Czy się komuś przyda? Pewnie że tak, dla mnie wszystkie Twoje filmy są przydatne - nawet te polityczno-finansowe

Wałkowałem temat zawietrznych ( tu na forum kilkukrotnie ) ale tylko teoretycznie, bo praktyk ze mnie żaden, jednak zawsze jak już gdzieś się wybieram to popadam być może w zbyt dużą paranoję analizy gdzie lądować, nie wspomnę już o samym podejściu, właśnie wszędzie widzę problemy.
Dziękuję Jarku za filmik, potwierdza moje obawy i spostrzeżenia.
Jeśli wybierałbym ten rejon to dokładnie tam bym lądował przy N ale z tego powodu, że nie uważam tego miejsca za zawietrzną ani od samego Javornika ani tego grzbietu. Biorąc pod uwagę perspektywę pilota (Ciebie) lecącego z NE, wiatr z N na lądowisku wygląda tak :

- javornik.jpg (94.75 KiB) Przejrzano 1451 razy
Dla mnie to najlepsze miejsce do lądowania.
Jeśli doszukiwałbym się rotorów w tym miejscu to tylko od sporych drzew.
Jak siebie teraz przeczytałem, to wygląda jak ParaAnaliza ParaQuickTipsa
Moje stwierdzenia mogą być obarczone błędem ze względu swobodnego nalotu praktycznie zerowego.
Bardzo proszę o poprawę jeśli piszę głupoty. Mój główny problem jest taki, że dużo myślę a mało latam

Czy się komuś przyda? Pewnie że tak, dla mnie wszystkie Twoje filmy są przydatne - nawet te polityczno-finansowe :)
Wałkowałem temat zawietrznych ( tu na forum kilkukrotnie ) ale tylko teoretycznie, bo praktyk ze mnie żaden, jednak zawsze jak już gdzieś się wybieram to popadam być może w zbyt dużą paranoję analizy gdzie lądować, nie wspomnę już o samym podejściu, właśnie wszędzie widzę problemy.
Dziękuję Jarku za filmik, potwierdza moje obawy i spostrzeżenia.
Jeśli wybierałbym ten rejon to dokładnie tam bym lądował przy N ale z tego powodu, że nie uważam tego miejsca za zawietrzną ani od samego Javornika ani tego grzbietu. Biorąc pod uwagę perspektywę pilota (Ciebie) lecącego z NE, wiatr z N na lądowisku wygląda tak :
[attachment=0]javornik.jpg[/attachment]
Dla mnie to najlepsze miejsce do lądowania.
Jeśli doszukiwałbym się rotorów w tym miejscu to tylko od sporych drzew.
Jak siebie teraz przeczytałem, to wygląda jak ParaAnaliza ParaQuickTipsa :lol:
Moje stwierdzenia mogą być obarczone błędem ze względu swobodnego nalotu praktycznie zerowego.
Bardzo proszę o poprawę jeśli piszę głupoty. Mój główny problem jest taki, że dużo myślę a mało latam :?