Wczasy przelotowe z Airaction w majówkę

Odpowiedz


To pytanie jest elementem zabezpieczającym przed automatycznym zamieszczaniem postów.
Emotikony
:D :) ;) :( :o :shock: :? 8-) :lol: :x :P :oops: :cry: :evil: :twisted: :roll: :!: :?: :idea: :arrow: :| :mrgreen: :geek: :ugeek:

BBCode włączony
[Img] włączony
[Flash] wyłączony
[URL] włączony
Emotikony włączone

Przegląd tematu
   

Rozwiń widok Przegląd tematu: Wczasy przelotowe z Airaction w majówkę

Wczasy przelotowe z Airaction w majówkę

Post autor: xcwalter » 19 kwietnia 2019, 23:12

A czemu by nie :)

Kochane uczestniki wczasów przelotowych,
Stało się! Miało być z klasą; łóżeczko, wygody i sztywny dach nad głową. Jednak dusza beduina, namiociarza i cygana, szorstką łapą wyrwała nas z zaklepanych już luksusów i rzuciła w krzaki kempingu, oddając do dyspozycji gwiazdy, głosy budzącej się wiosną natury i kojący plusk rzeki Sawa. Ale dostaliśmy coś jeszcze: swobodę wyboru. Już nie będziemy musieli, jak słowik w złotej klatce, tęsknie spoglądać na słońce migające z MeteoBlue w Tolminie czy Bassano, tylko zwijamy skrzydła, wsiadamy do karocy i w godzinkę zmieniamy rzeczywistość.

Przy okazji zmiany kwaterunku koszt akcji spadł nam z 2300 do 2100, a dla karawaniarzy do 1500,

Osoby, które jadą z nami po raz trzeci lub więcej obniżają swoją wpłatę o dwie stówy.

Tych, którzy zaczynają przygodę z Airaction informuję, że ta kwota sprawiedliwie się rozkłada na ubezpieczenia, paliwo, kemping, wypożyczalnię samochodów, viniety, flaj karty, dwóch instruktorów i kierowcę.
Kierowca będzie wywoził nas na start i jest do dyspozycji tych, którym się nie udało zabrać na przelot i trzeba ich ponownie wywieźć na górę. Będzie też zwoził z trasy tych pilotów, którzy nie dali rady wrócić do domu powietrzem.

Nie będę już pisać o garnkach, namiotach, śpiworach, bo w naszym składzie nie widzę ani jednego przedszkolaka. Są sami komandosi, którzy potrafią się spakować pod namiot, przygotować do lotu i wystartować, oraz samodzielnie wylądować. W powietrzu będziemy z Cielakiem czuwać nad tym, byście bezpiecznie robili to, co wam tylko do głowy przyjdzie. A przyjdzie wam, mam nadzieję, podobnie śmiały wyczyn, jak naszemu koledze Primożowi Suszy, który dwa dni temu, startując z planowanego przez nas startowiska Ambroż pod Krvavcem, zamknął 200 FAI trójkąt, lecąc po najbardziej wymarzonych rejonach Karavanki, Trenty, Triglavu i Krna

Tu sobie ten locik można obejrzeć:
https://www.xcontest.org/world/en/fligh ... ost=433000

Co do naszego doświadczenia w paśmie Karavanki:

lataliśmy tam w zawodach Ratitovec Open i Otwartych Mistrzostwach Czech, a wcześniej czyniliśmy tam nasze pierwsze górskie przeloty jakieś 25 lat temu :)
Spotykamy się o 27.04 o 7 rano w Żarkach-Letnisko przy ulicy Cichej numer 16, gdzie można zostawić samochód na zamykanym podwórku i wsiadamy do komfortowego busa dalekobieżnego.

O godzinie 6.20 z ulicy Andersa 7k w Częstochowie odjeżdża do Żarek L. bus bliskobieżny.
Mamy jeszcze dwa miejsca.

W razie pytań jestem do dyspozycji

Walter

tel. 502 403 765

Na górę