pgforum.pl

wlaskow pisze:Z tego co tu przeczytałem, nikt jeszcze nie udzielił praktycznych porad.
takich jak:
Jak ciśnienie w prognozach wpływa na zachmurzenie a w szczególności możliwość wystąpienia zakitu i w jakich okolicznościach i czasie można się spodziewać jego ustąpienia.
Jak ciśnienie w prognozach warunkuje prawdopodobieństwo wystąpienia inwersji, co w prognozach ją uwiarygodnia a co nie - jak determinuje to wybór miejsca latania (wysokie, niskie góry)
Jak ciśnienie w prognozach będzie kształtować warun, gdy dzień wcześniej padało.
Jak ciśnienie w prognozach wpływa na kształt i częstość występowania kominów - to już zostało omówione, ale widziałbym jeszcze potencjał do zniuansowania zagadnienia.
Jak ciśnienie w prognozach będzie wpływało o podjęciu decyzji o godzinie startu.

Nie bagatelizowałbym ciśnienia.

matgaw pisze:

tadd pisze:No właśnie nie dostałem, albo dostałem i nie zrozumiałem
Bo to jest właśnie to pytanie, na które próbuję znaleź konkretną odpowiedź
W takim razie, czy łopatologicznie byłbyś mi w stanie wyjaśnić zależność pomiędzy wartością ciśnienia a obszarami niskiego i wysokiego ciśnienia?

Najlepiej poczytaj o tym w książce Dudka Paralotniarstwo lub Thermal Flying Martensa. Albo w jakichś książkach o podstawach meteorologii.

Nie ma takiej zależności - niże i wyże da się zobaczyć tylko patrząc na mapę dużego obszaru (całej Europy) oglądając, jak układają się izobary.

I jeszcze taka uwaga - jeżeli nie wiesz co to są niże i wyże, to moim zdaniem skup się na lataniu (zdobywaniu praktycznego doświadczenia i umiejętności) oraz książkach o podstawach - zamiast zapychać głowę niepotrzebnymi informacjami o budowaniu strategii przelotowych w książkach które są skierowane do bardziej doświadczonych. To zostaw sobie na później.

uriuk pisze:Jest w lotnictwie taki parametr jak QNH. Jest to cisnienie dla danego miejsca, ale nie na wysokosci gruntu, tylko na wysokosci morza w danym miejscu (czyli w studni o glebokosci rownej elewacji terenu). Cisnienie QNH jest podawane w dziesiatkach roznych miejsc, najczesciej w depeszach METAR. Sa one zakodowane, ale mozna znalezc w internecie strony rozkodowyjace METAR.
Np dzis na wroclawskim lotnisku jest wyz, bo QNH wynosi 1021
https://pl.allmetsat.com/metar-taf/polska.php?icao=EPWR

tadd pisze:No właśnie nie dostałem, albo dostałem i nie zrozumiałem
Bo to jest właśnie to pytanie, na które próbuję znaleź konkretną odpowiedź
W takim razie, czy łopatologicznie byłbyś mi w stanie wyjaśnić zależność pomiędzy wartością ciśnienia a obszarami niskiego i wysokiego ciśnienia?

tadd pisze:

matgaw pisze:

tadd pisze:Jak to ocenię z ziemi? Ciśnieniomierz się przyda?

Przecież dostałeś już informację, że chodzi o niże i wyże. Ciśnieniomierz się nie przyda, bo nie da się nim ustalić czy jesteś w niżu czy w wyżu.

No właśnie nie dostałem, albo dostałem i nie zrozumiałem
Bo to jest właśnie to pytanie, na które próbuję znaleź konkretną odpowiedź
W takim razie, czy łopatologicznie byłbyś mi w stanie wyjaśnić zależność pomiędzy wartością ciśnienia a obszarami niskiego i wysokiego ciśnienia?

uriuk pisze:

tadd pisze:
Jak to ocenię z ziemi? Ciśnieniomierz się przyda?

Masz internet w komorce

matgaw pisze:

tadd pisze:Jak to ocenię z ziemi? Ciśnieniomierz się przyda?

