:58
prokopcio pisze:waga łazienkowa to po prostu kiepski pomysł, służy do zważenia człowieka i zapewniam cię, że producent wagi nie sprawdzał czy poprawnie waży w zakresie którego od niej wymagasz. Nie znaczy, że waży źle tylko to, że nie ma najmniejszych podstaw żeby jej ufać w tym zakresie bo nie do tego została stworzona a tym bardziej "z góry" oskarżanie producenta zapasu i uprzęży nie jest ok, waga sprzętu to nie spalanie samochodu tylko troszkę poważniejsza sprawa.
Co do wag, ja też się ważyłem najpierw z uprzężą 9 kilową, plecakiem z grubej cordury i w butach, wychodziło 120, potem zmieniłem skrzydło na lżejsze, uprząż na 7,5 kg , plecak na lżejszy i bez butów na wadze nadal było 120. Waga jest niby do 140 ale podejrzewam że przy większych obciążeniach to krok jest co 10 kg
[quote="prokopcio"]waga łazienkowa to po prostu kiepski pomysł, służy do zważenia człowieka i zapewniam cię, że producent wagi nie sprawdzał czy poprawnie waży w zakresie którego od niej wymagasz. Nie znaczy, że waży źle tylko to, że nie ma najmniejszych podstaw żeby jej ufać w tym zakresie bo nie do tego została stworzona a tym bardziej "z góry" oskarżanie producenta zapasu i uprzęży nie jest ok, waga sprzętu to nie spalanie samochodu tylko troszkę poważniejsza sprawa.[/quote]
Co do wag, ja też się ważyłem najpierw z uprzężą 9 kilową, plecakiem z grubej cordury i w butach, wychodziło 120, potem zmieniłem skrzydło na lżejsze, uprząż na 7,5 kg , plecak na lżejszy i bez butów na wadze nadal było 120. Waga jest niby do 140 ale podejrzewam że przy większych obciążeniach to krok jest co 10 kg :D