terma ruszyła

Odpowiedz


To pytanie jest elementem zabezpieczającym przed automatycznym zamieszczaniem postów.
Emotikony
:D :) ;) :( :o :shock: :? 8-) :lol: :x :P :oops: :cry: :evil: :twisted: :roll: :!: :?: :idea: :arrow: :| :mrgreen: :geek: :ugeek:

BBCode włączony
[Img] włączony
[Flash] wyłączony
[URL] włączony
Emotikony włączone

Przegląd tematu
   

Rozwiń widok Przegląd tematu: terma ruszyła

Re: terma ruszyła

Post autor: Zbyszek Gotkiewicz » 21 stycznia 2018, 20:46

Rotor jest dobrym przykładem miejsca gdzie może nas spotkać podmuch z tyłu.

Re: terma ruszyła

Post autor: starry » 21 stycznia 2018, 20:32

Zbyszek Gotkiewicz pisze:..Gorsza sytuacja jest jak się leci "pod wiatr" i nagle zaczynasz lecieć z wiatrem. Może się okazać że spadek prędkości powietrza opływającego profil jest tak znaczny że skrzydło straci całą siłę nośną.


Trudno mi sobie wyobrazić taką sytuację, ale parę razy wypadłem z noszenia i efekt był taki jak bym wyskoczył z okna. Wszystko luźne i skrzydło nad głową nic nie trzyma się powietrza :)

Re: terma ruszyła

Post autor: Zbyszek Gotkiewicz » 21 stycznia 2018, 13:29

der pisze:
W powietrzu przy locie "z wiatrem" paralotnie raczej trudno się przeciągają. Chyba, że z lotu z wiatrem zamienia się to na energiczny lot "pod wiatr".


To co opisałeś spowoduje zadarcie glajta z naborem wysokości i niczym to nie grozi. Gorsza sytuacja jest jak się leci "pod wiatr" i nagle zaczynasz lecieć z wiatrem. Może się okazać że spadek prędkości powietrza opływającego profil jest tak znaczny że skrzydło straci całą siłę nośną. A potem dzieją się różne rzeczy w zależności od sytuacji i reakcji pilota.

Re: terma ruszyła

Post autor: der » 21 stycznia 2018, 12:59

uriuk pisze:A skąd ta negatywka? Jak stoisz pod wiatr to przeciągasx skrzydło?

Jak stoję "pod wiatr" moim punktem odniesienia jest ziemia. Odczuwalnie się nie przemieszcza i nie wywiera różnych sił na moje obie nogi.
Jeśli jednak wiatr już wywiera różną siłę i kierunek na obie strony skrzydła, (a powietrze w takim wirze, ma różne przyśpieszenie, jak widzimy po zagęszczeniu śniegu również masę a co za tym idzie siłę ), ćwicząc na ziemi przy nie wystarczająco szybkich rączkach i nóżkach ćwiczącego adepta paralotniarstwa kończy się to zwykle jednostronnym zwaleniem z obrotem komorami do ziemi.

W powietrzu przy locie "z wiatrem" paralotnie raczej trudno się przeciągają. Chyba, że z lotu z wiatrem zamienia się to na energiczny lot "pod wiatr".
W tym czymś powyżej, cała sztuka latającego worka, by ten nieustannie leciał z wiatrem.

Re: terma ruszyła

Post autor: Zbyszek Gotkiewicz » 21 stycznia 2018, 12:00

Łatwiej przeciągnąć by było gdyby wchodząc w taki wir dostać podmuch od tyłu. Wtedy skrzydło straci prędkość i się przeciągnie.

Re: terma ruszyła

Post autor: uriuk » 21 stycznia 2018, 11:01

A skąd ta negatywka? Jak stoisz pod wiatr to przeciągasx skrzydło?

Re: terma ruszyła

Post autor: der » 21 stycznia 2018, 10:21

A co na to Coriolis, siła odśrodkowa, prędkość kątowa i np. Praworęczność?.
Nie umywam się do Was doświadczeniem, jednak zauważyłem, jak z resztą inni we wspomnianych dyskusjach, że najlepsze wznoszenie zyskują Ci, którzy wstrzelili się w najlepiej wznoszącą się masę powietrza lub znaleźli się najbliżej rdzenia, a nie w którą stronę założyli krążenie. Chyba, że akurat obrany kierunek oznaczył najlepszą drogę do wspomnianych a nie sposób na ich najlepsze wykorzystanie.

Czysto hipotetycznie. W mojej ocenie wznoszenie "z wiatrem" w tym diable byłoby łatwiejsze i efektywniejsze. Masa powietrza posiada wypracowaną energię i kierunek. Wystarczy jej ulec. Reklamówka, piasek, czy drzwi od stodoły w południowym Texasie nie mają zdolności sterowności a radzą sobie całkiem nieźle. Próba sterowania " pod wiatr " mogła by się skończyć zjawiskową negatywką i wyrzuceniem z komina jak czyni to na filmie ciemne coś.

