Post autor: tadeusz » 02 maja 2020, 17:21
ok, rozumiem. Dziękuję za rady! I naprawdę cenię wszystkich pilotów, których spotykam, co więcej staram się słuchać i wdrażać ich uwagi.
Co nie zmienia faktu, że wciąż nowe pytania się pojawiają.
Właśnie przeczytałem to porównanie przyczyn wypadków śmiertelnych i piszesz o lataniu przy zbyt silnym wietrze, czego skutkiem jest podwinięcie. A to jest właśnie to czego się obawiam! Czy jest jakieś przełożenie zbyt małej wagi pilota w stosunku do rozmiaru skrzydła a odporności skrzydła na podwinięcia?
Czyli jeżeli jestem za lekki (a nawet na stronie producenta skrzydła piszą, że waga startowa powinna znajdować się w drugiej połowie rozmiaru, czyli w moim przypadku powyżej 98kg - 6 kg niedowagi) to nie powoduje to łatwiejszego podwinięcia przy silniejszym wietrze??
Napisałeś
latanie z zbyt ostrych warunkach, głównie przy zbyt silnym wietrze
czyli jakie to warunki, w których mogę się nie obawiać (w sensie nie o moje umiejętności ale o zachowanie skrzydła, które może jest niedociążone)?
Wszędzie mowa jest o tym, żeby patrzyć na bardziej doświadczonych, ale jak na nich patrzę jak biegają za dodatkowym obciążeniem i wrzucają te kamienie do swoich uprzęży, to sobie myślę, że coś w tym jest, bo zapewne oni sami latają w górnym przedziale swoich skrzydeł, a ponieważ jeszcze dodają kilogramów to oznacza, że ja powinienem dodać z 15 kg?
Chyba, że tu chodzi o dwie zupełnie różne rzeczy.
pozdrawiam
ok, rozumiem. Dziękuję za rady! I naprawdę cenię wszystkich pilotów, których spotykam, co więcej staram się słuchać i wdrażać ich uwagi.
Co nie zmienia faktu, że wciąż nowe pytania się pojawiają.
Właśnie przeczytałem to porównanie przyczyn wypadków śmiertelnych i piszesz o lataniu przy zbyt silnym wietrze, czego skutkiem jest podwinięcie. A to jest właśnie to czego się obawiam! Czy jest jakieś przełożenie zbyt małej wagi pilota w stosunku do rozmiaru skrzydła a odporności skrzydła na podwinięcia?
Czyli jeżeli jestem za lekki (a nawet na stronie producenta skrzydła piszą, że waga startowa powinna znajdować się w drugiej połowie rozmiaru, czyli w moim przypadku powyżej 98kg - 6 kg niedowagi) to nie powoduje to łatwiejszego podwinięcia przy silniejszym wietrze??
Napisałeś [quote] latanie z zbyt ostrych warunkach, głównie przy zbyt silnym wietrze[/quote]
czyli jakie to warunki, w których mogę się nie obawiać (w sensie nie o moje umiejętności ale o zachowanie skrzydła, które może jest niedociążone)?
Wszędzie mowa jest o tym, żeby patrzyć na bardziej doświadczonych, ale jak na nich patrzę jak biegają za dodatkowym obciążeniem i wrzucają te kamienie do swoich uprzęży, to sobie myślę, że coś w tym jest, bo zapewne oni sami latają w górnym przedziale swoich skrzydeł, a ponieważ jeszcze dodają kilogramów to oznacza, że ja powinienem dodać z 15 kg?
Chyba, że tu chodzi o dwie zupełnie różne rzeczy.
pozdrawiam