Pierwsze skrzydło EN-A & EN-B

Odpowiedz


To pytanie jest elementem zabezpieczającym przed automatycznym zamieszczaniem postów.
Emotikony
:D :) ;) :( :o :shock: :? 8-) :lol: :x :P :oops: :cry: :evil: :twisted: :roll: :!: :?: :idea: :arrow: :| :mrgreen: :geek: :ugeek:

BBCode włączony
[Img] włączony
[Flash] wyłączony
[URL] włączony
Emotikony włączone

Przegląd tematu
   

Rozwiń widok Przegląd tematu: Pierwsze skrzydło EN-A & EN-B

Re: Pierwsze skrzydło EN-A & EN-B

Post autor: marek mastalerz » 05 stycznia 2022, 02:05

frenzel.92 pisze:Witam, rozglądam się za skrzydłem po ukończeniu kursu. Zależy mi na maksymalnym bezpieczeństwie, latanie na poczatek sporadyczne i rekreacyjne, dalej się okaże, chciałbym się przełamać i czuć pewnie. Myślałem nad skrzydłem dudek nemo 4, ew. jakieś B np epsilon.

Czy jest jakaś znacząca różnica między EN-A, a dolnym En-B? Czy warto upierać się na A z myślą o większym bezpieczeństwie?

Waże 94kg, rozmiar 31 wydaje się idealnie wpasowany, jednak więcej jest rozmiarów 28, nadaje się czy szukać rozmiaru 31?


Hej
Naprodukowałem się kiedyś pisząc spory tekst z myślą o osobach po kursie, zastanawiających się co kupić jako pierwsze skrzydło. Może coś się z tego przyda. http://cloudbase.pl/jak-kupowac-pierwsz ... -poradnik/

Moim zdaniem, jeśli zastanawiasz się czy kupić A czy B, to kup jakieś A z wydłużeniem około 5. A tak najlepiej, to skonsultować ten zakup ze swoim instruktorem jeśli masz do niego zaufanie (a o to czasem trudno niestety). Nemo 4 28 obciążone powyżej 110 kg lata już trochę przeciążone. Ja podczas szkolenia osoby o Twojej masie ciała wsadzam na Nemo 4 rozmiar 31. Choć pewnie optymalne dla ciebie byłoby skrzydło o powierzchni około 29-30 m2. To największe Nemo jest mega stabilne w locie, z obciążeniem w okolicy połowy zakresu wagowego, co dla osoby początkującej jest zaletą.
Minusem jest to, że będziesz miał tylko więcej szarpania jak będzie mocno wiało.
pozdrawiam

Re: Pierwsze skrzydło EN-A & EN-B

Post autor: ciacholot » 02 stycznia 2022, 19:26

matgaw pisze:
Dlatego w ostatnim poście zawęziłem odpowiedź do tego, aby kupić skrzydło EN-A i obciążyć je w połowie zakresu albo do 3,5 kg/m2, chyba że instruktor na kursie zalecił inaczej. Łącząc to z uwagą Zbyszka że znacznie ważniejsze jest teraz zdobywanie doświadczenia niż dopieszczanie parametrów doboru skrzydła - to chyba jest wystarczająca informacja.



Gdyby był system bez liter, który jest obarczony wieloma wadami, a w to miejsce określał by kwalifikacje pilota jaki je ogarnie to by nie było takich pytań i pytający nie musiał by weryfikować w internecie u piszących tam pilotów zdania sprzedawcy czy innego znawcy.
Dodam jeszcze, że moja propozycja dotyczy każdego sprzętu do paralotniarstwa. Uprzęży też i kasku i butów i okularów.

A ze skrzydłem nie trzeba się żenić, i można po roku albo dwóch zmienić na lepiej dopasowane :)




Nie każdego stać na częstą wymianę, a jak nie trafi to albo rezygnuje z latania sam, albo się męczy, albo zrobi sobie krzywdę, albo się nie rozwija.


coś źle podzieliłem. Muszę się doktoryzować z netykiety... przepraszam

Re: Pierwsze skrzydło EN-A & EN-B

Post autor: uriuk » 02 stycznia 2022, 19:24

Piotr Domański pisze:Poniekąd masz rację. Byłem na kursie PPL w czasie gdzie system GPS pączkował. Pamiętam wykłady z nawigacji do dzisiaj, jestem w stanie obliczyć nakazaną linię drogi w pamięci. Systemy nawigacji i urządzenia są teraz na tyle niezawodne, że to wydaje się nikomu nie potrzebne. Ja mimo wszystko czuję się pewniej umiejąc szybko przestawić się na żyrobusolę i mapę.


