7van.krzysztof pisze:
Mało ważne, czy ktoś umie podzielić, czy nie umie. Ja umiem, a i tak tego nie robię, bo po co skoro i tak mam podane na skrzydle zakres masy startowej.
No i co da ci ta masa startowa, skoro byla taka jedna firma, ktora, zeby uniknac koniecznosci robienia pewnych testow zwiekszyla mase startowa poza wymagane minimum i produkowala skrzydla o zakresie np 95-155 Kg.
Te 155 bylo tylko po to, zeby stalo sie zadosc normom EN (pisalem juz ze te normy to idiotyzm?) i skrzydlo realnie ma 95-120. No ale w tabelkach jest 155, wiec trafi sie jakis latwowierny i uwierzy.
Albo umiesz sam podzielic rozmiar przez wage, albo jestes frajer ktory czyta marketingowy belkot.
W Odessie uslyszalem taki dowcip:
Wysiada gosc z autobusu i pyta ludzi na przystanku:
-Jak mam dojsc na ulice Deribasowską.
-A po co pan wysiadal, przeciez ten autobus jechal na Deribasowską, zostalo jeszcze 5 przystankow.
-Pytalem kogos w autobusie i on powiedzial, zeby tu wysiasc
-A pan stal, czy siedzial?