Składanie paralotni na gorącej powierzchni

Odpowiedz


To pytanie jest elementem zabezpieczającym przed automatycznym zamieszczaniem postów.
Emotikony
:D :) ;) :( :o :shock: :? 8-) :lol: :x :P :oops: :cry: :evil: :twisted: :roll: :!: :?: :idea: :arrow: :| :mrgreen: :geek: :ugeek:

BBCode włączony
[Img] włączony
[Flash] wyłączony
[URL] włączony
Emotikony włączone

Przegląd tematu
   

Rozwiń widok Przegląd tematu: Składanie paralotni na gorącej powierzchni

Re: Składanie paralotni na gorącej powierzchni

Post autor: Philogy » 02 września 2023, 16:06

Cześć, a możesz napisać jak się dostać z plaży na startowisko w Alanya?

Re: Składanie paralotni na gorącej powierzchni

Post autor: ciacholot » 31 sierpnia 2023, 13:54

Mariusz.
Lataj ile się da.
Składaj bez obaw.
Nic się nie stanie.

Nie pakuj glajta w smołę i inne mazidła.
Uważaj na owady gryzonie i inne żyjątka bo spakowane w glajta wygryzą dziurę.
Słona woda glajtowi też nie służy. Najlepiej (jeśli Ci się trafi) wypłukać w słodkiej.
Nie trzymaj glajta w wilgoci.
Nie trzymaj glajta w wysokiej temperaturze np. w aucie.
Nie trzymaj glajta w mrozie.
Nie myj glajta środkami chemicznymi.
Nie trzymaj glajta godzinami na słońcu np. na startowisku w oczekiwaniu na warunki. Wystarczy mu słońca w locie ;)
Naucz się sprawnie składać. To się przydaje na wietrze, na deszczu, jak jest ciasno na lądowisku, albo jak jest gorąco bo sam się wtedy nie spalisz...

Dużo lataj.

Re: Składanie paralotni na gorącej powierzchni

Post autor: tooosh » 31 sierpnia 2023, 13:28

Paralotnię do kiszki można złożyć z różyczki (bez jej rozciągania) w dwie minuty, więc nie rozumiem problemu. Zwłaszcza że masz dywan. Glajt szybciej się zużyje technologicznie, niż Ty go zalatasz w nieidealnych warunkach.

Re: Składanie paralotni na gorącej powierzchni

Post autor: matgaw » 31 sierpnia 2023, 12:05

Paralotni nie można zostawiać w samochodzie, ponieważ wtedy temperatura przekracza 50 stopni i materiał się niszczy. Wynika to z braku cyrkulacji powietrza. Ponadto wilgoć z paralotni paruje i nie ma gdzie uciec, co jeszcze pogarsza sprawę.

Składanie paralotni na gorącym podłożu to coś zupełnie innego, bo wilgoć ma gdzie parować, a i paralotnia nie nagrzeje się wiele ponad temperaturę otoczenia.

Ja bym unikał tylko mocno rozgrzanych materiałów o ogromnej bezwładności cieplnej - czyli asfaltu, betonu. Lepiej składać na piasku, który po położeniu paralotni szybciej się powierzchniowo wychłodzi (ponieważ jest w cieniu skrzydła).

Re: Składanie paralotni na gorącej powierzchni

Post autor: rg » 31 sierpnia 2023, 08:50

Składanie trwa tylko kilka chwil więc bez obaw - można składać na mocno nagrzanym piachu/kostce/płytkach. Obawiałbym się mocno rozgrzanego asfaltu, bo może się kleić i powodować ciężkie do usunięcia zabrudzenia skrzydła.

Składanie paralotni na gorącej powierzchni

Post autor: MariuszKulig » 31 sierpnia 2023, 07:31

Zastanawiam się czy można składać paralotnie w słoneczny dzień na bardzo nagrzanej powierzchni. W instrukcji nie ma na ten temat informacji, za to jest informacja, że nie wolno zostawiać paralotni w samochodzie na słońcu. Co z składaniem paralotni na nagrzanym piachu, albo nagrzanym asfalcie?

Jestem obecnie na wakacjach w Turcji i jest tu bardzo gorąco. Bylem latać w Alanya i tam lądowisko jest na plaży. Nie wolno lądować nigdzie indziej. Trzeba się zarejestrować, żeby w ogóle móc polecieć, na startowisku siedzi Pan, który sprawdza pilotów. Mówił, że nie wolno wylądować nigdzie indziej niż na wyznaczonym lądowisku. Wszyscy lokalni piloci mają szybkopaki i od razu wkładają paralotnie to szybkopaku. Niestety nie wziąłem szybkopaku. Lokalni piloci ciągle wożą klientów w tandemach, więc nie opłaca im się składać paralotni, wrzucają paralotnie do szybkopaku i ekipą z klientami jadą na startowisko. Ja od razu zabieram paralotnie z piachu i zanoszę na takie zielone maty rozłożone specjalnie dla paralotniarzy. Te maty nie są aż tak gorące jak piach, ale też są gorące, niestety nie mam termometru. Nie pomyślałem, żeby zapytać lokalnych pilotów, a do tego miejsca mam jakieś 75km. Trochę martwię się o moją nowa paralotnię i zastanawiam się czy w ogóle warto jechać jeszcze raz polatać. Możnaby zabrać parlatnie gdzieś w cień i tam złożyć, ale raczej ciężko, to jest duże miasto gdzie chodzi dużo ludzi, przy plaży ciężko od większy cień.

Na górę