Nakręcony tym teaserem o aerodynamice postanowiłem spróbować polatać w MS Flight Simulator 2020.
Opływ orograficzny przeszkód, budowanie się chmur, rzeczywista pogoda na podstawie danych meteo...

Najpierw napotkałem kilka przeszkód.
Na dzień dobry po zainstalowaniu symulator sprawdził aktualizacje i wyszło, że jest 200GB(!) obowiązkowych update'ów. Bez tego nie ruszy. Ściągnięcie ich zajęło prawie tydzień bo nie mogłem zostawić komputera na noc - przez szum wentylatora nie mogłem spać.
Następne rozczarowanie - w MSFS2020 nie ma szybowców.
Ale nic to. Dostępne są szybowce tworzone niezależnie np. DISCUS.
Powodem jest to, że mimo pięknie pokazanego budowania się chmur, w symulacji nie ma termiki z prawdziwego zdarzenia. Ktoś pokazywał na YT, że znalazł szybowcem prądy wznoszące w środku chmury burzowej, ale nie jest to termika wypracowana na podłożu.
Na to odpowiedzią jest na razie Kinetic Assistant, zewnętrzny program, który generuje termikę do zadanej wysokości. Można wybrać źródło miejsc termicznych pobieranych z kk7 (
https://thermal.kk7.ch/) co ma swoją zaletę, że miejsca są rzeczywiste i minus, że popularne miejsca blisko startowisk są bardziej termiczne
Kinetic Assistant oprócz dostarczania termiki daje również możliwość wyciągnięcia szybowca na wyciągarce, katapulcie lub samolotem (można obejrzeć stosowne filmiki na YT). Ja z tego zrezygnowałem bo znalazłem AS33MA - elektroszybowiec z chowanym śmigłem.
Wrażenia na teraz - rewelacyjne!
W MSFS wymyślili algorytm rozpoznawania terenu ze zdjęć satelitarnych na Bing Maps - dzięki czemu tam gdzie jest las tam stawiają drzewka, tam gdzie rośnie trawa tam nakładają teksturę trawy. Co jest znakomite, bo w miejscach, w których latałem w rzeczywistości meble się zgadzają. Trochę dziwnie wygląda nasze Podhale z domkami w stylu alpejskim, ale domy stoją tam gdzie powinny.
Żagiel działa całkiem nieźle, na razie jestem na etapie ustalania jednostek w ustawieniach pogody - w parametrach meteo prędkość wiatru podaje się w knt, na wario ustawiłem sobie m/s, a wskaźnik kierunku i prędkości wiatru na zegarach pokazuje chyba kmh

Trochę dziwnie działa to wario bo pika na okrągło jak przy ciągłym 5m/s w górę, a pokazuje wynik uśredniony poniżej 1m/s. Ale takie latanie w zerkach też ma swoje zalety.
Wizualizacja chmur jest całkiem niezła na wyższych ustawieniach, kłaczki z bliska może nie są takie szczegółowe, ale przelot przez chmurę daje podobne wrażenia wizualne co w rzeczywistości. Fantastycznie realizowane jest oświetlenie - pogoda i czas zmieniają się w tempie rzeczywistym więc można sobie na przykład pożaglować na Teneryfie do samego zachodu słońca z obłędnym widokiem na morze (i powrotem już po zmroku i z poprawnie oświetlonym terenem).
Wrażenia z szybowania są całkiem niezłe, ja latam w HP Reverbie G1, które dają całkiem wyraźny obraz i na widoki nie narzekam
Czy będzie pomocne w lataniu na paralotni?
No nie wiem... po zrobieniu głównej grani Tatr z lotniska LZTT Poprad, mając 1700m nad Tatrami Bielskimi doleciałem po prostej z wiatrem nad Gorce, złapałem tam żagiel i dałem jeszcze radę zahaczyć o Turbacz, a nad lotniskiem w Nowym Targu musiałem zrobić dwa kręgi do lądowania

