[FILM] Bir ze Spikiem i Cloudbase

Odpowiedz


To pytanie jest elementem zabezpieczającym przed automatycznym zamieszczaniem postów.
Emotikony
:D :) ;) :( :o :shock: :? 8-) :lol: :x :P :oops: :cry: :evil: :twisted: :roll: :!: :?: :idea: :arrow: :| :mrgreen: :geek: :ugeek:

BBCode włączony
[Img] włączony
[Flash] wyłączony
[URL] włączony
Emotikony włączone

Przegląd tematu
   

Rozwiń widok Przegląd tematu: [FILM] Bir ze Spikiem i Cloudbase

Re: [FILM] Bir ze Spikiem i Cloudbase

Post autor: arekgarbacz » 21 listopada 2016, 13:24

calhal pisze:Po więcej szczegółów pytaj Marka albo Spike'a. A najlepiej to wybierz się razem z nimi w przyszłym roku :) polecam!


Jak już reklamujemy wyjazdy ze Spikem i Markiem to się podpinam :)
Byłem drugi raz "z ramienia" Spika. Ilość wiedzy i doświadczenia zdobytego na takim wyjeździe bezcenna.
No i życiówki szły chyba u każdego:

Rozgrzewka:


Pierwsze latanie w wysokich:


Konkretne latanie w wysokich:


Jak tam termy wyglądają z punktu widzenia "3go oka" :)



Bardzo polecam te wyjazdy!!!

Re: [FILM] Bir ze Spikiem i Cloudbase

Post autor: Mitom » 21 listopada 2016, 12:23

Aby takich więcej :)

Re: [FILM] Bir ze Spikiem i Cloudbase

Post autor: marek mastalerz » 21 listopada 2016, 10:49

Mitom pisze:Fajny film, fajny klimat.
Jak Ci się udało zdobyć zezwolenie ludzi na publikację ich wizerunku w sieci?


Nie ma takiego obowiązku. To są wyluzowani piloci ;)

Re: [FILM] Bir ze Spikiem i Cloudbase

Post autor: Mitom » 21 listopada 2016, 10:12

Fajny film, fajny klimat.
Jak Ci się udało zdobyć zezwolenie ludzi na publikację ich wizerunku w sieci?

Re: [FILM] Bir ze Spikiem i Cloudbase

Post autor: calhal » 20 listopada 2016, 19:32

ran pisze:Jak to wyglada logistycznie? Lot dokąd? Dalej auta?

Opcji jest sporo. Loty do New Delhi. Z PL można przez Frankfurt lub Zurich (Swiss i Lufthansa) lub przez Moskwę Aeroflotem (ponoć ta opcja wychodzi taniej, i można dwa bagaże 23kilo brać).

Z New Delhi do Bir najtaniej wychodzi taryfą (tylko trzeba być w grupie) lub autobusem. Dokładnych cen nie podam bo nie znam. Ponoć też można samolotem do Dharamsali, ale raz, że chyba wyjdzie drożej niż autem, a dwa - Spike mówił, że te loty nie są zbyt pewne - często je odwołują.

ran pisze:Jak noclegi?

Tego Ci panie pod dostatkiem. Aczkolwiek ceny są, jakby to ująć, lekko europejskie, a standard nieco kiepski. Ale da się żyć ;)
Dla hardcore'ów pole kampingowe tuż obok startowiska (z zapleczem sanitarno-restauracyjnym z tego co widziałem), ale ceny nie znam.

Poza tym podstawowy transport turystyczny to stosunkowo tanie taksówki.

ran pisze:Jaka pora roku jest najlepsza jesli chodzi o wyjazdy w tamte rejony?

Półkula północna, wiec jak wszędzie tutaj ;) Ponoć wiosną się lata, ale może nieźle wytrzepać. Natomiast bardziej lajtowa jest pora jesienna (połowa września-połowa listopada). Latem monsun więc leje.

Jak dla mnie to było (pierwsze dwa tygodnie listopada) bardzo chill-outowo w porównaniu z alpami. No może w okolicach 4 tysi i wyżej miejscami trochę waliło, ale nic nie do opanowania. Termika raczej szczodra i szeroka na początku pobytu, pod koniec trochę słabła i trzeba było walczyć z inwersjami, ale mimo to ciągle nosiło na wszystkich graniach.

Po więcej szczegółów pytaj Marka albo Spike'a. A najlepiej to wybierz się razem z nimi w przyszłym roku :) polecam!

Edit: samolotem->autem

Re: [FILM] Bir ze Spikiem i Cloudbase

Post autor: ran » 20 listopada 2016, 17:27

Extra film,extra klimaty. Jak to wyglada logistycznie? Lot dokąd? Dalej auta? Jak noclegi? Jaka pora roku jest najlepsza jesli chodzi o wyjazdy w tamte rejony?

[FILM] Bir ze Spikiem i Cloudbase

Post autor: calhal » 20 listopada 2016, 13:12

Gorące podziękowania dla Marka Mastalerza z Cloudbase za organizację, oraz dla Spike'a, który był naszym przewodnikiem. Super loty, praktycznie każdy dzień lotny, padło wiele życiowych rekordów (u mnie w końcu setka pękła, w dodatku parę razy, i wysokość 5100 m n.p.m.). Można się było wiele nauczyć od Marka i Spike'a, zarówno w praktyce, jak i na cowieczornych seminarkach.

Gorąco polecam! Być może w przyszłym roku znów się tam wybiorę.

Tak wiem, mistrzostwo montażu to nie jest, ale widoki nieziemskie, a mam nadzieję, że klimat oddaje dobrze.


Srogie pozdro

Na górę