pgforum.pl

Hej. Jakoś rok temu też miałem ten dylemat. Oczywiście myślałem, że sobie poradzę lepiej niż średnia - zakupiłem kokpit, używany telefon żeby wgrać XCtracka i latać XC (w pierwszym roku latania :lol: ). Samo wario już na szczęście kupiłem "proste" - jest to SkyDrop firmy SkyBean.

Po pierwszych kilku lotach kokpit odłożyłem na bok bo tylko zawadzał, i ostało mi się w użyciu samo wario.

Co do SkyBean-a - wg mnie jest super na początek:
- małe i lekkie
- montujesz nad karabinkiem, jak na obrazku
- najważniejsze informacje na ekranie - prędkość, kierunek, wysokość
- możliwość zmiany wyświetlanego ekranu przyciskami
- zgrywanie lotów przez usb (można nawet podłączyć do telefonu - działa jak zwykły dysk, korzystam czasem do wgrania tracka na xcportal prosto z lądowiska)

inne, z czego nie korzystałem:
- można rekonfigurować pod siebie z komputera
- wgrywanie stref powietrznych
- bluetooth - jeśli kto chce podłączyć jednak do xcTracka to jest opcja

Montujesz to do taśmy nad karabinkiem:
[attachment=0]Clipboard01.jpg[/attachment]

No i latasz. W pierwszym roku to i tak musisz ogarnąć np takie podstawy jak:
- czy masz dobry kierunek - tu przyda się GPS, który to wario posiada
- żeby cię nie przewiało
- wysokość
a potem to już będziesz sam ogarniał co potrzebujesz.

I jak lookniesz sobie na mój profil w xctrack, to zobaczysz że sam skyBean starczy, aby np. zrobić taki o przelot: https://xcportal.pl/node/199781

Oczywiście być może te opcje które wymieniłeś też to mają i są małe i poręczne - piszę tylko o tym co mam, reszty nie sprawdzałem, bo na razie to wario mi starcza ;)

Pozdrawiam

Cześć, mogę się wypowiedzieć jako początkujący, który ostatnio przerabiał ten temat. Przebiłem się przez dziesiątki recenzji w necie i setki postów na paraglidingforum. Latałem na początku z wario za parę stów i aplikacją xc track na telefonie. Na początek to zupełnie wystarczało. Niedawno zmieniłem wario na xc tracera mini- czyli wario bez ekranu do łączenia się z telefonem przez bluetooth. Wybór sprzętu częściowo był podyktowany tym, że z reguły na startowiska podchodzę i staram się mieć lekki sprzęt. Ale według mnie też bardzo wygodne jest posiadanie wszystkich informacji na jednym ekranie, gdzie rzut oka już nam powie co się dzieje. Oczywiście im więcej widżetów z danymi, tym mniej widać mapę, ale bądźmy szczerzy- przy lataniu do parudziesięciu kilometrów raczej ciężko się pogubić, a poza tym można sobie skonfigurować drugi ekran na przeskoki, gdzie będzie mniej ikonek i wtedy analizować mapę.

Różnica w precyzji sprzętu jest zauważalna- xc tracer działa bez opóźnienia, co przy rzeźbieniu w słabych noszeniach jest bardzo pomocne, bo każda sekunda ma znaczenie. Oczywiście to nie jedyne takie precyzyjne wario- choćby wspomniane Skytraxxy też mają super opinie i brak opóźnienia przy odpowiedniej konfiguracji (choć nie jestem pewien czy dotyczy to też modelu 2.0). Więc jeśli chcesz mieć osobne urządzenie to chyba będzie to najlepszy wybór. Naviter Oudie jest droższy i raczej na początek byłby przesadą. Jak chodzi o to czemu warto mieć gps w wario- gps w telefonie a przynajmniej moim-chińskim;) jest mało precyzyjny i potrafi się zawiesić. Gps z xctracera to pewnik. Informacje o ground speed, kierunku wiatru i sile bardzo ułatwiają życie.