Nakręcony tym teaserem o aerodynamice postanowiłem spróbować polatać w MS Flight Simulator 2020.
Opływ orograficzny przeszkód, budowanie się chmur, rzeczywista pogoda na podstawie danych meteo...
https://www.youtube.com/watch?v=HE8LA55eTnI
[img]https://i.imgur.com/bZVff3h.jpg[/img] [img]https://i.imgur.com/lhMBcCv.jpg[/img]
Najpierw napotkałem kilka przeszkód.
Na dzień dobry po zainstalowaniu symulator sprawdził aktualizacje i wyszło, że jest 200GB(!) obowiązkowych update'ów. Bez tego nie ruszy. Ściągnięcie ich zajęło prawie tydzień bo nie mogłem zostawić komputera na noc - przez szum wentylatora nie mogłem spać.
Następne rozczarowanie - w MSFS2020 nie ma szybowców.
Ale nic to. Dostępne są szybowce tworzone niezależnie np. DISCUS.
Powodem jest to, że mimo pięknie pokazanego budowania się chmur, w symulacji nie ma termiki z prawdziwego zdarzenia. Ktoś pokazywał na YT, że znalazł szybowcem prądy wznoszące w środku chmury burzowej, ale nie jest to termika wypracowana na podłożu.
Na to odpowiedzią jest na razie Kinetic Assistant, zewnętrzny program, który generuje termikę do zadanej wysokości. Można wybrać źródło miejsc termicznych pobieranych z kk7 (https://thermal.kk7.ch/) co ma swoją zaletę, że miejsca są rzeczywiste i minus, że popularne miejsca blisko startowisk są bardziej termiczne :P
Kinetic Assistant oprócz dostarczania termiki daje również możliwość wyciągnięcia szybowca na wyciągarce, katapulcie lub samolotem (można obejrzeć stosowne filmiki na YT). Ja z tego zrezygnowałem bo znalazłem AS33MA - elektroszybowiec z chowanym śmigłem.
Wrażenia na teraz - rewelacyjne!
W MSFS wymyślili algorytm rozpoznawania terenu ze zdjęć satelitarnych na Bing Maps - dzięki czemu tam gdzie jest las tam stawiają drzewka, tam gdzie rośnie trawa tam nakładają teksturę trawy. Co jest znakomite, bo w miejscach, w których latałem w rzeczywistości meble się zgadzają. Trochę dziwnie wygląda nasze Podhale z domkami w stylu alpejskim, ale domy stoją tam gdzie powinny.
Żagiel działa całkiem nieźle, na razie jestem na etapie ustalania jednostek w ustawieniach pogody - w parametrach meteo prędkość wiatru podaje się w knt, na wario ustawiłem sobie m/s, a wskaźnik kierunku i prędkości wiatru na zegarach pokazuje chyba kmh :D Trochę dziwnie działa to wario bo pika na okrągło jak przy ciągłym 5m/s w górę, a pokazuje wynik uśredniony poniżej 1m/s. Ale takie latanie w zerkach też ma swoje zalety.
Wizualizacja chmur jest całkiem niezła na wyższych ustawieniach, kłaczki z bliska może nie są takie szczegółowe, ale przelot przez chmurę daje podobne wrażenia wizualne co w rzeczywistości. Fantastycznie realizowane jest oświetlenie - pogoda i czas zmieniają się w tempie rzeczywistym więc można sobie na przykład pożaglować na Teneryfie do samego zachodu słońca z obłędnym widokiem na morze (i powrotem już po zmroku i z poprawnie oświetlonym terenem).
Wrażenia z szybowania są całkiem niezłe, ja latam w HP Reverbie G1, które dają całkiem wyraźny obraz i na widoki nie narzekam 8-)
Czy będzie pomocne w lataniu na paralotni?
No nie wiem... po zrobieniu głównej grani Tatr z lotniska LZTT Poprad, mając 1700m nad Tatrami Bielskimi doleciałem po prostej z wiatrem nad Gorce, złapałem tam żagiel i dałem jeszcze radę zahaczyć o Turbacz, a nad lotniskiem w Nowym Targu musiałem zrobić dwa kręgi do lądowania :D