Srebrna Góra - bramka

Odpowiedz


To pytanie jest elementem zabezpieczającym przed automatycznym zamieszczaniem postów.
Emotikony
:D :) ;) :( :o :shock: :? 8-) :lol: :x :P :oops: :cry: :evil: :twisted: :roll: :!: :?: :idea: :arrow: :| :mrgreen: :geek: :ugeek:

BBCode włączony
[Img] włączony
[Flash] wyłączony
[URL] włączony
Emotikony włączone

Przegląd tematu
   

Rozwiń widok Przegląd tematu: Srebrna Góra - bramka

Re: Srebrna Góra - bramka

Post autor: tooosh » 10 sierpnia 2020, 18:43

matgaw pisze:W Alpach szwajcarskich, tam gdzie szlaki turystyczne przebiegają przez pastwiska, wiele bramek ma gumę która sama domyka drzwiczki. Bardzo proste i skuteczne


Albo ma bramkę - labirynt w kształcie litery U, w którą wchodzi druga część płotu. Człowiek wejdzie, a duże zwierzę nie wykręci się tak na zakręcie.

Re: Srebrna Góra - bramka

Post autor: matgaw » 10 sierpnia 2020, 11:07

W Alpach szwajcarskich, tam gdzie szlaki turystyczne przebiegają przez pastwiska, wiele bramek ma gumę która sama domyka drzwiczki. Bardzo proste i skuteczne

Re: Srebrna Góra - bramka

Post autor: ciacholot » 10 sierpnia 2020, 10:25

Radzjiu. Na nic Twoje nerwy. Na nic Twoje prośby. Nic się nie zmieni. Ludzie mają Cię w dupie i zawsze będą mieć. Jedyne co może uchronić Cię przed gonitwą za końmi to rozwiązanie idioto odporne. Ignorancja i bezmyślność naszego społeczeństwa postępuje i nic na to nie poradzisz. Guma, sprężyna. skośne zawiasy... nie wiem jak to wygląda i co da się zrobić, ale tylko samozamykanie ukoi twoje nerwy.

Re: Srebrna Góra - bramka

Post autor: Zbyszek Gotkiewicz » 09 sierpnia 2020, 10:49

Pastuch elektryczny by pomógł. Najlepiej przyłożyć do jajek jak nie może zrozumieć.

Srebrna Góra - bramka

Post autor: Radzjiu » 08 sierpnia 2020, 21:29

ja
Kurwa pierdolona rasa mac... Czego kurwa nie można zrozumieć??? Był kiedyś płot przez który by wejść na Startowisko trzeba było skakać. Zrobiliśmy bramkę specjalnie by ułatwić wejście i kurwa jaki problem gdy dupa znajdzie się po drugiej stronie zamknąć ją za sobą??? Kurw Mac... Po całym dniu ciężkiej pracy nie potrzebuję rozrywki w postaci łapania koni przez 2 Godziny.... Kurwa tyle gadać i nie dociera. Rozumiem że to Czesi którzy rozpierdalają wypracowany układ ale jaki problem na Startowisku pilnować się wzajemnie??? Tak jak dziś rano gdy szedłem z grupą, zwróciłem uwagę jednemu Oczywiście Czechowi... Na fakt otwartej bramki. Czech z wyraźnymi polskimi korzeniami bo gadał całkiem jak polak po polsku musiał kurwa dyskutować że potem zamknie. Kiedy kurwa zamkniesz??? Jak wystartujesz??? A po tobie przyjdzie następny i będzie myślał że ma być otwarte... Uffff... Uprzejmie proszę za sobą zamykać bramkę za każdym razem... Czy dopiero jak zamknę Startowisko czegoś nauczy??? Zamiast chociaż wieczornego złota zrobić zaserwowaliscie mi łapanie koni... Zajebiscie...Radzjiu

Na górę