Podwieszeni...

Odpowiedz


To pytanie jest elementem zabezpieczającym przed automatycznym zamieszczaniem postów.
Emotikony
:D :) ;) :( :o :shock: :? 8-) :lol: :x :P :oops: :cry: :evil: :twisted: :roll: :!: :?: :idea: :arrow: :| :mrgreen: :geek: :ugeek:

BBCode włączony
[Img] włączony
[Flash] wyłączony
[URL] włączony
Emotikony włączone

Przegląd tematu
   

Rozwiń widok Przegląd tematu: Podwieszeni...

Re: Podwieszeni...

Post autor: prokopcio » 27 kwietnia 2016, 23:54

Zbyszek Gotkiewicz pisze:Nie próbowałem tego, ale tylko dlatego ze nie wiedziałem do czego przymocować taśmy zapasu
jak już wejdziesz na ten poziom pojenia psychiki to zapas tylko zmniejszy Twoje doznania w chwili upragnionego uderzenia o ziemię.

Re: Podwieszeni...

Post autor: tooosh » 26 kwietnia 2016, 19:12



To podwieszenie jest całkiem wytrzymałe ;>

Re: Podwieszeni...

Post autor: Zbyszek Gotkiewicz » 26 kwietnia 2016, 12:42

Nie próbowałem tego, ale tylko dlatego ze nie wiedziałem do czego przymocować taśmy zapasu. A bez zapasu nie latam :) W Ameryce Południowej mają jakieś tańce obrzędowe podczas których tancerze tańczą ze skrzydłami przyszytymi do ciała. Tańczą dopóki skrzydła nie odpadną. Może te obrzędy były inspiracją.

Podwieszeni...

Post autor: Zippo_Drill » 26 kwietnia 2016, 12:32

Chyba znalazłem coś, czego nawet Gotek jeszcze nie próbował. Jak ktoś wrażliwy to ostrzegam, że boli... :)


Na górę