Post autor: Marcin. » 04 marca 2016, 22:46
Zbyszek Gotkiewicz pisze:Powyżej jakiejś masy to już teraz trzeba mieć papiery na drona.
Właściwie po tych bliskich spotkaniach z samolotami pasażerskimi to powinni chyba włączyć te najmniejsze też do przepisów.
Wydaje mi się ,że to gorsze jest od niesfornego paralotniarza , bo takiego przynajmniej widać z większej odległości , a po za tym żeby wystartować paralotnią , to trzeba umieć i się odważyć. A dron? Naciskamy ON i lecimy
Marcin.
[quote="Zbyszek Gotkiewicz"]Powyżej jakiejś masy to już teraz trzeba mieć papiery na drona.[/quote]
Właściwie po tych bliskich spotkaniach z samolotami pasażerskimi to powinni chyba włączyć te najmniejsze też do przepisów.
Wydaje mi się ,że to gorsze jest od niesfornego paralotniarza , bo takiego przynajmniej widać z większej odległości , a po za tym żeby wystartować paralotnią , to trzeba umieć i się odważyć. A dron? Naciskamy ON i lecimy ;)
Marcin.