Post autor: Marcus Biesioroff » 14 stycznia 2016, 11:55
lotus pisze:Mam zamiar kupić Chili 3 lecz kolega pilot (doświadczony) twierdzi, że to skrzydło jest bardzo gadatliwe, więc nawet jeśli sobie z nim poradze, to będzie mnie bardzo straszyło...
Zastanawiałem się nad tym skrzydłem, więc gadałem trochę, w końcu głównie ze względu na nalot zostałem przy Tequili...
Kolega, który lata na CH3 (wcześniej CH1 i CH2) twierdzi, że to najspokojniejsze w całej serii, jest lekko wypłaszczone w stosunku do poprzedników, więc mniej gadatliwe (choć dla kumpla to akurat wada) za to wyśmienicie radzi sobie w słabszych noszeniach (co zresztą Ziad Bassil w swoim zestawieniu pokazuje). Żeby nie było zbyt słodko także Ziad wspomina o tym, że w ostrej termie, CH3 podobnie do Mentora 3 jest narowisty i trzeba się skupić, żeby go utrzymać.
Reasumując nie sądzę, żeby miało Cię to skrzydło jakoś strasznie nastraszyć, choć nie skorzystasz w pełni z jego najważniejszego atutu - czyli wybierania słabszych noszeń, co jest najbardziej zauważalne gdzieś w połowie masy startowej.
[quote="lotus"]Mam zamiar kupić Chili 3 lecz kolega pilot (doświadczony) twierdzi, że to skrzydło jest bardzo gadatliwe, więc nawet jeśli sobie z nim poradze, to będzie mnie bardzo straszyło...[/quote]
Zastanawiałem się nad tym skrzydłem, więc gadałem trochę, w końcu głównie ze względu na nalot zostałem przy Tequili...
Kolega, który lata na CH3 (wcześniej CH1 i CH2) twierdzi, że to najspokojniejsze w całej serii, jest lekko wypłaszczone w stosunku do poprzedników, więc mniej gadatliwe (choć dla kumpla to akurat wada) za to wyśmienicie radzi sobie w słabszych noszeniach (co zresztą Ziad Bassil w swoim zestawieniu pokazuje). Żeby nie było zbyt słodko także Ziad wspomina o tym, że w ostrej termie, CH3 podobnie do Mentora 3 jest narowisty i trzeba się skupić, żeby go utrzymać.
Reasumując nie sądzę, żeby miało Cię to skrzydło jakoś strasznie nastraszyć, choć nie skorzystasz w pełni z jego najważniejszego atutu - czyli wybierania słabszych noszeń, co jest najbardziej zauważalne gdzieś w połowie masy startowej.