Podsumowując- wszystko zależy od budżetu. Jeśli chcesz wydać maksymalnie parę stów to na początek wystarczy jakiekolwiek przyzwoite wario. Ale jak chcesz już kupić i uczyć się sprzętu, który ma Ci służyć dłużej, to warto zainwestować w skytraxxa, albo jak liczysz gramy to w xc tracera -ale skoro piszesz o tandemie i ppg to raczej nie ten kierunek ;)

Odtworzyłem jeden z l lotów na xcsoar w telefonie. Popatrz na zrzuty ekranu. W czasie lotu jest ładnie pokazana trasa jaką przeleciałeś, układ noszenia i można do niego wrócić nawet w drodze powrotnej bo kominy są w tych samych miejscach. Program ma też systemy krążenia, ale ślad lotu na ekranie i informacje od skrzydła są dla mnie lepszą podpowiedzią. Wszystko co widać na ekranie jest konfigurowalne.

[attachment=2]Screenshot_20220219-104124_XCSoar.jpg[/attachment]
[attachment=1]Screenshot_20220219-104028_XCSoar.jpg[/attachment]
[attachment=0]Screenshot_20220219-104007_XCSoar.jpg[/attachment]

Tak

[quote="uriuk"]
Ale po co chcesz laczyc vario z telefonem?
Vario pokazuje sobie wesolo predkosc wznoszenia, a telefon ogarnia cala reszte. Nie ma najmniejszej potrzeby laczenia jednego urzadzenia z drugim[/quote]

Coś a'la asystent termiki też apki ogarną?

[quote="ravantosik@gmail.com"]

Dziękuję za wszystkie odpowiedzi. Ten GPS ma być właśnie do zapisywania przelotów. Te strefy też wydają się mi być ważne.
Czy możesz zaproponować jakieś "modele łączące się z telefonem"? [/quote]

Ale po co chcesz laczyc vario z telefonem?
Vario pokazuje sobie wesolo predkosc wznoszenia, a telefon ogarnia cala reszte. Nie ma najmniejszej potrzeby laczenia jednego urzadzenia z drugim

Chodzi o to, że wariometry są bardziej czułe i precyzyjniej wskazują noszenia niż wszystkie telefony i zegarki. Natomiast pozostałe pożyteczne funkcje bardzo dobrze wypełnia telefon. Dlatego można połączyć dobre wario z telefon i mamy wtedy i czułość na noszenia i wszystkie graficzne wodotryski korzystające z GPS.

Jeśli masz SmatrWatch to za DARMO jest fajna apka WristGlider :

https://pgforum.pl/viewtopic.php?f=17&t=2181&hilit=wristglider

Ja to pokochałem do PPG, ale w najnowszej wersji wykorzystuje barometr zegarka więc i do PG się nada ( słabo przetestowałem podczas dupozlotów z holu ).

Kierunek, Prędkość GPS, Wysokość, Szybkość wznoszenia / opadania, pikawka, czas lotu, na moje życzenie Grochu dopisał wskaźnik miejsca startu.
Dodatkowo zapisuje tracka.,
Asystenta kominów brak ;)

[quote="uriuk"]Przydaje sie tez wysokosciomierz. Obie te funkcje sa w sprzecie z lat 90-tych, do dostania za 300-400 pln.
Zareczam ci ze nic wiecej nie jest ci w varimetrze potrzebne. Jesli chcesz inne parametry, to sciagasz DARMOWA apke XC Track lub XC Soar i tam masz wszystko co zechcesz.[/quote]

Dziękuję za wszystkie odpowiedzi. Ten GPS ma być właśnie do zapisywania przelotów. Te strefy też wydają się mi być ważne.
Czy możesz zaproponować jakieś "modele łączące się z telefonem"? Jeden z kolegów proponuje mi jeszcze Flymastera GPS Sd. Jeśli on ma tą funkcję pokazywania jak wyglądał przelot i tego asystenta termiki - to taki by mi odpowiadał. W tych apkach XC Track lub XC Soar (sonar?) Są takie funkcje?
Z góry dziękuję za każde dzielenie się doświadczeniem i radami. Pozdrawiam

Ale predkosc mamy z apki. I ladne kolorowe mapy ze strefami i asystenta krazenia tez. Zastanawiam sie po co kupowac bardzo skomplikowany kombajn z marnym wyswietlaczem, skoro dokladnie to samo (tylko lepiej) robi vario za 400 PLN w polaczeniu za starym telefonem. Ja osobiscie dostaje ciezkiej kurwicy z przerzutami kiedy musze przeczytac instrukcje obslugi nawet do wylaczenia ostrojstwa. W moim Flytecu z 1998 roku robie "pstryk" i go wylaczam. Baterie zmieniam co dwa lata. Dwa paluszki z Ikei po 1 PLN za szt.
Starych telefonow mam pol szuflady.

