Post autor: JakubM » 17 kwietnia 2019, 20:17
xcm pisze:uriuk pisze:Z tego co widze, to firma szwajcarska, a wiec z definicji sprzedaje w cenie netto. Na dodatek Szwajcaria nie nalezy do Unii, wiec dojdzie jeszcze clo (nawet jesli stawka jest zerowa to i tak trzeba zrobic odprawe a Agencja Celna nie zrobi tego za darmo).
Mysle, ze to jest pytanie bardziej do twojego ksiegowego niz do nas
Czyli, że kupując glajta że Szwajcarii nie płacimy za niego vatu i dostajemy normalny paragon albo fakturę?
Księgowa twierdzi, że to niemożliwe
Przy oficjalnym imporcie nie ma szwajcarskiego VATu. Jest cło, nasz VAT i koszty odprawy celnej.
Jak pojedziesz do Szwajcarii i kupisz na miejscu to zapłacisz tamtejszy VAT i albo przewieziesz sprzęt na krzywy ryj albo odprawisz, zapłacisz cło i nasz VAT i dostaniesz zwrot ichniejszego VATu (minusz wszelkie koszty tych operacji).
[quote="xcm"][quote="uriuk"]Z tego co widze, to firma szwajcarska, a wiec z definicji sprzedaje w cenie netto. Na dodatek Szwajcaria nie nalezy do Unii, wiec dojdzie jeszcze clo (nawet jesli stawka jest zerowa to i tak trzeba zrobic odprawe a Agencja Celna nie zrobi tego za darmo).
Mysle, ze to jest pytanie bardziej do twojego ksiegowego niz do nas :)[/quote]
Czyli, że kupując glajta że Szwajcarii nie płacimy za niego vatu i dostajemy normalny paragon albo fakturę?
Księgowa twierdzi, że to niemożliwe[/quote]
Przy oficjalnym imporcie nie ma szwajcarskiego VATu. Jest cło, nasz VAT i koszty odprawy celnej.
Jak pojedziesz do Szwajcarii i kupisz na miejscu to zapłacisz tamtejszy VAT i albo przewieziesz sprzęt na krzywy ryj albo odprawisz, zapłacisz cło i nasz VAT i dostaniesz zwrot ichniejszego VATu (minusz wszelkie koszty tych operacji).