Fshut na Miero

Odpowiedz


To pytanie jest elementem zabezpieczającym przed automatycznym zamieszczaniem postów.
Emotikony
:D :) ;) :( :o :shock: :? 8-) :lol: :x :P :oops: :cry: :evil: :twisted: :roll: :!: :?: :idea: :arrow: :| :mrgreen: :geek: :ugeek:

BBCode włączony
[Img] włączony
[Flash] wyłączony
[URL] włączony
Emotikony włączone

Przegląd tematu
   

Rozwiń widok Przegląd tematu: Fshut na Miero

Re: Fshut na Miero

Post autor: Zbig » 21 lutego 2017, 21:41

Tomasz Trębiński pisze:Siema Zbyszki :)
1. Słuszny link, zapomniałem o "szparagach".
k


Faktycznie, słynne szparagi:) Może jeszcze tylko jedna uwaga: zarówno w przypadku xcmeteo, jak i flymet brałbym poprawkę na siłę wiatru, która dość często jest zawyżona

Pozdr
Zbig

Re: Fshut na Miero

Post autor: Tomasz Trębiński » 21 lutego 2017, 17:50

Siema Zbyszki :)
1. Słuszny link, zapomniałem o "szparagach".
2. W takim razie czuję się zaproszony na falę. Woreczki masz, czy mam zabrać własne?

Micro, dzięki za linka. Gdzieś to kiedyś widziałem, ale nie mogłem odgrzebać.

pozdro
Tomek

Re: Fshut na Miero

Post autor: micro » 21 lutego 2017, 15:56

Taka wizualizacja.

Re: Fshut na Miero

Post autor: Zbig » 21 lutego 2017, 12:01

Te właśnie różnice kierunku wiatru w ostatnią niedzielę miałem na myśli gdy pojawiło się pytanie: "a może Rudnik?" Fakt, Śnieżka (mniej więcej 850 hPa) przez cały dzień pokazywała NW, ale jak napisałem "im niżej, tym więcej W, SW". Jeśli coś dawało szansę, to Miero. Flymet rzeczywiście ładnie pokazuje m.in. różnice kierunku i siły wiatru na różnych wysokościach. Jeszcze lepsze wyobrażenie przekroju atmosfery nad naszym startowiskiem (czy wpiszemy w okienku wyszukiwarki Mieroszów, czy Rudnik, czy Cerna Hora...) może dać xcmeteo.net

http://www.xcmeteo.net/?p=16.209603x50. ... osz%C3%B3w

Przesuwając myszą w górę po wykresie bardzo dobrze widać inwersje, zmiany kierunku i siły wiatru z wysokością, jego nagłe uskoki... Nie ograniczamy sie do danych na temat wiatru jedynie na wysokości 10m i dla 850 hPa

Pozdr
Zbig

Re: Fshut na Miero

Post autor: Zbyszek Opole » 21 lutego 2017, 09:42

Tomasz Trębiński pisze:Zbychu

Fala to temat rzeka i bez konsultacji z szybownikiem, który zna ją od góry, nie mam śmiałości się wymądrzać.
Zatem nie wychylaj się, bo Cię wrobię we współpracę. A ta będzie wymagała oblecenia patykiem po okolicy z niżej podpisanym :D

pozdro

Tomek


Tomek paru chcącym się to udało nawet dziewczyny to dosyć pozytywnie przeżyły.Ostatnio Adam Grzech miał okazję trasę Bielawa Jeseniki pokonaliśmy z prędkością ponad 270km/h zupełnie nie krążąc i nie tracąc wysokości.Takie niewysokie górki jak Jeseniki dają takie możliwości choć dało się wyżej ale strefa jest tylko do 235FL.


http://forum.szybowce.com/szybowce/najl ... go-sezonu/


ZK

Re: Fshut na Miero

Post autor: Tomasz Trębiński » 20 lutego 2017, 21:28

Nie byłem (za zimno jeszcze), nie latałem, nie poczułem tej ściory na własnej dupie. Także poteoretyzuję:

Jak popatrzysz na prognozę:

