pgforum.pl

My zawsze dzwonimy osobą Wojtka.
Ten zgłasza godzinę startu i ponieważ już wiemy jak wieje itp. to wiemy dokąd tego dnia lecimy to i to meldujemy. Mówimy, że do takiej to, a takiej miejscowości i następnie do innej...i powrót. Zgłaszamy też ilu nas jest. Czasem bywa, że informują nas o aktywności poligonu czy o przelotach innych statków. Czasem proszą o zachowanie jakiegoś pułapu i zawsze proszą o potwierdzenie zakończenia lotów wszystkich uczestników co też zawsze robimy. Jesteśmy tam już znani i nie mamy nigdy problemu. Podczas zgłaszania lotów Wojtek zawsze przedstawia się z imienia i nazwiska, ale nigdy nie padło pytanie o nasze uprawnienia czy coś w tym rodzaju. Wyraźnie widać było wielokrotnie, że inni wiedzą o nas i my też widzieliśmy nie jednokrotnie to o czym nas informowano. Stąd wnoszę jednoznacznie, że należy dzwonić bo nic to nikomu nie wadzi, a bezpieczeństwo podnosi bardzo.

Znajomi zgłaszają w stylu: "start z okolic centrum miasta, loty w promieniu do 15km w stronę północną oraz zachodnią of centrum. Start o godzinie, loty do około godziny, zgłoszenie zakończenia lotów po wylądowaniu ".

CichyBart pisze:Ważne zaznaczać czas lokalny. Do tego nie interesuje ich imię, nazwisko czy nawet brak posiadanych uprawnień. Ważniejsze od tego jest bezpieczeństwo, więc nie dopytują się.
Warto dzwonić nawet, gdy się nie ma uprawnień.

Hej!
Swoje doświadczenia z FIS/SG już mam i się dzwonić do nich nie boję. Nie bardzo tylko potrafię odpowiedzieć na ich pytanie "gdzie będą wykonywane loty" gdy mam ochotę polecieć gdzieś dalej. Jak dostanę kilka takich przykładów jak podał Krzycha to i to jakoś ogarnę.

Ważne zaznaczać czas lokalny. Do tego nie interesuje ich imię, nazwisko czy nawet brak posiadanych uprawnień. Ważniejsze od tego jest bezpieczeństwo, więc nie dopytują się.
Warto dzwonić nawet, gdy się nie ma uprawnień.

"FIS Poznań, słucham?
- Dzień dobry (imię i nazwisko), chciałem zgłosić loty paralotniowe.
- Dzień dobry, skąd?
- Lądowisko Piła. Loty chcemy rozpocząć o 9.00 UTC (11 czasu lokalnego). Spodziewany pułap 6500 stóp (2000 mnpm). Kierunek odlotu na południowy zachód w kierunku Świebodzina. Loty paralotni bez napędu i bez łączności radiowej. Proszę o podaniu sytuacji ze strefami po drodze.
- Przyjąłem. Po drodze czynne TMA Poznań i Babimost. Po drugiej stronie Noteci czynne MCTR i MTMA w Mirosławcu. Do tego czynne strefy w Miedzyrzeczu. Proszę o uwagę podczas lotu, bo dzisiaj jest spory ruch w powietrzu związany z pokazami lotniczymi w Poznaniu. Poproszę jeszcze o telefoniczny numer kontaktowy i o zgłoszenie do nas zakończenia lotu. Powodzenia."

Podajesz region w ktorym bedziesz latal i przewidwana wysokosc. SG mozna zalatwic na cacy zglaszajac im loty codziennie, na wszelki wypadek, najlepiej przez wszystkich pilotow w okolicy. Po tygodniu sami zaproponuja sensowne rozwiazanie. Kiedys tak bylo z lotami w ADIZ. Zaproponowalem na grupie akcje skladania tysiecy palnow lotu w pogodna niedziele i... w ciagu miesiaca zlikwidowano obowiazak zglaszania lotow w ADIZ dla paralotni

Dla starych wyjadaczy to temat oczywisty, ale dla początkujących jak ja to pomimo wyjaśnień ciągle czarna magia. Do tej pory opanowałem zgłaszanie lotów do FIS/SG w jednym miejscu: podaję to samo miejsce startu i lądowania i mówię że będę latał tylko w okolicy startowiska. Ale jak to zrobić gdy chcę lecieć dalej? Sprawę głównie komplikuje mi fakt, że nie do końca wiem w którym kierunku warun pozwoli lecieć - w jednym dniu, gdy nie ma silnego wiatru może to być każdy kierunek świata albo ich kombinacja w zależności od układów lokalnych wiatrów / terenów / chmur (przykład: po starcie mogę lecieć na NE albo na SW). A jeszcze gorzej jest gdy zgłoszenie mam zrobić 24h przed startem (wymogi SG).

Jak sobie radzić? Będę wdzięczny za podanie przykładowych realnych zgłoszeń.

Dodatkowo proszę o wyjaśnienie czy aktywność ATZ można/wystarczy sprawdziś w FISie czy należy do ATZtów dzwonić?