Post autor: uriuk » 13 lipca 2024, 14:23
Mi coś kołacze po głowie, że pierwszą setkę zrobił Witkowski z Olejnikiem, z Leszna. Granica była raczej psychologiczna, bo niedługo później, niejaka Vivrotka, otrzymawszy "L-kę" (takie ówczesne ŚK) odpaliła z Brzegu na szkolnym glajcie i zaleciała do Legnicy, czyli 95 km. To był jej piewrwszy przelot, a w zasadzie drugi, bo pierwszy wykonała na zapasie, wywiana za lotnisko, ponieważ zapas był od tandemu, a ona malutka (ratowała się w 6 czy 7 locie z powodu skaszanienia besztala).
Mi coś kołacze po głowie, że pierwszą setkę zrobił Witkowski z Olejnikiem, z Leszna. Granica była raczej psychologiczna, bo niedługo później, niejaka Vivrotka, otrzymawszy "L-kę" (takie ówczesne ŚK) odpaliła z Brzegu na szkolnym glajcie i zaleciała do Legnicy, czyli 95 km. To był jej piewrwszy przelot, a w zasadzie drugi, bo pierwszy wykonała na zapasie, wywiana za lotnisko, ponieważ zapas był od tandemu, a ona malutka (ratowała się w 6 czy 7 locie z powodu skaszanienia besztala).