Post autor: ciacholot » 10 listopada 2017, 14:34
Trochę bym to rozróżnił.
Jeśli chodzi o zdjęcia na użytek własny czy inaczej , przypadkowe to inny temat i zdjęcia które chcemy zrobić w konkretnym miejscu, obojętnie z jakich przyczyn to też inny temat. No i druga kwestia czy lecimy na napędzie czy swobodnie. Bo na napędzie to sobie można pięć razy podlecieć i się przygotować do zdjęcia. Gorzej swobodnie. Poza tym jak ktoś lata lata i ma wprawę w tej zabawie to ma mnóstwo czasu na wszystko, a ten co nie lata lata to mu brakuje czasu na guzik PTT. Podobnie ze sprzętem. Są tacy co mają sprzęty w reku droższe od napędu wraz z resztą szpeju i się z nim wypuszczają na łowy, a efektem tego są wystawy ich zdjęć. Ci natomiast co zaczynają tą zabawę cieszą się każdym zdjęciem i bez znaczenia jest ich wartość artystyczna czy jakość itp. Sam pamiętam jak pierwszy raz wyjąłem aparat i kombinery mi się trzęsły ze strachu, a teraz wcale nie robię zdjęć bo wszystko podobne...
Trochę bym to rozróżnił.
Jeśli chodzi o zdjęcia na użytek własny czy inaczej , przypadkowe to inny temat i zdjęcia które chcemy zrobić w konkretnym miejscu, obojętnie z jakich przyczyn to też inny temat. No i druga kwestia czy lecimy na napędzie czy swobodnie. Bo na napędzie to sobie można pięć razy podlecieć i się przygotować do zdjęcia. Gorzej swobodnie. Poza tym jak ktoś lata lata i ma wprawę w tej zabawie to ma mnóstwo czasu na wszystko, a ten co nie lata lata to mu brakuje czasu na guzik PTT. Podobnie ze sprzętem. Są tacy co mają sprzęty w reku droższe od napędu wraz z resztą szpeju i się z nim wypuszczają na łowy, a efektem tego są wystawy ich zdjęć. Ci natomiast co zaczynają tą zabawę cieszą się każdym zdjęciem i bez znaczenia jest ich wartość artystyczna czy jakość itp. Sam pamiętam jak pierwszy raz wyjąłem aparat i kombinery mi się trzęsły ze strachu, a teraz wcale nie robię zdjęć bo wszystko podobne...