Pochłaniacze wilgoci

Odpowiedz


To pytanie jest elementem zabezpieczającym przed automatycznym zamieszczaniem postów.
Emotikony
:D :) ;) :( :o :shock: :? 8-) :lol: :x :P :oops: :cry: :evil: :twisted: :roll: :!: :?: :idea: :arrow: :| :mrgreen: :geek: :ugeek:

BBCode włączony
[Img] włączony
[Flash] wyłączony
[URL] włączony
Emotikony włączone

Przegląd tematu
   

Rozwiń widok Przegląd tematu: Pochłaniacze wilgoci

Re: Pochłaniacze wilgoci

Post autor: Lucjan Piekutowski » 07 lutego 2017, 21:51

Zbyszek Gotkiewicz pisze:Gość na filmie robi jeden błąd. Zbierając linki trzyma taśmy przy deltkach zamiast za końce co często prowadzi do splątania linek.


To też, poza tym różne haczyki i pierdołki lubią się gubić w komorach. Ale sam sposób składania z różyczki na małej przestrzeni jest ok. Ja używam kiszki z trzema paskami, pierwszym łapię komory, składam tył i łapię tylnym, na koniec w połowie długości łapię środkowym oczywiście układam trochę materiał. Na koniec zapinam kiszkę i składam.

Re: Pochłaniacze wilgoci

Post autor: Zbyszek Gotkiewicz » 07 lutego 2017, 18:20

Gość na filmie robi jeden błąd. Zbierając linki trzyma taśmy przy deltkach zamiast za końce co często prowadzi do splątania linek.

Re: Pochłaniacze wilgoci

Post autor: Lucjan Piekutowski » 07 lutego 2017, 17:40

micro pisze::D, ja mam problem ze złożonym :cry: ;) .


Re: Pochłaniacze wilgoci

Post autor: micro » 07 lutego 2017, 16:22

:D, ja mam problem ze złożonym :cry: ;) .

Re: Pochłaniacze wilgoci

Post autor: Lucjan Piekutowski » 07 lutego 2017, 12:52

micro pisze:Oj, żebyś wiedział, że brakuje tego miejsca... :(


Ale też całego nie rozłożę, tylko tyle żeby jakoś tam go wywietrzyć i poskładać

Re: Pochłaniacze wilgoci

Post autor: micro » 07 lutego 2017, 12:31

Lucjan Piekutowski pisze:
prokopcio pisze:
elyaneck pisze:Witam,
... a ja polecam dobrą wentylację mechaniczną, najlepiej z rekuperacją. ...

mimo, że się zgadzam to wybacz, ale polecenie wykonania w domu/mieszkaniu dobrej wentylacji mechanicznej z rekuperacją jest nie na miejscu bo to nie forum budowlane. Chłopak tylko zapytał czy w szafie gdzie trzyma glajta może położyć pochłaniacz wilgoci :)


Jak już będę bogaty to postawię sobie domek z tymi wszystkimi bajerami. Jak na razie to nie narzekam, mam np. gdzie rozłożyć glajta w domu, a tego niektórym brakuje.

Oj, żebyś wiedział, że brakuje tego miejsca... :(

Re: Pochłaniacze wilgoci

Post autor: Lucjan Piekutowski » 07 lutego 2017, 12:25

prokopcio pisze:
elyaneck pisze:Witam,
... a ja polecam dobrą wentylację mechaniczną, najlepiej z rekuperacją. ...

mimo, że się zgadzam to wybacz, ale polecenie wykonania w domu/mieszkaniu dobrej wentylacji mechanicznej z rekuperacją jest nie na miejscu bo to nie forum budowlane. Chłopak tylko zapytał czy w szafie gdzie trzyma glajta może położyć pochłaniacz wilgoci :)


Jak już będę bogaty to postawię sobie domek z tymi wszystkimi bajerami. Jak na razie to nie narzekam, mam np. gdzie rozłożyć glajta w domu, a tego niektórym brakuje.

Re: Pochłaniacze wilgoci

Post autor: prokopcio » 07 lutego 2017, 08:27

elyaneck pisze:Witam,
... a ja polecam dobrą wentylację mechaniczną, najlepiej z rekuperacją. ...

mimo, że się zgadzam to wybacz, ale polecenie wykonania w domu/mieszkaniu dobrej wentylacji mechanicznej z rekuperacją jest nie na miejscu bo to nie forum budowlane. Chłopak tylko zapytał czy w szafie gdzie trzyma glajta może położyć pochłaniacz wilgoci :)

Re: Pochłaniacze wilgoci

Post autor: Lucjan Piekutowski » 06 lutego 2017, 22:50

elyaneck pisze:Witam,

... a ja polecam dobrą wentylację mechaniczną, najlepiej z rekuperacją. Większość problemów z wilgocią w domu to właśnie przesadna oszczędność na wentylacji - "bo mi ciepło ucieka". Dodatkowo docieplone ściany aby wilgoć się na nich nie osiadała. Też mieszkam w starym domu więc mam podobny problem, chociaż montaż wentylacji mechanicznej jeszcze przede mną. Na razie pilnuje uchylania okien oraz dociepliłem porządnie budynek i jest duuużo lepiej. Pamiętaj że ogrzewanie wilgotnego powietrza wymaga większej ilości energii, więc wietrzenie aż tak dużo nie kosztuje. Najlepiej raz dziennie na 15 minut pootwierać wszystkie okna.

Pozdrawiam
Janusz


U mnie akurat jest większość okien starego typu. Problem wilgoci leży w niezaizolowanych kamiennych fundamentach, dom ma ok 100 lat i większość znajomych budowlańców mówi że tak po prostu jest, budynek z cegły ciągnie wodę z gruntu. Co do wietrzenia, oczywiście.

