Post autor: Jarko_147 » 08 grudnia 2021, 13:06
Czołem Piloci
Spokojnie, pod tym krzykliwym tytułem niestety nie kryje się chęć odkrywania nowej technologii i drukowania glajtów, a znacznie bardziej przyziemne pytanie
Mam pokoik 2,5x 4m, w którym trzymam napęd, glajta i resztę szpejów do latania. Niedawno zaświtała mi myśl aby wstawić tam drukarkę 3D, która obecnie stoi w salonie. Taka drukarka ma swoje minusy głównie w postaci oparów jakie wytwarza z racji technologia druku FDM ( roztapianie żyłki z materiału PLA lub ABS).
Przed przeniesieniem jej tam powstrzymuje mnie tylko jedna myśl: Czy takie opary nie zaszkodzą wolno stojącemu napędowi lub glajtowi leżącemu na co dzień w szybkopaku? Wentylację zapewnia tylko uchylone okno ( ale nie w każdych warunkach atmosferycznych), choć myślę nad opracowaniem jakiegoś odciągu, ale to melodia przyszłości.
Jeśli ktoś z Was ma jakieś porady, uwagi lub doświadczenie w podobnym temacie, będę wdzięczny za podzielenie się nimi
Warunu!
Czołem Piloci :)
Spokojnie, pod tym krzykliwym tytułem niestety nie kryje się chęć odkrywania nowej technologii i drukowania glajtów, a znacznie bardziej przyziemne pytanie ;)
Mam pokoik 2,5x 4m, w którym trzymam napęd, glajta i resztę szpejów do latania. Niedawno zaświtała mi myśl aby wstawić tam drukarkę 3D, która obecnie stoi w salonie. Taka drukarka ma swoje minusy głównie w postaci oparów jakie wytwarza z racji technologia druku FDM ( roztapianie żyłki z materiału PLA lub ABS).
Przed przeniesieniem jej tam powstrzymuje mnie tylko jedna myśl: Czy takie opary nie zaszkodzą wolno stojącemu napędowi lub glajtowi leżącemu na co dzień w szybkopaku? Wentylację zapewnia tylko uchylone okno ( ale nie w każdych warunkach atmosferycznych), choć myślę nad opracowaniem jakiegoś odciągu, ale to melodia przyszłości.
Jeśli ktoś z Was ma jakieś porady, uwagi lub doświadczenie w podobnym temacie, będę wdzięczny za podzielenie się nimi :)
Warunu!