ściora4.png
ściora4.png (88.6 KiB) Przejrzano 13041 razy


To zwróć uwagę na strefy szybszego wiatru zaznaczone na pomarańczowo. Na prognozach ICM też je widać, chociaż mniej wyraźnie. To są zjawiska prawie falowe (nie do końca, nie krytykować!). Biorą się stąd, że po wypłukaniu inwersji z pierwszego postu masz tak:

sciera2.png
sciera2.png (385.62 KiB) Przejrzano 13041 razy


czyli żagielek na Miero.


teraz jak dołożysz górny wiatr z zachodu, to się okazuje, że on bardzo chętnie będzie opływał przeszkodę, jaką jest żagiel na Miero. I żagiel przed Adrszpachem. I wciśnie się w "dolinę" fali. A że strefa graniczna jest zawsze turbulentna, to masz ściorę na swoim pułapie.

ściora3.png
ściora3.png (1.77 MiB) Przejrzano 13041 razy


Do rozrysowania tego potrzeba niestety wizualizacji 3D, więc lepiej nie będzie.

Teraz największy kłopot. Powietrze żyje. Rano powietrze układało się inaczej, w ciągu dnia inaczej, wieczorem jeszcze inaczej. Pozycja dolin i grzbietów takich zafalowań zmienia się z godziny na godzinę. Do tych zmian musi dostosować się górne powietrze. Inwersja w ciągu dnia też zmienia wysokość. Temat-rzeka. Ile razy siedzi Miero, a lata Kudowa i odwrotnie? A to jest identyczna prognoza według modeli. A dołóż do tego konwergencję od termiki i tylko sobie w łeb strzelić. I se nie myśl, że jak zjesz parę książek, to będziesz wszystko wiedział. Ja też w Nowy Rok na Miero byłem i se jaja bez sensu odmroziłem.

pozdro
Tomek

Re: Fshut na Miero

Post autor: starry » 20 lutego 2017, 20:33

Tomek ... pięknie wyjaśnione, powiedz jeszcze tylko dlaczego z 1000 spadło to na 700 m, w czym "góry pogorszyły sprawę" ?
Latałem dosyć długo i nad granią do Anten nawet na 800 nie było większych problemów, a nad startem i nad parkingiem chciało zrolować glajta.

Pozdrawiam

Re: Fshut na Miero

Post autor: Tomasz Trębiński » 20 lutego 2017, 19:26

Zbychu

Fala to temat rzeka i bez konsultacji z szybownikiem, który zna ją od góry, nie mam śmiałości się wymądrzać.
Zatem nie wychylaj się, bo Cię wrobię we współpracę. A ta będzie wymagała oblecenia patykiem po okolicy z niżej podpisanym :D

pozdro

Tomek

Re: Fshut na Miero

Post autor: Tomasz Trębiński » 20 lutego 2017, 19:23

Siema Goray.
Ja nawet miałem w planach coś skrobnąć i zmalowałem wstępnie ten rysunek:

szpiczak.png
szpiczak.png (967.76 KiB) Przejrzano 13086 razy


Ale potem uznałem, że Szpiczak zasługuje na osobnego posta z uwagi na zalesione pagóry z przodu. Może się kiedyś napnę i popełnię.

pozdro
Tomek

Re: Fshut na Miero

Post autor: Tomasz Trębiński » 20 lutego 2017, 19:17

Mówisz - masz.

Pierwsze dwa screeny są z północy niedziela/poniedziałek, bo nie ma już wcześniejszych. Musisz mi wierzyć na słowo, że tak wyglądały prognozy na całą niedzielę.

Zatem prognozy na niedzielę były takie:

starry1.png
starry1.png (81.77 KiB) Przejrzano 13090 razy


Przy ziemi cud Miero

Niestety dla izobary 850hPa:

starry2.png
starry2.png (71 KiB) Przejrzano 13090 razy


był czysty zachód z lekką północą, a w ciągu dnia prawie północny-zachód. Czyli śmiało się było spodziewać ściery, skoro wiało zza pleców.

A jak mało, to nocny sondaż balonowy pokazał dokładnie, co duje górą.

starry5.png
starry5.png (56.92 KiB) Przejrzano 13090 razy


WNW praktycznie na całej wysokości.