Umiejetnosc latania samolotem na mape, busole i zegarek juz dwa razy uratowala mi dupe.
Raz wyladowalem z bodaj 2 litrami paliwa. Ale wyladowalem na lotnisku.

Re: Pierwsze skrzydło EN-A & EN-B

Post autor: ciacholot » 02 stycznia 2022, 19:19

7van.
Nie chodzi o malowanie obrazów tylko o umiejętność porównania skrzydeł na których latałeś Tak jak umiejętność odbioru tego co malarz namalował. Chodzi o to, że jak wiesz o co chodzi to zmieniając skrzydło łatwiej dobierzesz to co chcesz, albo to co ogarniesz. Inaczej celujesz na chybił trafił i może się uda. Kolega z wagą 90 kg szuka 31 o wydłużeniu 5. To jest już jakiś parametr. Gdyby wsiadł na 31 o wydłużeniu 6,4 to co by się okazało? Uważasz, że to jest napisane na skrzydle?
Natomiast zgadzam się z Tobą, że liczenie jest dla pilotów w większości zbędne podobnie jak słynna biegunowa zaraz za tym urządzenia nawigacyjne i kokony. Poprostu niech to będzie proste i dostępne, a jak ktoś chce być zawodnikiem to niech się zagłębia. Teraz niema takich parametrów jakie proponuję ja i niestety trzeba coś tam wiedzieć i policzyć bo inaczej ludzie robią błędy w wyborze sprzętu.

Re: Pierwsze skrzydło EN-A & EN-B

Post autor: Piotr Domański » 02 stycznia 2022, 19:15

7van.krzysztof pisze:Ja jestem świadomy i co z tego ? Po co mi to ? Chyba tylko po to żeby popisywać się przed kursantami, czego to ja obliczyć nie potrafię. Nie widzę sensu dyskutować, bo mnie tabela wystarcza i nie wykraczam poza jej widełki. Znam różnicę między lataniem w dolnym - a górnym zakresie widełek.

Chcąc powiesić obraz na ścianie, nie muszę umieć go namalować

Poniekąd masz rację. Byłem na kursie PPL w czasie gdzie system GPS pączkował. Pamiętam wykłady z nawigacji do dzisiaj, jestem w stanie obliczyć nakazaną linię drogi w pamięci. Systemy nawigacji i urządzenia są teraz na tyle niezawodne, że to wydaje się nikomu nie potrzebne. Ja mimo wszystko czuję się pewniej umiejąc szybko przestawić się na żyrobusolę i mapę.

Re: Pierwsze skrzydło EN-A & EN-B

Post autor: matgaw » 02 stycznia 2022, 19:08

Prawda jest taka, że ten wątek był założony przez świeżaka po kursie, a toczy się tutaj dyskurs profesorski, który może i jest słuszny, ale zupełnie nieprzystający do tego co świeżak potrzebuje wiedzieć i co jest w stanie wchłonąć. Wchłonięcie tego wszystkiego wymagałoby sporo pracy lub dobrego instruktora który to wyjaśni.

Dlatego w ostatnim poście zawęziłem odpowiedź do tego, aby kupić skrzydło EN-A i obciążyć je w połowie zakresu albo do 3,5 kg/m2, chyba że instruktor na kursie zalecił inaczej. Łącząc to z uwagą Zbyszka że znacznie ważniejsze jest teraz zdobywanie doświadczenia niż dopieszczanie parametrów doboru skrzydła - to chyba jest wystarczająca informacja.

