Możemy się przenieść do mydła i powidła lub MMA?
JakubM pisze:Ewolucja obliczona jest
Ewolucja nie została obliczona. Takie stwierdzenie zakłada, że ktoś musiał to wymyślić. Jeśli nie wiemy, skąd się coś wzięło, lub jak działa, to nie jest wstydem powiedzieć "nie wiem" zamiast wymyślać różnych kolorowych ludzików, dziadków z długą brodą czy innych takich.
JakubM pisze: na tysiące lat więc byłbym bardzo ostrożny w twierdzeniu, że proces ewolucji zatrzymaliśmy.
Raczej na setki tysięcy albo nawet na miliony.
JakubM pisze:Ewolucja nie polega też tylko na przeżywalności osobników mocniejszych
Nie mocniejszych, a lepiej dostosowanych do danych warunków.
JakubM pisze:(bo pewnie chodziło Ci o to, że dziś osobnik który dawniej nie miałby szan na przeżycie i rozród może szczęśliwie dożyć starości i mieć dzieci)
To też, ale bardziej to, że wielu idiotów (i nie mówię tu o problemach psychicznych), szuka przeróżnych sposobów na zakończenie żywota, a medycyna ich ratuje.
JakubM pisze:ale przede wszystkim na rozrodczości osobników uznawanych za bardziej atrakcyjne, a to nadal się dzieje w najlepsze.
Zauważ, że, przynajmniej w tzw krajach rozwiniętych, to nie "najbardziej atrakcyjni osobnicy" się rozmnażają, lecz przeważnie, niestety, rodziny tzw patologiczne, w których alkohol leje się strumieniami.
JakubM pisze:Wracając do lotnictwa - nie da się wskazać nawet "najdoskonalszego" profilu, bo zupełnie inny jest potrzebny na śmigle, inny na dużym samolocie, inny na nadzwiękowym, inny na szybowcu itd... Nawet "idealny" profil szybowcowy nie będzie działał jeśli się go przeskaluje kilka razy do modelu RC i odwrotnie (inna liczba Reynoldsa).
O i tutaj, po raz pierwszy się z Tobą zgadzam
Srogie pozdro