Post autor: uriuk » 01 listopada 2017, 23:17
Za znajomego uwazam kazdego, z kim bym sie przywital w przypadku spotkania.
Obawiam sie, ze motocyklistow znam wiecej, poniewaz w takim miescie jak Wroclaw praktycznie co drugi facet w wieku nieemeryckim popiernicza jednosladem. Kobiety raczej rzadziej, ale spokojnie znam kilkanascie motocyklowek.
Za znajomego uwazam kazdego, z kim bym sie przywital w przypadku spotkania.
Obawiam sie, ze motocyklistow znam wiecej, poniewaz w takim miescie jak Wroclaw praktycznie co drugi facet w wieku nieemeryckim popiernicza jednosladem. Kobiety raczej rzadziej, ale spokojnie znam kilkanascie motocyklowek.