50 sposobow jak latac lepiej. warto kupic?

Odpowiedz


To pytanie jest elementem zabezpieczającym przed automatycznym zamieszczaniem postów.
Emotikony
:D :) ;) :( :o :shock: :? 8-) :lol: :x :P :oops: :cry: :evil: :twisted: :roll: :!: :?: :idea: :arrow: :| :mrgreen: :geek: :ugeek:

BBCode włączony
[Img] włączony
[Flash] wyłączony
[URL] włączony
Emotikony włączone

Przegląd tematu
   

Rozwiń widok Przegląd tematu: 50 sposobow jak latac lepiej. warto kupic?

Re: 50 sposobow jak latac lepiej. warto kupic?

Post autor: Adam (Szosa) » 06 marca 2016, 22:39

czy ktoś miał w ręku tą książkę?
http://www.xcshop.com/shop/product.php/ ... conditions[/quote]

Mam to gdzies w pdfie. Masa szczegolowej wiedzy o pogodzie pod katem paralotni i lotni. Wg. Mnie warto miec.
Adam

Re: RE: Re: 50 sposobow jak latac lepiej. warto kupic?

Post autor: ajtam chujtam » 23 lutego 2016, 16:12

ajtam chujtam pisze:Dobra kupiłem. ;) jak by ktos z pomorza chciał powertować to z checią pożyczę.

z poważaniem Radosław Orłowski

Przyszło
Muszę przyznać że sklad graficzny jest bardzo elegancki. Niezły papier i wszystko wygląda na dopracowane. Mam 25ways w twardej oprawie i jest brzydkie az oczy bolą.
Nie wiem czyja to zasługa ale naprawdę podziwiam w kontekście zalewu brzydoty i niechlujstwa.

Re: 50 sposobow jak latac lepiej. warto kupic?

Post autor: ajtam chujtam » 19 lutego 2016, 11:20

Dobra kupiłem. ;) jak by ktos z pomorza chciał powertować to z checią pożyczę.

z poważaniem Radosław Orłowski

Re: 50 sposobow jak latac lepiej. warto kupic?

Post autor: tooosh » 18 lutego 2016, 19:16

25 Ways.. Volume 1 + Volume 2 + bonus = 50 Ways..., na amazonei są spisy treści.

Re: 50 sposobow jak latac lepiej. warto kupic?

Post autor: ajtam chujtam » 18 lutego 2016, 16:17

Mam 25 ways... ktoś czytał może obie i napisze mi czy warto kupić rozszerzoną wersje?

z poważaniem Radosław Orłowski

Re: 50 sposobow jak latac lepiej. warto kupic?

Post autor: Zbyszek Gotkiewicz » 27 stycznia 2016, 13:18

Jest tłumaczona na język polski "biblia" ppg. W tym roku powinna być wydana.

Re: 50 sposobow jak latac lepiej. warto kupic?

Post autor: michalk » 27 stycznia 2016, 13:13

Abstrahując delikatnie od tematu, czy możecie polecić jakąś ciekawą pozycję jeżeli chodzi o PPG?
Może być ewentualnie w języku angielskim.

Michał

Re: 50 sposobow jak latac lepiej. warto kupic?

Post autor: Zbyszek Gotkiewicz » 27 stycznia 2016, 10:07

Myślę że da się zrobić zwrotne skrzydło o dużym wydłużeniu, ale wtedy może być problem z płaskim krążeniem. A skrzydła o dużym wydłużeniu robi się po to żeby skutecznie krążyły w noszeniach i latały możliwie szybko i z dobrym opadaniem na przeskokach. Poza tym testowanie takich skrzydeł zmusza do takiego ustawiania sterówek, aby wykonało okrążenie gdy jedna sterówką jest zaciągnięta na 50% drogi sterowania, a druga na 75%.

Re: 50 sposobow jak latac lepiej. warto kupic?

Post autor: der » 27 stycznia 2016, 09:59

Sław(ny) pisze:A co powiecie o takim fragmencie "Gdy jesteśmy przyzwyczajeni do paralotni o mniejszym wydłużeniu, to większość skrzydeł wyczynowych daje odczucia zbliżone do prowadzenia ciężarówki" (str 24 trzeci akapit).
Jeśli rozumieć ciężarówka - ociężały kloc, to ja się nie przesiadam na wyczynówkę z mojego EN-C. :lol:

Mniemam, że chodziło o centrowanie kominów na przykład. Im większe wydłużenie większa prędkość tym większe zakręty wojewódzkie. Te nadrabiane są doskonałością, więc wcale nie jest tak źle.
Fajnie widać tę dysproporcję latając z patykami :lol:
Niestety mina rzednie, gdy nagle trzeba zmienić komin :oops: .

Re: 50 sposobow jak latac lepiej. warto kupic?

Post autor: uriuk » 27 stycznia 2016, 00:05

Ja sie przesiadlem z szybowaca 15-metrowego na 24,5 metrowy. Latal bosko, ale sterowanie to jak ciagniecie krowy na lancuchu

Re: 50 sposobow jak latac lepiej. warto kupic?

