Post autor: uriuk » 13 stycznia 2021, 23:33
Klasyczny spadochron ciezko zmusic do opadania ponizej 5 m/s. Wojsko preferuje 6,5 m/s bo do nich czasem strzelaja. Szybciej sie nie da, bo nogi nie sa z gumy.
Jesli chodzi o wiekosc spadochronu zapasowego, to fajnie bylo opadac jak najwolniej, ale wiaze sie to z wieksza cena, wieksza waga i wielkoscia paczki.
Ponadto wiekszy otwiera sie woniej, ale wbrew pozorom nie jest to wielka roznica. Po prostu wiekszy jest dluzszy, wiec napelnia sie na dluzszej drodze.
Ja najczesciej latam z zapasem tandemowym. Bo mam.
Wiem, ze na nim bede opadal wolniej.
Ale nie kazdy ma kilka zapasow pod reka.
Teraz garsc cyfr:
Sprzedaje zapas do 90 kg, renomowany, bo Dudka, za 1840 pln, ale juz za taki sam zapas do 135 kg biore 2141 PLN. Tandemowy (o ktorym wspominalem) to juz wydatek 4430 PLN. I juz masz odpowiedz, dlaczego ludziska wybieraja mozliwie maly. Life is brutal and full of zasadzkas.
Klasyczny spadochron ciezko zmusic do opadania ponizej 5 m/s. Wojsko preferuje 6,5 m/s bo do nich czasem strzelaja. Szybciej sie nie da, bo nogi nie sa z gumy.
Jesli chodzi o wiekosc spadochronu zapasowego, to fajnie bylo opadac jak najwolniej, ale wiaze sie to z wieksza cena, wieksza waga i wielkoscia paczki.
Ponadto wiekszy otwiera sie woniej, ale wbrew pozorom nie jest to wielka roznica. Po prostu wiekszy jest dluzszy, wiec napelnia sie na dluzszej drodze.
Ja najczesciej latam z zapasem tandemowym. Bo mam.
Wiem, ze na nim bede opadal wolniej.
Ale nie kazdy ma kilka zapasow pod reka.
Teraz garsc cyfr:
Sprzedaje zapas do 90 kg, renomowany, bo Dudka, za 1840 pln, ale juz za taki sam zapas do 135 kg biore 2141 PLN. Tandemowy (o ktorym wspominalem) to juz wydatek 4430 PLN. I juz masz odpowiedz, dlaczego ludziska wybieraja mozliwie maly. Life is brutal and full of zasadzkas.