W ciągu dnia wchodził froncik:

starry3.png
starry3.png (999.27 KiB) Przejrzano 13090 razy


I wiaterek zrobił się zgodny z prognozą:

starry4.png
starry4.png (56.8 KiB) Przejrzano 13090 razy


Wiatr przyspieszał i skręcał o 90 stopni na wysokości 1000 metrów. Czyli tuż nad naszymi głowami. I zrobiła się ściera. A góry tylko pogorszyły sytuację.

Niemal identyczną sytuację pokazałem w pierwszym poście i opatrzyłem komentarzem:
"Wyobraźcie sobie, jakie może być w powietrzu zamieszanie przy takich nożycach."

Tadam!

pozdro
Tomek

Re: Fshut na Miero

Post autor: starry » 20 lutego 2017, 13:35

No to może jeszcze ktoś napisze na temat ściery nad statem nad przedpolem, której mogliśmy wczoraj doświadczyć.

Re: Fshut na Miero

Post autor: Marcin. » 18 lutego 2017, 19:45

Wartościowy opis Tomaszu :) Dzięki !

Re: Fshut na Miero

Post autor: Zbyszek Opole » 15 lutego 2017, 23:38

Fajnie opisane wielu się przyda ;) . Jeszcze jeden aspekt który jest istotny dla tego krawężnika. Na jesień zaczyna się okres opływów fenowych i niestety ten teren leży w strefie zachmurzenia muru halniakowego.Często zachmurzenie sięga niewiele powyżej rampy by po przewaleniu się przez grzbiet wałbrzyski zanikać i tam całodzienne słoneczko. Często lecąc z Jeseników w Karkonosze niestety wygląda to tak: i to po tej zacienionej stronie :cry:



Miero.jpg
Miero.jpg (81.24 KiB) Przejrzano 13403 razy



ZK

Re: Fshut na Miero

Post autor: Bozydair » 15 lutego 2017, 16:53

Rewelacyjnie dobre podejście do tematu!

Chapeau bas!

Re: Fshut na Miero

Post autor: ciacholot » 15 lutego 2017, 11:21

Świetny opis pozwalający zrozumieć i zastosować zasady jakimi kieruje się powietrze nie tylko w opisywanym miejscu.
Tak się przekazuje informacje!

Re: Fshut na Miero

Post autor: qbaepp11 » 15 lutego 2017, 09:22

Goray pisze:Tomek Kilka osób o tym wiedziało ,ale nikomu nie chciało się tego napisać na forum . Świetna robota. Warto jeszcze dodać , iż podobny opływ stoku jak przy startowisku , jest za Spicakiem. Bardzo często kiedy w okolicach startu jest kierunek E , to już kawałek za linią graniczną zaczyna się odkręcać do SW/W. Bardzo wiele osób z tego powodu nie dawało rady z powrotem pod wiatr, ciesząc się polepszaniem kondycji w drodze powrotnej na piechotę. Pozdrawiam .


Wracać spod Spicaka na piechote z łbem w górze i rzucajac qrwami, bo chłopaki lataja. Bezcenne :lol:

Re: Fshut na Miero

Post autor: Goray » 15 lutego 2017, 08:11

Tomek Kilka osób o tym wiedziało ,ale nikomu nie chciało się tego napisać na forum . Świetna robota. Warto jeszcze dodać , iż podobny opływ stoku jak przy startowisku , jest za Spicakiem. Bardzo często kiedy w okolicach startu jest kierunek E , to już kawałek za linią graniczną zaczyna się odkręcać do SW/W. Bardzo wiele osób z tego powodu nie dawało rady z powrotem pod wiatr, ciesząc się polepszaniem kondycji w drodze powrotnej na piechotę. Pozdrawiam .

Re: Fshut na Miero

Post autor: kris » 15 lutego 2017, 07:42

Tomek, dobra robota

Re: Fshut na Miero

Post autor: Tomasz Trębiński » 15 lutego 2017, 07:40

Ja je podbieram z naszego xcportalu.

mapa.png
mapa.png (496.5 KiB) Przejrzano 13704 razy


Widać na dole logo google.
Musiałbyś spytać chłopaków, skąd je wklejają.

pozdro

Tomek

Re: Fshut na Miero

Post autor: maticus » 14 lutego 2017, 23:31

Wow :-)

Te ładno-standardowe mapy fizyczne z kolorowaniem zielony-żółty-brązowy - skąd one? G.earth? Osm? Jakiś plugin? Jakiś gis?

Na górę