A ze skrzydłem nie trzeba się żenić, i można po roku albo dwóch zmienić na lepiej dopasowane :)

Re: Pierwsze skrzydło EN-A & EN-B

Post autor: Zbyszek Gotkiewicz » 02 stycznia 2022, 19:05

Spotkałem się z wieloma przykładami, że pilotom sprzedawca sprzedał skrzydło ponieważ pilot mieścił się w zakresie wagowym. A, że potem nie mógł latać na tym skrzydle lub się połamał to tylko dlatego, że uwierzył sprzedawcy. Zasada, że jest się w środku masy podawanej przez producenta jako zakres certyfikowany sprawdza się, ale nie umożliwia optymalnego doboru skrzydła.

Re: Pierwsze skrzydło EN-A & EN-B

Post autor: Piotr Domański » 02 stycznia 2022, 19:04

7van.krzysztof pisze:A w swoim samochodzie, to obliczasz sobie sam jego moc, jeździsz na hamownię, czy patrzysz do dowodu rejestracyjnego ?

Niechęć do zdobywania wiedzy można tłumaczyć w wieloraki sposób. W motoryzacji nie interesuje mnie moc ale ineresuje mnie mechanika pojazdu którym jeżdzę i tak... dbam o interwały wymiany płynów, słucham, obserwuję i reaguję w odpowidnim momencie, z powodzeniem przejechałem kilkaset a może i milon kilometów tylko raz korzystając lawety.

Re: Pierwsze skrzydło EN-A & EN-B

Post autor: 7van.krzysztof » 02 stycznia 2022, 18:59

Piotr Domański pisze:
7van.krzysztof pisze:Skrzydła 12 metrowe jakie mają obciążenie, a na nich latają. I co zrobisz ?

Mam 29m2 i latam z masą startową w okolicy 300kg... mimo wszystko obchodzi mnie to jakie jest to obciązenie powierzchni choćby porównawczo do innych skrzydeł. Wolę być świadomym pilotem i obiema rękami głosuję za szkołami, które "wychowują" świadomych pilotów

Ja jestem świadomy i co z tego ? Po co mi to ? Chyba tylko po to żeby popisywać się przed kursantami, czego to ja obliczyć nie potrafię. Nie widzę sensu dyskutować, bo mnie tabela wystarcza i nie wykraczam poza jej widełki. Znam różnicę między lataniem w dolnym - a górnym zakresie widełek.

Chcąc powiesić obraz na ścianie, nie muszę umieć go namalować

Re: Pierwsze skrzydło EN-A & EN-B

Post autor: 7van.krzysztof » 02 stycznia 2022, 18:55

Zbyszek Gotkiewicz pisze:Krzysztof. Nie masz racji. Na przykład Nemo dostało rozszerzenie zakresu wagowego, żeby szkołom było łatwiej, co nie znaczy, że pilot będący na granicy takiego zakresu wagowego sobie polata. To taki drobny przykład, że świata w certyfikaty bez wiedzy co one znaczą jest drogą do nikąd.

No to staram się celować w środek masy startowej podanej na tabeli i nadal nie muszę niczego umieć liczyć. A jak chcę mieć więcej dynamiki, to do uprzęży wrzucam kamień.
Wy na prawdę to liczycie ? Nie prościej zajrzeć do tabeli na skrzydle ? Zresztą i tak trzeba tam zajrzeć żeby poznać jej powierzchnię i rozpiętość. Czy miarą mierzycie ?

Re: Pierwsze skrzydło EN-A & EN-B

Post autor: Piotr Domański » 02 stycznia 2022, 18:52

7van.krzysztof pisze:Skrzydła 12 metrowe jakie mają obciążenie, a na nich latają. I co zrobisz ?

Mam 29m2 i latam z masą startową w okolicy 300kg... mimo wszystko obchodzi mnie to jakie jest to obciązenie powierzchni choćby porównawczo do innych skrzydeł. Wolę być świadomym pilotem i obiema rękami głosuję za szkołami, które "wychowują" świadomych pilotów

Re: Pierwsze skrzydło EN-A & EN-B

Post autor: Zbyszek Gotkiewicz » 02 stycznia 2022, 18:45

Krzysztof. Nie masz racji. Na przykład Nemo dostało rozszerzenie zakresu wagowego, żeby szkołom było łatwiej, co nie znaczy, że pilot będący na granicy takiego zakresu wagowego sobie polata. To taki drobny przykład, że wiara w certyfikaty bez wiedzy co one znaczą jest drogą do nikąd.

