Światy równoległe istnieją.

Odpowiedz


To pytanie jest elementem zabezpieczającym przed automatycznym zamieszczaniem postów.
Emotikony
:D :) ;) :( :o :shock: :? 8-) :lol: :x :P :oops: :cry: :evil: :twisted: :roll: :!: :?: :idea: :arrow: :| :mrgreen: :geek: :ugeek:

BBCode włączony
[Img] włączony
[Flash] wyłączony
[URL] włączony
Emotikony włączone

Przegląd tematu
   

Rozwiń widok Przegląd tematu: Światy równoległe istnieją.

Re: Światy równoległe istnieją.

Post autor: fotolot » 13 kwietnia 2019, 00:02

Gal Anonim pisze:Samotny żeglarz na wzburzonych falach oceanu zatracił się w swym bałwochwalstwie. Od takiego pływania można zajoba dostać i nie utonąć.


Ja akurat pisząc Zbyszkowi o możliwości napotkania kajakarza na falach oceanu , miałem na myśli tego sędziwego, ambitnego Polaka : https://radiogdansk.pl/audycje-rg/ludzi ... ander-doba Jak widać Zbyszek ma tylko swoje wizje, by nie czuć się samotnym w swoich wzburzonych otchłaniach.

Re: Światy równoległe istnieją.

Post autor: Gal Anonim » 12 kwietnia 2019, 22:01

Samotny żeglarz na wzburzonych falach oceanu zatracił się w swym bałwochwalstwie. Od takiego pływania można zajoba dostać i nie utonąć.

Re: Światy równoległe istnieją.

Post autor: Zbyszek Gotkiewicz » 12 kwietnia 2019, 21:08

fotolot pisze:
Zbyszek Gotkiewicz pisze:
Mylisz się Wieśku. Jestem jak atomowy lodołamacz.


Brzmi to strasznie , jeśli by wcale nie było lodu, a ludzie wokół pływali kajakami :)


Wieśku, zaprawdę powiadam Ci, że pływam po wzburzonych wodach. Kajakarzy tam nie ma, za to bałwanów mnóstwo.

Re: Światy równoległe istnieją.

Post autor: prokopcio » 11 kwietnia 2019, 20:56

W sumie to jakbym o sobie czytał. Projekty w głowie, rysunki na papierze ołówkiem, bardzo zgrubna analiza matematyczna czy wg praw fizyki ma prawo zadziałać jeśli tak to ogień z prototypem, od razu bez projektów komputerowo wspomaganych, bez schematów i skomplikowanych analiz bo czasowo bym nie wyrobił. Po prostu bardzo szczegółowe projekty nie są opłacalne czasowo. Lepiej coś sklecić na szybko i tanio sprawdzić czy to dobra droga, zwłaszcza, że często nie pokrywa się teoria z praktyką ale na szczęście tylko w jedną stronę.

Re: Światy równoległe istnieją.

Post autor: Zbyszek Gotkiewicz » 11 kwietnia 2019, 12:59

Wiesiek, nie odlatuj. Ten świat równoległy z filmu jest jak najbardziej realny. On nie jest baśniowy. To taki afrykański Gienek.

Re: Światy równoległe istnieją.

Post autor: fotolot » 11 kwietnia 2019, 12:47

Zbyszek Gotkiewicz pisze:Na moich akwenach nie ma kajakarzy. Za to czasem spotykam bajkopisarzy.


Na falach baśniowego świata równoległego, wszystko w co nie będziesz chciał uwierzyć, spotkać Cię może(nawet polski kajakarz opływający ziemię samotnie... ;) )

Re: Światy równoległe istnieją.

Post autor: Zbyszek Gotkiewicz » 11 kwietnia 2019, 10:40

Wczoraj podałeś coś o niezawodności tych wszystkich prototypów :) Lubię równoległy świat kiełbas wiszących w wędzarni.

Re: Światy równoległe istnieją.

Post autor: ciacholot » 11 kwietnia 2019, 09:54

Zepsuła mi się nadziewarka do kiełbasy. Ku...wa mać. Korbą będę kręcił, a zrobię. Nie poddam się! :lol:
W temacie jestem prawda? To przecież równoległy świat...

Re: Światy równoległe istnieją.

Post autor: Zbyszek Gotkiewicz » 11 kwietnia 2019, 08:44

Na moich akwenach nie ma kajakarzy. Za to czasem spotykam bajkopisarzy.

Re: Światy równoległe istnieją.

Post autor: fotolot » 11 kwietnia 2019, 08:35

Zbyszek Gotkiewicz pisze:
Mylisz się Wieśku. Jestem jak atomowy lodołamacz.


Brzmi to strasznie , jeśli by wcale nie było lodu, a ludzie wokół pływali kajakami :)

Re: Światy równoległe istnieją.

Post autor: Zbyszek Gotkiewicz » 11 kwietnia 2019, 08:22

fotolot pisze:
Zbyszek Gotkiewicz pisze:Ja nie mam fundamentu. Jestem okrętem.


Jeśli tak to pewnie żaglowym, podatnym na oddziaływanie zmiennych wiatrów i czasem gównoburzy ?


Mylisz się Wieśku. Jestem jak atomowy lodołamacz.

