Post autor: ugryzek » 27 lutego 2025, 09:29
O nie, jak piloci śmią śmieć latać inaczej niż ja
Też nie mam speeda w PPG, nie czuję potrzeby jego posiadania, a jest to jedna rzecz więcej do pamiętania o sprawdzeniu i plątania się pod nogami. W PPG latam tylko rekreacyjnie, lubię latać nisko, a podczas silniejszego wiatru przestaje to być komfortowe, przeloty zazwyczaj planuję pod kierunek wiatru - zaczynam lecąc pod wiatr, wracam z wiatrem szybko i bezpiecznie. Dynamiczna zmiana prędkości nie jest mi potrzebna, trymery są wystarczające; i tak odpuszczam je zazwyczaj tylko do połowy, nigdzie mi się nie śpieszy - PPG latam, żeby się zrelaksować i podziwiać widoczki, a nie ścigać się i być wytrzęsionym w turbulencjach.
Są ludzie, co kręcą się koło komina, inni lubią akro, a jeszcze inni przeloty >100km i niech każdy będzie zadowolony.
O nie, jak piloci śmią śmieć latać inaczej niż ja ;)
Też nie mam speeda w PPG, nie czuję potrzeby jego posiadania, a jest to jedna rzecz więcej do pamiętania o sprawdzeniu i plątania się pod nogami. W PPG latam tylko rekreacyjnie, lubię latać nisko, a podczas silniejszego wiatru przestaje to być komfortowe, przeloty zazwyczaj planuję pod kierunek wiatru - zaczynam lecąc pod wiatr, wracam z wiatrem szybko i bezpiecznie. Dynamiczna zmiana prędkości nie jest mi potrzebna, trymery są wystarczające; i tak odpuszczam je zazwyczaj tylko do połowy, nigdzie mi się nie śpieszy - PPG latam, żeby się zrelaksować i podziwiać widoczki, a nie ścigać się i być wytrzęsionym w turbulencjach.
Są ludzie, co kręcą się koło komina, inni lubią akro, a jeszcze inni przeloty >100km i niech każdy będzie zadowolony.