Post autor: Biolecek » 19 lipca 2019, 22:27
Kontynuując wątek (myślę, że nie ma sensu zakładać nowego - a może jest? ) chciałbym Was tu zaprosić na 10 min przed ekrany do mojego najnowszego filmu ze szkolenia
Dzięki !
A poniżej odpowiadam Wam:
micro pisze:Biolecek pisze:Za mną dopiero 5 lotów, ale z każdego pamiętam każdą sekundę. Pracuje nad tym, żeby tworzyć filmy w trakcie mojego szkolenia. Co prawda do tej pory emocje wzięły w górę i zapominałem nawet ten sprzęt wyciągać
Skąd ja to znam
, w czasie snu (o ile to można nazwać snem) też pewnie jeszcze latasz
.
Super, że realizujesz swoje marzenia i dobrze, że są jeszcze pasjonaci wśród szkolących i już latających
.
Noo raczej w setkach godzin
A pasja to chyba jeszcze za duże słowo, ale na pewno to ten kierunek
Jestem strasznie ciekaw każdego kolejnego lotu i doczekać się nie mogę kiedy oderwę tyłek od ziemi
Matul pisze:Biolecek pisze:Co prawda do tej pory emocje wzięły w górę i zapominałem nawet ten sprzęt wyciągać - tak byłem podjarany samym faktem, że latam.
W sumie może to i lepiej, na samym początku przygody z lataniem jest tyle rzeczy do ogarnięcia, że zabawa ze sprzętem do filmowania to tylko dodatkowy element, który może Cię zdekoncentrować przed startem, dopóki to jeszcze nie jest rutyna dla Ciebie, to lepiej się cieszyć lataniem niż walczyć z filmowaniem - chociaż tutaj jak masz barter, to chyba nie masz wyjścia
.
Ja wiem z własnego doświadczenia, wciąż jeszcze jestem zielony i staram się zbyt często nie zabierać kamery w powietrze tylko skupić się na tym, na czym powinienem.
Jest w tym trochę prawdy, bo każdy taki dodatkowy sprzęt tak jak mówisz troszkę wybija z rytmu. Ale ja właśnie nie staram się z tym walczyć, nie robię tego na siłę. Ile uda mi się nagrać tyle mam
. Wszystko pod czujnym okiem instruktora. Na pewno nie będę chciał dopuścić właśnie do tego, żeby w lataniu pojawiła się ta rutyna. Oczywiście- nie mówię tutaj o temacie bezpieczeństwa itp, no ale po co to się robi ? - żeby cieszyło raczej
Kontynuując wątek (myślę, że nie ma sensu zakładać nowego - a może jest? ) chciałbym Was tu zaprosić na 10 min przed ekrany do mojego najnowszego filmu ze szkolenia :) Dzięki !
https://youtu.be/9z2T0fQ3tlg
A poniżej odpowiadam Wam:
[quote="micro"][quote="Biolecek"]Za mną dopiero 5 lotów, ale z każdego pamiętam każdą sekundę. Pracuje nad tym, żeby tworzyć filmy w trakcie mojego szkolenia. Co prawda do tej pory emocje wzięły w górę i zapominałem nawet ten sprzęt wyciągać[/quote]
Skąd ja to znam :D, w czasie snu (o ile to można nazwać snem) też pewnie jeszcze latasz :D .
Super, że realizujesz swoje marzenia i dobrze, że są jeszcze pasjonaci wśród szkolących i już latających :) .[/quote]
Noo raczej w setkach godzin :D
A pasja to chyba jeszcze za duże słowo, ale na pewno to ten kierunek ;) Jestem strasznie ciekaw każdego kolejnego lotu i doczekać się nie mogę kiedy oderwę tyłek od ziemi :)
[quote="Matul"][quote="Biolecek"]Co prawda do tej pory emocje wzięły w górę i zapominałem nawet ten sprzęt wyciągać - tak byłem podjarany samym faktem, że latam.[/quote]
W sumie może to i lepiej, na samym początku przygody z lataniem jest tyle rzeczy do ogarnięcia, że zabawa ze sprzętem do filmowania to tylko dodatkowy element, który może Cię zdekoncentrować przed startem, dopóki to jeszcze nie jest rutyna dla Ciebie, to lepiej się cieszyć lataniem niż walczyć z filmowaniem - chociaż tutaj jak masz barter, to chyba nie masz wyjścia ;).
Ja wiem z własnego doświadczenia, wciąż jeszcze jestem zielony i staram się zbyt często nie zabierać kamery w powietrze tylko skupić się na tym, na czym powinienem.[/quote]
Jest w tym trochę prawdy, bo każdy taki dodatkowy sprzęt tak jak mówisz troszkę wybija z rytmu. Ale ja właśnie nie staram się z tym walczyć, nie robię tego na siłę. Ile uda mi się nagrać tyle mam :). Wszystko pod czujnym okiem instruktora. Na pewno nie będę chciał dopuścić właśnie do tego, żeby w lataniu pojawiła się ta rutyna. Oczywiście- nie mówię tutaj o temacie bezpieczeństwa itp, no ale po co to się robi ? - żeby cieszyło raczej :)