Re: terma ruszyła

Post autor: Zbyszek Gotkiewicz » 20 stycznia 2018, 22:06

der pisze:Nawiązując do wspomnianej poczytnej grupy dyskusyjnej, niejednokrotnie poruszano tam kwestie kierunku kręcenia i wnioski ostatecznie bywały podobne. Pamiętacie jakie ?


Ja nie pamiętam, ale ponieważ swojego czasu robiłem takie próby to mogę się podzielić.
Według mnie łatwiej mi się kręciło słabe kominy w lewo a średnie i mocne w prawo. Oczywiście było to subiektywne odczucie i trochę nas siłę. A ponieważ wolę kręcić w prawo i im dłużej latam tym bardziej niechlujnie i nieuważnie to robię, dlatego teraz kręcę tylko w prawo. Tak jest mi wygodniej.

Re: terma ruszyła

Post autor: der » 20 stycznia 2018, 21:58

Nawiązując do wspomnianej poczytnej grupy dyskusyjnej, niejednokrotnie poruszano tam kwestie kierunku kręcenia i wnioski ostatecznie bywały podobne. Pamiętacie jakie ?

Re: terma ruszyła

Post autor: Andrzejt » 20 stycznia 2018, 19:57

No czyli pod tak jak na początku ustaliliśmy pod wiatr najlepiej ;-)

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka

Re: terma ruszyła

Post autor: uriuk » 20 stycznia 2018, 19:39

Wyobraź sobie staroświecka karuzele dla dzieci. Taki kręcący się podest. Jeśli będziesz po nim biegł pod prąd, to względem ziemi będziesz stał w miejscu. Nie musisz się pochylać. Jeśli będziesz biegł zgodnie z obrotami to twoja prędkość będzie dwa razy większa niż prędkość rumaka przymocowanego do podestu. Będziesz się musiał mocno pochylić do środka. Pochylona paralotnia ma większe opadanie. Wot i wsio

Re: terma ruszyła

Post autor: Zbyszek Gotkiewicz » 20 stycznia 2018, 17:52

der pisze:Prędkość kątowa w stosunku do czego ? Punktu na Ziemi ?
A to ma jakiekolwiek znaczenie ?


Ja to z fizyki kompletna noga jestem, ale wydaje mi się że siła odśrodkowa jest niezależna od miejsca z którego ją obserwujemy. Bo prędkość względem ziemi i powietrza to już osobne zagadnienie.

Re: terma ruszyła

Post autor: der » 20 stycznia 2018, 16:51

Prędkość kątowa w stosunku do czego ? Punktu na Ziemi ?
A to ma jakiekolwiek znaczenie ?

Re: terma ruszyła

Post autor: Zbyszek Gotkiewicz » 20 stycznia 2018, 10:18

der pisze:
uriuk pisze:Odwrotnie, w prawo byloby z wiatrem

Pewien Wieszcz, na poczytnej grupie dyskusyjnej twierdził, że paralotnia nie wie kiedy leci z wiatrem a kiedy pod wiatr.


Nie o wiatr tu chodzi ale o poruszanie się po okręgu. Robiąc to przeciwnie do kierunku wirowania powietrza prędkość kątowa będzie mniejsza i przez to krążenie może być bardziej płaskie.

Re: terma ruszyła

Post autor: uriuk » 20 stycznia 2018, 09:18

Bo paralotnia nie wie kiedy leci z wiatrem i robi większe koła. Względność ruchu to trudna rzecz ;)

Re: terma ruszyła

Post autor: der » 20 stycznia 2018, 08:43

uriuk pisze:Odwrotnie, w prawo byloby z wiatrem

Pewien Wieszcz, na poczytnej grupie dyskusyjnej twierdził, że paralotnia nie wie kiedy leci z wiatrem a kiedy pod wiatr.

Re: terma ruszyła

Post autor: JoJo » 19 stycznia 2018, 22:21

Sie tam znacie na kręceniu kominów... Kominy kręcimy zawsze w górę :lol:

Re: terma ruszyła

Post autor: uriuk » 18 stycznia 2018, 00:40

Odwrotnie, w prawo byloby z wiatrem

Re: RE: Re: terma ruszyła

Post autor: Andrzejt » 18 stycznia 2018, 00:26

uriuk pisze:Przy okazji widac, dlaczego kominy nalezy krecic w lewo :)
Raczej w prawo na moje amatorskie oko, było by pod wiatr więc dodatkowo plus coś tam w górę

Re: terma ruszyła

Post autor: Tomasz Trębiński » 17 stycznia 2018, 21:18

Żagielek też:
Załączniki
DTua9C5WAAE3Dr7.jpg
DTua9C5WAAE3Dr7.jpg (132.61 KiB) Przejrzano 11604 razy

Na górę