eltomek pisze:Szukam lekkiego nowoczesnego kokonu, który zamiast paczki na plecach/pod tyłkiem miałby pełny protektor, a paczkę we frontkontenerze.
(...)
Czy możecie polecić jakieś niewyżyłowane wagowo uprzęże z taką konfiguracją w rozsądnej cenie?
Pytanie jak bardzo lekkiej uprzęży szukasz i co to znaczy "rozsądna cena"?
Spróbuj SupAir Strike. Całkiem wygodna, bardzo lekka, ale kokpit (ze spadochronem w środku) nieco mały. Dwa protektory w zestawie: bąbelkowy - większy (tudzież dłuższy), lżejszy, ale mniej się kompresuje i teoretycznie przy mocniejszym walnięciu jednorazowy. Drugi klasycznie gąbka/pianka - nieco krótszy i nieco cięższy, ale bardzo fajnie się kompresuje przy składaniu.
No i fajna rzecz, że paka podpięta jest na ramionach (taśmy lecą z prawej strony uprzęży, no i tej prawej strony nie można odpiąć).
Wady:
- niezbyt sztywne oparcie - jeśli niezbyt się postarasz poukładać wszyskto w kieszeni to może się wbijać w plecy. No i mnie osobiście trochę to oparcie męczy po 4h lotu
- kokon raczej lekki/cieńki, niemniej dobrze chroni od chłodu
- lekkie materiały, więc teoretycznie mniejsza żywotność. Ale póki co nie mam problemów mimo, że specjalnie się nie pi..staram i upycham mocno
eltomek pisze:I jeszcze pytanie uzupełniające: jakie wady mają konstrukcje z frontkontenerem, które powodują, że są mniej popularne?
Moim zdaniem do wad można zaliczyć:
- jeśli stara (nie lekka) paczka to trochę jest to upierdliwe przy zakładaniu
- łatwiej o otwarcie paczki podczas zakładania
- często mocowanie do głównych karabinków (tych samych co glajt), przez co pozycja przyziemienia może być nieoptymalna
[quote="eltomek"]Szukam lekkiego nowoczesnego kokonu, który zamiast paczki na plecach/pod tyłkiem miałby pełny protektor, a paczkę we frontkontenerze.
(...)
Czy możecie polecić jakieś niewyżyłowane wagowo uprzęże z taką konfiguracją w rozsądnej cenie?
[/quote]
Pytanie jak bardzo lekkiej uprzęży szukasz i co to znaczy "rozsądna cena"?
Spróbuj SupAir Strike. Całkiem wygodna, bardzo lekka, ale kokpit (ze spadochronem w środku) nieco mały. Dwa protektory w zestawie: bąbelkowy - większy (tudzież dłuższy), lżejszy, ale mniej się kompresuje i teoretycznie przy mocniejszym walnięciu jednorazowy. Drugi klasycznie gąbka/pianka - nieco krótszy i nieco cięższy, ale bardzo fajnie się kompresuje przy składaniu.
No i fajna rzecz, że paka podpięta jest na ramionach (taśmy lecą z prawej strony uprzęży, no i tej prawej strony nie można odpiąć).
Wady:
- niezbyt sztywne oparcie - jeśli niezbyt się postarasz poukładać wszyskto w kieszeni to może się wbijać w plecy. No i mnie osobiście trochę to oparcie męczy po 4h lotu
- kokon raczej lekki/cieńki, niemniej dobrze chroni od chłodu
- lekkie materiały, więc teoretycznie mniejsza żywotność. Ale póki co nie mam problemów mimo, że specjalnie się nie pi..staram i upycham mocno
[quote="eltomek"]
I jeszcze pytanie uzupełniające: jakie wady mają konstrukcje z frontkontenerem, które powodują, że są mniej popularne?
[/quote]
Moim zdaniem do wad można zaliczyć:
- jeśli stara (nie lekka) paczka to trochę jest to upierdliwe przy zakładaniu
- łatwiej o otwarcie paczki podczas zakładania
- często mocowanie do głównych karabinków (tych samych co glajt), przez co pozycja przyziemienia może być nieoptymalna