Re: Światy równoległe istnieją.

Post autor: fotolot » 11 kwietnia 2019, 00:33

Zbyszek Gotkiewicz pisze:Ja nie mam fundamentu. Jestem okrętem.


Jeśli żaglowym, to podatnym na oddziaływanie zmiennych wiatrów i czasem gównoburzy ?

Re: Światy równoległe istnieją.

Post autor: wlaskow » 11 kwietnia 2019, 00:27

Zbyszek Gotkiewicz pisze:Ja nie mam fundamentu. Jestem okrętem.


Niejeden okręt znalazł swój fundament.

PS
Przepraszam, nie mogłem sie powstrzymać.

Re: Światy równoległe istnieją.

Post autor: Zbyszek Gotkiewicz » 11 kwietnia 2019, 00:23

Ja nie mam fundamentu. Jestem okrętem.

Re: Światy równoległe istnieją.

Post autor: fotolot » 10 kwietnia 2019, 23:51

Zbyszek Gotkiewicz pisze:
der pisze:Własne czyt twoje.
Miałem jeszcze cień nadziei, że wyjdziesz na prawdziwego faceta zgodnie z zasadą, jak się powiedziało A to należy powiedzieć B.
A wyszło jak zwykle. Biadolenie.

Chciałbyś żeby mój świat legł w gruzach? Wiesz co by było, gdyby wszyscy piszący tu i gdzie indziej faceci nagle stali się kimś innym?


Zbyszek, a może warto zadbać o solidność wewnętrznego fundamentu, zamiast opierać swój świat na zazwyczaj przeciwstawnych interpretacjach forumowiczów ? ;)

Re: Światy równoległe istnieją.

Post autor: Zbyszek Gotkiewicz » 10 kwietnia 2019, 22:26

der pisze:Własne czyt twoje.
Miałem jeszcze cień nadziei, że wyjdziesz na prawdziwego faceta zgodnie z zasadą, jak się powiedziało A to należy powiedzieć B.
A wyszło jak zwykle. Biadolenie.

Chciałbyś żeby mój świat legł w gruzach? Wiesz co by było, gdyby wszyscy piszący tu i gdzie indziej faceci nagle stali się kimś innym?

Re: Światy równoległe istnieją.

Post autor: der » 10 kwietnia 2019, 22:18

Własne czyt twoje.
Miałem jeszcze cień nadziei, że wyjdziesz na prawdziwego faceta zgodnie z zasadą, jak się powiedziało A to należy powiedzieć B.
A wyszło jak zwykle. Biadolenie.

Re: Światy równoległe istnieją.

Post autor: fotolot » 10 kwietnia 2019, 21:42

der pisze:Wiesiek. Ależ po co ta skromność ?
Nie trzeba, ale można, gdzie tu jakakolwiek niezręczność ?
Daj połechtać własnego ego. Pochwal się cóż tam Polska, ba świat jak mówisz, ujrzał na żywo realizując przez przedsiębiorczych projekty z dna twojej szuflady.

Ilu jest ludzi , tyle "światów równoległych", w których każdy za siebie wie czego chce. Jeśli interesuje Cię publiczne obnażanie z jakimiś swoimi osiągnięciami, to nikt Ci tego nie broni , a jeśli przy tym lubisz "połechtać własne ego" to je sobie łechtaj ;) .

Re: Światy równoległe istnieją.

Post autor: der » 10 kwietnia 2019, 14:53

Wiesiek. Ależ po co ta skromność ?
Nie trzeba, ale można, gdzie tu jakakolwiek niezręczność ?
Daj połechtać własnego ego. Pochwal się cóż tam Polska, ba świat jak mówisz, ujrzał na żywo realizując przez przedsiębiorczych projekty z dna twojej szuflady.

Re: Światy równoległe istnieją.

Post autor: fotolot » 10 kwietnia 2019, 13:24

der pisze:".. teraz jestem dużym chłopcem, którego najbardziej cieszy cięcie metalu i krzesanie iskier.
Zapędy budowlane domorosłych projektantów-ideologów kończą zwykle tak samo. Na dnie szuflady."


Wychodzę z założenia że budowniczowie tego "samolotu" chcieli aby on latał. Zabawianie się w budowę, a realizacja konkretnych założeń to faktycznie dwa różne podejścia. ;) Jak ktoś się lubi sam ze sobą bawić to niech się bawi w co tylko mu sprawia radochę :) Nie wszystkie "zapędy domorosłych"(oraz "inżynierów") kończą na dnie szuflady czy na strychu, a niektóre są faktycznym potwierdzeniem słuszności danej koncepcji. Przekazanie jej osobom przedsiębiorczym(choćby tylko słowne), z czasem może skutkować sukcesem na skalę światową. Nie trzeba tego ujawniać na forach by dochodziło do niezręcznej sytuacji, że dane logo rozwinęło się dzięki jednej z wielu koncepcji osoby określanej przez kogoś "domorosłym". Itak autor może mieć satysfakcję, że dana idea nie pozostała na dnie szuflady czy w kolejnym zakurzonym prototypie i posłużyła częściowo również dla Polski.

Pozdrawiam Wiesiek

Na górę