Re: Pierwsze skrzydło EN-A & EN-B

Post autor: 7van.krzysztof » 02 stycznia 2022, 18:45

Piotr Domański pisze:
Zbyszek Gotkiewicz pisze:Należy podzielić masę startową przez powierzchnię bo inaczej wyjdą ułamki. A w tym to nasi kochanki piloci zupełnie już się nie połapią :)

No tak oczywiście, chodzi o kg na m2, tak czy siak to proste działanie, które raczej nie powinno nastręczać żadnych problemów 8-latkowi. Jak na kursie adept dowie się jeszcze o tym co to biegunowa prędkości, co to jest jest cięciwa, grubość profilu, wydłużenie i jaki to ma wpływ na doskonałość i zachowanie skrzydła to chyba lepiej niż miał by się dowiedzieć tylko, że są skrzydła ABCD. Jeśli kogoś przerasta wchłonięcie podstawowej i prostej wiedzy na temat budowy profilu aerodynamicznego to i nie wchłonie innej wiedzy istotnej dla bezpiecznego uprawiania sportów lotniczych i powinien pomyśleć o innym hobby mniej wymagającym intlektualnie. Jestem oczywiście za tym aby trzymać się zaleceń i instrukcji pisanych przez producentów ale bycia abnegatem nie popieram i to w całym zakresie zagadnień związanych z uprawianym hobby.

A w swoim samochodzie, to obliczasz sobie sam jego moc, jeździsz na hamownię, czy patrzysz do dowodu rejestracyjnego ?

Re: Pierwsze skrzydło EN-A & EN-B

Post autor: 7van.krzysztof » 02 stycznia 2022, 18:40

uriuk pisze:Albo umiesz sam podzielic rozmiar przez wage, albo jestes frajer ktory czyta marketingowy belkot.

Spoko, umiem, choć i tak nie liczę, bo mam tabelki, które mi wystarczają. Ty to zawsze znajdziesz jakiś wynalazek. Skrzydła 12 metrowe jakie mają obciążenie, a na nich latają. I co zrobisz ?

Re: Pierwsze skrzydło EN-A & EN-B

Post autor: Piotr Domański » 02 stycznia 2022, 18:35

Zbyszek Gotkiewicz pisze:Należy podzielić masę startową przez powierzchnię bo inaczej wyjdą ułamki. A w tym to nasi kochanki piloci zupełnie już się nie połapią :)

No tak oczywiście, chodzi o kg na m2, tak czy siak to proste działanie, które raczej nie powinno nastręczać żadnych problemów 8-latkowi. Jak na kursie adept dowie się jeszcze o tym co to biegunowa prędkości, co to jest jest cięciwa, grubość profilu, wydłużenie i jaki to ma wpływ na doskonałość i zachowanie skrzydła to chyba lepiej niż miał by się dowiedzieć tylko, że są skrzydła ABCD. Jeśli kogoś przerasta wchłonięcie podstawowej i prostej wiedzy na temat budowy profilu aerodynamicznego to i nie wchłonie innej wiedzy istotnej dla bezpiecznego uprawiania sportów lotniczych i powinien pomyśleć o innym hobby mniej wymagającym intlektualnie. Jestem oczywiście za tym aby trzymać się zaleceń i instrukcji pisanych przez producentów ale bycia abnegatem nie popieram i to w całym zakresie zagadnień związanych z uprawianym hobby.

Re: Pierwsze skrzydło EN-A & EN-B

Post autor: uriuk » 02 stycznia 2022, 18:34

7van.krzysztof pisze:
Mało ważne, czy ktoś umie podzielić, czy nie umie. Ja umiem, a i tak tego nie robię, bo po co skoro i tak mam podane na skrzydle zakres masy startowej.


