Post autor: uriuk » 10 października 2016, 22:13
Wyglada na samorobke. Fabrycznie robi sie to tak, ze na koncu sznureczka jest rolka ktora jezdzi po lince robiacej uszy, a calosc jest zgrabnie przyczepiona rzepikiem do tasmy. Uzywa sie najczesciej w tandemach.
Wyglada na samorobke. Fabrycznie robi sie to tak, ze na koncu sznureczka jest rolka ktora jezdzi po lince robiacej uszy, a calosc jest zgrabnie przyczepiona rzepikiem do tasmy. Uzywa sie najczesciej w tandemach.