Post autor: Sław(ny) » 27 stycznia 2016, 00:00

A co powiecie o takim fragmencie "Gdy jesteśmy przyzwyczajeni do paralotni o mniejszym wydłużeniu, to większość skrzydeł wyczynowych daje odczucia zbliżone do prowadzenia ciężarówki" (str 24 trzeci akapit).
Jeśli rozumieć ciężarówka - ociężały kloc, to ja się nie przesiadam na wyczynówkę z mojego EN-C. :lol:

Re: 50 sposobow jak latac lepiej. warto kupic?

Post autor: marek mastalerz » 22 stycznia 2016, 22:13

Marcus Biesioroff pisze:Tłumaczenie książki jest na tyle wierne, że nawet przytaczane numery stron się zgadzają ;) Rzeczywiście Patrick pisze
"... if there is no cloud to aim for, use minimum sink, as you'll cover more ground {...ciach...} and more thermal sources".


A to przepraszam, szczególnie tłumacza :)

Re: 50 sposobow jak latac lepiej. warto kupic?

Post autor: Marcus Biesioroff » 22 stycznia 2016, 21:43

marek mastalerz pisze:
Zbyszek Gotkiewicz pisze:Na stronie 67 jest rada aby na przeskoku między kominami gdy nie ma chmur lecieć z jak najmniejszym opadaniem ...

Może to sie pojawiło podczas tłumaczenia. No bo sprawa jest oczywista :)


Tłumaczenie książki jest na tyle wierne, że nawet przytaczane numery stron się zgadzają ;) Rzeczywiście Patrick pisze
"... if there is no cloud to aim for, use minimum sink, as you'll cover more ground {...ciach...} and more thermal sources".

Re: 50 sposobow jak latac lepiej. warto kupic?

Post autor: marek mastalerz » 22 stycznia 2016, 19:40

Zbyszek Gotkiewicz pisze:Na stronie 67 jest rada aby na przeskoku między kominami gdy nie ma chmur lecieć z jak najmniejszym opadaniem aby przeszukać jak największy obszar na ziemi. Moim zdaniem nie jest to właściwa rada, bo aby przeszukać jak największy obszar na ziemi należy lecieć z maksymalną doskonałością a nie z minimalnym opadaniem.


Może to sie pojawiło podczas tłumaczenia. No bo sprawa jest oczywista :)

pzdr.

Re: 50 sposobow jak latac lepiej. warto kupic?

Post autor: Zbyszek Gotkiewicz » 21 stycznia 2016, 13:51

Jeśli chcesz czekać w gorącym punkcie na komin, to rzeczywiście lepiej to robić z prędkością minimalnego opadania, ale wtedy jesteś przywiązany do tego miejsca.

Re: 50 sposobow jak latac lepiej. warto kupic?

Post autor: arekgarbacz » 21 stycznia 2016, 13:39

Proponuje wydzielić jako nowy wątek, bo ja też mam co do tej książki parę "pytań".
To może być ciekawa dyskusja, bo faktycznie największy dystans będzie pokryty przy trymowej, to pewnie lepiej by się sprawdzało przy lataniu po płaskim (chociaż niestety o lataniu po płaskim mam marne pojęcie). Z kolei w górach jeśli już trafimy w miejsce gdzie "no wiemy, że coś powinno być" to wydaje mi się lepszym rozwiązaniem minimalne opadanie, żeby skanując mniejszy obszar udało się zwiększyć szanse wyczekania fazy.

Pozdr!
ArekG

Re: 50 sposobow jak latac lepiej. warto kupic?

Post autor: Zbyszek Gotkiewicz » 21 stycznia 2016, 13:25

Lecąc z minimalnym opadaniem będziesz pozostawał najdłużej w powietrzu, ale przelecisz mniej niż z maksymalną doskonałością. A o przelecenie jak największego dystansu tu chodzi.

Re: 50 sposobow jak latac lepiej. warto kupic?

Post autor: Lisnerek » 21 stycznia 2016, 13:09

Ksiazka dotarla. Przyznam, ze sklep spisal aie na medal. Wczoraj zamowione dzis w paczkomacie. Hmm jestem mile zaskoczony tematyka. Biore sie za czytanie wieczorkiem.

Hmm ja zawsze na trymowej robie przeskoki czasem speed jak widze budujaca sie chmure. Ale to nsjmniejsze opadanie tez jest zastanawiajace zwlaszcza przy bezchmurnej gdy noszenia bywaja slabsze ale bardziej rozlegl3.

Alan L.

Re: 50 sposobow jak latac lepiej. warto kupic?

Post autor: Zbyszek Gotkiewicz » 21 stycznia 2016, 11:10

Na stronie 67 jest rada aby na przeskoku między kominami gdy nie ma chmur lecieć z jak najmniejszym opadaniem aby przeszukać jak największy obszar na ziemi. Moim zdaniem nie jest to właściwa rada, bo aby przeszukać jak największy obszar na ziemi należy lecieć z maksymalną doskonałością a nie z minimalnym opadaniem.

Re: 50 sposobow jak latac lepiej. warto kupic?

Post autor: Lucjan Piekutowski » 20 stycznia 2016, 20:56

Zbyszek Gotkiewicz pisze:Tym bardziej że to on byłby linczowany :)


Nikt nie lubi być linczowany.

Ale Bruce ma to gdzieś i robi swoje.

Bruce jest mądry.

Bądź jak Bruce.

Na górę