Przecież dostałeś już informację, że chodzi o niże i wyże. Ciśnieniomierz się nie przyda, bo nie da się nim ustalić czy jesteś w niżu czy w wyżu.

tadd pisze:Jak to ocenię z ziemi? Ciśnieniomierz się przyda?

tadd pisze:
Jak to ocenię z ziemi? Ciśnieniomierz się przyda?

uriuk pisze:Termika jest nieprzyjemna, jesli kominy sa "suche" czyi mamy przemiane suchadiabatyczna (powietrze faktycznie jest cieplejsze w kominie i dla tego idzie do gory), w przeciwienstwie do wilgotnoadiabatycznego, gdzie powietrze nie jest cieplejsze, tylko ma wieksza wilgotnosc, a wiec jest lzejsze (para wodna jest niemal 2x lzejsza od powietrza).
Drugi przypadek, to wiatr. Im siest silniejszy, tym komin robi wiekszy burdel w powietrzu. Podaczas wiatru komin nie wznosi sie pionowo do gory, tylko jest pochylony, a pod nim robi sie regularna zawietrzna.

Kominy suche sa waskie i gwaltowne, a wilgotne szerokie i leniwe. Wychodzi na to, ze silny wiatr i mala wilgotnosc to przepis na niezla torbe.

tadd pisze:

Zbyszek Gotkiewicz pisze:Dlaczego wysokie ciśnienie daje gorszą termikę?
Po pierwsze dlatego, że powietrze w wyżu opada i nie chce się odrywać od ziemi. Po drogie, że jak rośnie ciśnienie to powietrze się ogrzewa i wtedy żeby jakiś bąbel się oderwał musi uzyskać wyższą temperaturę. Czyli pracować będą miejsca dające naprawdę gorące powietrze w komunach, które jeśli już się oderwie to będzie szło gwałtowniej do góry. No i oczywiście może dojść do tego, że mamy sucha masę powietrza co powoduje wyższy gradient temperaturowy dla podtrzymania komina (0,9 stopnia zamiast 0,6). Mam nadzieję, że wszystko co napisałem jest zrozumiałe.

Doskonale zrozumiałe
Wciąż jednak pozostaje moje pytanie, czy możemy z ziemi, przed startem ocenić jaki będzie warun? Np. za pomocą ciśnieniomierza?

Zbyszek Gotkiewicz pisze: bo to dłuższy wykład jak uniknąć szarpania w powietrzu a nie chce mi się pisać jeśli to nie o to chodzi.

Zbyszek Gotkiewicz pisze:Dlaczego wysokie ciśnienie daje gorszą termikę?
Po pierwsze dlatego, że powietrze w wyżu opada i nie chce się odrywać od ziemi. Po drogie, że jak rośnie ciśnienie to powietrze się ogrzewa i wtedy żeby jakiś bąbel się oderwał musi uzyskać wyższą temperaturę. Czyli pracować będą miejsca dające naprawdę gorące powietrze w komunach, które jeśli już się oderwie to będzie szło gwałtowniej do góry. No i oczywiście może dojść do tego, że mamy sucha masę powietrza co powoduje wyższy gradient temperaturowy dla podtrzymania komina (0,9 stopnia zamiast 0,6). Mam nadzieję, że wszystko co napisałem jest zrozumiałe.

tadd pisze:

Zbyszek Gotkiewicz pisze:Z tonu wypowiedzi wnoszę, że zależy Ci głównie na umiejętności przewidzenia kiedy noszenia będą nieprzyjemny, a to jest dużo szerszy temat nie mających wiele wspólnego z ciśnieniem atmosferycznym. Jeśli o to chodzi, to napisz, bo to dłuższy wykład jak uniknąć szarpania w powietrzu a nie chce mi się pisać jeśli to nie o to chodzi.

To też, ale mniej. Bardziej chodzi o strategię latania xc i znajdowania noszenia w przewidywalnych miejscach po przeskoku. Ląduję nad grzbietem i szukam (założenie jest takie, że nie popełniam podstawowych błędów typu latania na zawietrznej w turbulencjach czy nisko w wietrze dolinowym). Kelly Farina pisze, że w zależności, czy jest to dzień z niskim ciśnieniem czy wysokim, powinienem mieć inną strategię.
Taki jest bezpośredni powód pytania

Zbyszek Gotkiewicz pisze:Z tonu wypowiedzi wnoszę, że zależy Ci głównie na umiejętności przewidzenia kiedy noszenia będą nieprzyjemny, a to jest dużo szerszy temat nie mających wiele wspólnego z ciśnieniem atmosferycznym. Jeśli o to chodzi, to napisz, bo to dłuższy wykład jak uniknąć szarpania w powietrzu a nie chce mi się pisać jeśli to nie o to chodzi.