No i co da ci ta masa startowa, skoro byla taka jedna firma, ktora, zeby uniknac koniecznosci robienia pewnych testow zwiekszyla mase startowa poza wymagane minimum i produkowala skrzydla o zakresie np 95-155 Kg.
Te 155 bylo tylko po to, zeby stalo sie zadosc normom EN (pisalem juz ze te normy to idiotyzm?) i skrzydlo realnie ma 95-120. No ale w tabelkach jest 155, wiec trafi sie jakis latwowierny i uwierzy.

Albo umiesz sam podzielic rozmiar przez wage, albo jestes frajer ktory czyta marketingowy belkot.


W Odessie uslyszalem taki dowcip:
Wysiada gosc z autobusu i pyta ludzi na przystanku:
-Jak mam dojsc na ulice Deribasowską.
-A po co pan wysiadal, przeciez ten autobus jechal na Deribasowską, zostalo jeszcze 5 przystankow.
-Pytalem kogos w autobusie i on powiedzial, zeby tu wysiasc
-A pan stal, czy siedzial?

Re: Pierwsze skrzydło EN-A & EN-B

Post autor: Zbyszek Gotkiewicz » 02 stycznia 2022, 17:59

7van.krzysztof pisze:
Piotr Domański pisze:
Łukasz_ pisze:frenzel.92 nie przejmuj się rozwinięciem tego wątku, oni tak zawsze zbaczają z tematu i trudno o konkrety :)


W tym wątku właśnie padło mnóstwo konkretów. Czytając, że dla kogoś podzielenie powierzchni skrzydła przez masę startową jest skomplikowanym działaniem... no ręce opadają.

Mało ważne, czy ktoś umie podzielić, czy nie umie. Ja umiem, a i tak tego nie robię, bo po co skoro i tak mam podane na skrzydle zakres masy startowej.
Tak samo z wydłużeniem, umiem obliczyć i co z tego, skoro i tak w każdej tabelce skrzydła mają podany ten parametr.

Bo nie liczy się, czy mieścisz się w widełkach certyfikacyjnych, ale jak naprawdę skrzydło będzie się zachowywało w powietrzu. Czy zgodnie z oczekiwaniami pilota, czy też zupełnie inaczej. Dobrze umieć przełożyć cyferki na doświadczenie.

Re: Pierwsze skrzydło EN-A & EN-B

Post autor: 7van.krzysztof » 02 stycznia 2022, 17:51

Piotr Domański pisze:
Łukasz_ pisze:frenzel.92 nie przejmuj się rozwinięciem tego wątku, oni tak zawsze zbaczają z tematu i trudno o konkrety :)


W tym wątku właśnie padło mnóstwo konkretów. Czytając, że dla kogoś podzielenie powierzchni skrzydła przez masę startową jest skomplikowanym działaniem... no ręce opadają.

Mało ważne, czy ktoś umie podzielić, czy nie umie. Ja umiem, a i tak tego nie robię, bo po co skoro i tak mam podane na skrzydle zakres masy startowej.
Tak samo z wydłużeniem, umiem obliczyć i co z tego, skoro i tak w każdej tabelce skrzydła mają podany ten parametr.

Re: Pierwsze skrzydło EN-A & EN-B

Post autor: Zbyszek Gotkiewicz » 02 stycznia 2022, 17:48

Piotr Domański pisze:
Łukasz_ pisze:frenzel.92 nie przejmuj się rozwinięciem tego wątku, oni tak zawsze zbaczają z tematu i trudno o konkrety :)


W tym wątku właśnie padło mnóstwo konkretów. Czytając, że dla kogoś podzielenie powierzchni skrzydła przez masę startową jest skomplikowanym działaniem... no ręce opadają.

Należy podzielić masę startową przez powierzchnię bo inaczej wyjdą ułamki. A w tym to nasi kochanki piloci zupełnie już się nie połapią :)

Re: Pierwsze skrzydło EN-A & EN-B

Post autor: Piotr Domański » 02 stycznia 2022, 17:37

Łukasz_ pisze:frenzel.92 nie przejmuj się rozwinięciem tego wątku, oni tak zawsze zbaczają z tematu i trudno o konkrety :)


W tym wątku właśnie padło mnóstwo konkretów. Czytając, że dla kogoś podzielenie powierzchni skrzydła przez masę startową jest skomplikowanym działaniem... no ręce opadają.

Na górę