Post autor: SP8EBC » 21 grudnia 2023, 06:09
Pigula pisze:Nie usłyszałam ani jednego merytorycznego argumentu poza tym, ze tyle to musi kosztować i jakies totalnie odjechane teksty, ze zgodnie z prawem, ze modelarze...troche to odebralem jakbys zarzucal subtelnie tym lokalnym klubom paralotniowym, ze biorą 2,5 raza mniejszą kase za czlonkowstwo w klubie sportowym, bo dzialaja niezgodnie z prawem. Serio?
I do tego jeszcze nie obsluguja modelarzy....no litosci jezeli to ma byc ten właśnie poziom merytoryki..
Jeszcze raz - powtórze wątpliwość. Jak to jest, ze czlonkowstwo moze kosztować w klubach lokalnych ok 100 zl albo w Zefirze od największego stowarzyszenia w PL czyli PSP aż 250 zł? Ktoś tu wcześniej napisał, ze problem to wybrany model dzialania jako spółka z oo. bo to generuje wyższe koszty niz zwykłe stowarzyszenie. Ale tylko to?
I nie sugeruje, ze na tym zarabiacie. Odwrotnie.Na pewnio nie zarabiają na tym lokalne kluby.
Jak z jednej moja opinia o PSP jest, no cóż zła a osobami z ich zarządu gardzę serdecznie, tak trzeba przyznać jedno. Jak się ma sprzętu za dobrze ponad 10 tysięcy złotych (pewnie bliżej 20) i chce się jeździć na zawody gdzie wpisowe kosztuje 200 ale euro a nie PLN, to się nie narzeka na opłaty do PSP
Tak poradzę, że z boku to strasznie słomianie wygląda. Wiocha w zasadzie i cebulactwo
Sama idea zawodów jest dla mnie śmieszna. Jeżeli już tak bardzo pragniesz łechtać swoje paralotniowe ego, to musisz niestety schować do kieszeni pewne zasady i po prostu przystać na to, że hydrę trzeba tak karmić.
Bo nie masz w zasadzie wyjścia. SPS może cię przyjdzie ale zapomnij, że zrobi to UFO team albo inne tego typu kluby. To jest zamknięta grupa ludzi, która nie przyjmuje nikogo z zewnątrz. ZEFIR to jest spółka prawa handlowego. Musi mieć księgowość, która też kosztuje więcej niż stowarzyszenie, bo ZEFIR jest bytem wyłącznie komercyjnym i nikt się tu litować "po znajomości" nie będzie. Do tego oczywiście składki do AP. Nie urkywam, że skoro ZEFIR jest spółką, to może PSP chcę też na nim (na was) po prostu zarabiać pieniądze. Ale czy to coś złego? W zasadzie niekoniecznie. Nie jest powiedziane, że mają to robić za darmo tym bardziej, że nie ma też w obowiązku startu w zawodach. Po prostu wykorzystali lukę na rynku i monopol AP.
Zresztą jak chcesz, to zadzwoń sobie do Mirosława Górskiego. Tak naprawdę to on jest tam hegemonem i steruje jednym i drugim jak Kaczyński PiSem. W strukturach PSP/ZEFIR liczy się wyłącznie jego wola i zdanie, a prezes ZEFIRa jest w praktyce wyłącznie figurantem. Ja też kiedyś (zaznaczam będąc członkiem zarządu PSP) próbowałem pewne tematy drążyć i zostałem przez niego wulgarnie zelżony w rozmowie telefonicnej. Potem na grupie pojawiły się anonimowe wpisy mnie szkalujące autorstwa jego alter ego. Ten akapit to tak a propos co z tym można zrobić i do kogo pójść na skargę
Skracając maksymalnie:
Nie mamy Pana płaszcza i co nam Pan zrobisz
[quote="Pigula"]Nie usłyszałam ani jednego merytorycznego argumentu poza tym, ze tyle to musi kosztować i jakies totalnie odjechane teksty, ze zgodnie z prawem, ze modelarze...troche to odebralem jakbys zarzucal subtelnie tym lokalnym klubom paralotniowym, ze biorą 2,5 raza mniejszą kase za czlonkowstwo w klubie sportowym, bo dzialaja niezgodnie z prawem. Serio?
I do tego jeszcze nie obsluguja modelarzy....no litosci jezeli to ma byc ten właśnie poziom merytoryki..
Jeszcze raz - powtórze wątpliwość. Jak to jest, ze czlonkowstwo moze kosztować w klubach lokalnych ok 100 zl albo w Zefirze od największego stowarzyszenia w PL czyli PSP aż 250 zł? Ktoś tu wcześniej napisał, ze problem to wybrany model dzialania jako spółka z oo. bo to generuje wyższe koszty niz zwykłe stowarzyszenie. Ale tylko to?
I nie sugeruje, ze na tym zarabiacie. Odwrotnie.Na pewnio nie zarabiają na tym lokalne kluby.[/quote]
Jak z jednej moja opinia o PSP jest, no cóż zła a osobami z ich zarządu gardzę serdecznie, tak trzeba przyznać jedno. Jak się ma sprzętu za dobrze ponad 10 tysięcy złotych (pewnie bliżej 20) i chce się jeździć na zawody gdzie wpisowe kosztuje 200 ale euro a nie PLN, to się nie narzeka na opłaty do PSP ;) Tak poradzę, że z boku to strasznie słomianie wygląda. Wiocha w zasadzie i cebulactwo ;) Sama idea zawodów jest dla mnie śmieszna. Jeżeli już tak bardzo pragniesz łechtać swoje paralotniowe ego, to musisz niestety schować do kieszeni pewne zasady i po prostu przystać na to, że hydrę trzeba tak karmić.
Bo nie masz w zasadzie wyjścia. SPS może cię przyjdzie ale zapomnij, że zrobi to UFO team albo inne tego typu kluby. To jest zamknięta grupa ludzi, która nie przyjmuje nikogo z zewnątrz. ZEFIR to jest spółka prawa handlowego. Musi mieć księgowość, która też kosztuje więcej niż stowarzyszenie, bo ZEFIR jest bytem wyłącznie komercyjnym i nikt się tu litować "po znajomości" nie będzie. Do tego oczywiście składki do AP. Nie urkywam, że skoro ZEFIR jest spółką, to może PSP chcę też na nim (na was) po prostu zarabiać pieniądze. Ale czy to coś złego? W zasadzie niekoniecznie. Nie jest powiedziane, że mają to robić za darmo tym bardziej, że nie ma też w obowiązku startu w zawodach. Po prostu wykorzystali lukę na rynku i monopol AP.
Zresztą jak chcesz, to zadzwoń sobie do Mirosława Górskiego. Tak naprawdę to on jest tam hegemonem i steruje jednym i drugim jak Kaczyński PiSem. W strukturach PSP/ZEFIR liczy się wyłącznie jego wola i zdanie, a prezes ZEFIRa jest w praktyce wyłącznie figurantem. Ja też kiedyś (zaznaczam będąc członkiem zarządu PSP) próbowałem pewne tematy drążyć i zostałem przez niego wulgarnie zelżony w rozmowie telefonicnej. Potem na grupie pojawiły się anonimowe wpisy mnie szkalujące autorstwa jego alter ego. Ten akapit to tak a propos co z tym można zrobić i do kogo pójść na skargę ;) Skracając maksymalnie: [b]Nie mamy Pana płaszcza i co nam Pan zrobisz :D [/b]