Re: Pochłaniacze wilgoci

Post autor: elyaneck » 06 lutego 2017, 22:39

Witam,

... a ja polecam dobrą wentylację mechaniczną, najlepiej z rekuperacją. Większość problemów z wilgocią w domu to właśnie przesadna oszczędność na wentylacji - "bo mi ciepło ucieka". Dodatkowo docieplone ściany aby wilgoć się na nich nie osiadała. Też mieszkam w starym domu więc mam podobny problem, chociaż montaż wentylacji mechanicznej jeszcze przede mną. Na razie pilnuje uchylania okien oraz dociepliłem porządnie budynek i jest duuużo lepiej. Pamiętaj że ogrzewanie wilgotnego powietrza wymaga większej ilości energii, więc wietrzenie aż tak dużo nie kosztuje. Najlepiej raz dziennie na 15 minut pootwierać wszystkie okna.

Pozdrawiam
Janusz

Re: Pochłaniacze wilgoci

Post autor: artax » 05 lutego 2017, 11:10

Ja polecam ten.Sprawdzony w aucie i ma wielką zaletę -jest wielokrotnego użytku.Wystarczy wsadzić do kuchenki mikrofalowej.
http://allegro.pl/pingi-samochodowy-poc ... 02107.html

Re: Pochłaniacze wilgoci

Post autor: prokopcio » 05 lutego 2017, 10:25

wystarczy kupić najtańszy pochłaniacz wilgoci i nie kombinować, wystarczy pewnie na kilka miesięcy, działa, sprawdzałem.
http://allegro.pl/pochlaniacz-wilgoci-e ... 42172.html

Re: Pochłaniacze wilgoci

Post autor: Tomo » 05 lutego 2017, 09:54

Samochód wystarczy posprzątać z piachu - w nim siedzi wilgoć, wymienić filtr kabiny i używać klimy. Jak 1 i 2 zrobione to 3 przeważnie już nie jest konieczne.

T.

Re: Pochłaniacze wilgoci

Post autor: Jędrek QŃ » 05 lutego 2017, 09:28

Jako pochłaniacz wilgoci można użyć woreczek z ryżem. Oczywiście przed ugotowaniem ;)

Re: Pochłaniacze wilgoci

Post autor: uriuk » 05 lutego 2017, 00:46

W Maroku nad brzegiem oceanu glajt wytrzymuje gora dwa lata. W nocy temeratura gwaltownie spada i wilgotnosc siega 100% (ranie w nocy nie schnie)

Re: Pochłaniacze wilgoci

Post autor: Lucjan Piekutowski » 05 lutego 2017, 00:38

uriuk pisze:Wilgnotnosc w pomieszczeniach mieszkalnych to wg norm 30-65%, a optymalna 40-60%. Masz ciut za duza, a to faktycznie nie jest najpesze dla skrzydla. W tych pochlaniaczach stosowany jest ten sam srodek co w silikonowych zwirkach dla kotow. Metoda sprawdzona to wysepic od jakiegos kociarza pol kg zwirku (silikonowego!), wsypac do skarpety i zakontrowac druga skarpeta. Woze to pod siedzeniem auta i mi w zimie nie paruja szyby.


Stare budownictwo niestety, Dom ma ponad sto lat i ściany piją wodę z gruntu, konsultowałem już to, taka technika kiedyś była, do pewnego momentu wszystko ok ale po latach zaczynają być wilgotne ściany i niestety pomieszczenia. Pytam bo zaobserwowałem że jak nie otwierałem szafy z glajtem to wewnątrz wilgotność spadła o dobre 10 procent w stosunku do pomieszczenia. Mam taki radziecki przyrząd do wilgotności chyba zajumany z jakiejś spadochroniarni. Żwirek bedę miał bo też chciałem do auta, jak na razie w kącie szafy leży kilka woreczków od butów. Doczytałęm że silikażel(granulat silikonowy) jest obojętny chemicznie, także raczej nie spowoduje żadnych nieprzewidzianych reakcji. Byleby to nie było jakieś zapachowe gówno.

Swoją drogą ciekawe jak glajty się mają w krajach śródziemnomorskich, gdzie z powodu temperatury wilgotność przekracza 90%.

Re: Pochłaniacze wilgoci

Post autor: uriuk » 05 lutego 2017, 00:18

Wilgnotnosc w pomieszczeniach mieszkalnych to wg norm 30-65%, a optymalna 40-60%. Masz ciut za duza, a to faktycznie nie jest najpesze dla skrzydla. W tych pochlaniaczach stosowany jest ten sam srodek co w silikonowych zwirkach dla kotow. Metoda sprawdzona to wysepic od jakiegos kociarza pol kg zwirku (silikonowego!), wsypac do skarpety i zakontrowac druga skarpeta. Woze to pod siedzeniem auta i mi w zimie nie paruja szyby.

Pochłaniacze wilgoci

Post autor: Lucjan Piekutowski » 04 lutego 2017, 23:57

Zastanawiam się nad tym czy w szafie z glajtem nie położyć woreczka z pochłaniaczem, może to mieć jakiś negatywny wpływ ? Kiedyś kładłem takie małe pochłaniacze które są czasami w butach (bodajże silikażel), zbyt dużych efektów nie widziałem, ale są też większe. Zakłądam że mogłyby pomóc w utrzymaniu wilgotności na niskim poziomie. W domu mam ok 80% natomiast w szafie wilgotność 70% także ok. Dla spadochronów ma to znaczenie, także dla glajta też powinno być dobrze.

Na górę