Zdecydowanie z GPS - prędkość przydaje się do określenia kiedy warto docisnąć belkę - tym bardziej jak nie mamy doświadczenia, a także do sprawdzenia jak wieje na tej wysokości gdzie jesteśmy. No i będziesz miał tracki.

Mi na początku latania pomagało też że na Flymasterze rysował się track jaki leciałem przez ostatnią minutę - widziałem dzięki temu swoje krążenie i jak zgubiłem komin to łatwiej było do niego wrócić.

[quote="Kuba"]Inną przydatną funkcją jest określanie kierunku i siły wiatru - tego chyba nie mają te Syride, [/quote]
Maja info o kierunku i predkosci wiatru. Nawet jakis asystent krazenia jest. Najwieksza, jak dla mnie zaleta syridow to latwosc przyczepienia do tasmy. Pulpit i telefon zabieram jedynie, jak potrzebuje informacji o strefach. Co prawda syride'nav ma strefy ale rzadko aktualizowane.

Lepiej kupić wario z GPS które podaje kilka ważnych informacji niż mieć podstawowe wario i podpierać się telefonem. Wiem bo tak robię na zawodach gdzie muszę mieć aplikację do nawigacji na zawodach a tanie (takie poniżej 2 tysiące zł) wariometry mają albo gówniany ekran albo skopane wprowadzanie danych do nawigacji. Albo jedno i drugie. Wychodzi na to, że dla minimalistów lepszy będzie dobry telefon z aplikacją niż wariometr. Niestety wariometr w telefonach są takie sobie i pewnym rozwiązaniem jest też kupno waria bez ekranu, ale łączącego się z telefonem.

A do czego ci potrzebny GPS w variometrze?
Vario ma wskazywac predkosc pionowa. Przydaje sie tez wysokosciomierz. Obie te funkcje sa w sprzecie z lat 90-tych, do dostania za 300-400 pln.
Malo tego, kiedys potrafiono zrobic sprzet wylaczany jednym kliknieciem, co nie wymagalo przestudiowania instrukcji obslugi i baterie trzymaly ze dwa sezony.
Zareczam ci ze nic wiecej nie jest ci w varimetrze potrzebne. Jesli chcesz inne parametry, to sciagasz DARMOWA apke XC Track lub XC Soar i tam masz wszystko co zechcesz.

No chyba, ze jestes onanista sprzetowym, ale bardziej problem dla terapeuty niz na forum paralotniowe.

IMHO na początku latania termicznego przydaje się asystent termiki do łatwiejszego wyobrażenia sobie jak komin "wygląda" i określenia po kilku krążeniach jak mają się kolejne miejsca noszeń do poprzednich.
Tu widać asystenta termiki ze Skytraxxa:
https://www.sklep-paralotniowy.pl/images/skytraxx/skytrax%202.1/thermal-850x1024.png
Inną przydatną funkcją jest określanie kierunku i siły wiatru - tego chyba nie mają te Syride, a mają Flytec od Speeda wzwyż.

Polecam używane Skytraxxy - od 2.0 jest asystent kominów (trochę uboższy niż ten w 2.1 lub 3.0, ale daje radę).
Bateria trzyma na kilkanaście godzin lotu.
Używany 2.0 można już dostać w okolicach 800-1100 zł.

Szanowni koledzy paralotniarze,
Prosił bym o pomoc w wyborze wario. Zastanawiam się pomiędzy
Syride SYS’GPS V3
Syride Sys’Nav V3
Flytec Speed
Te modele są z GPS
Ogólnie jestem po kursie, kupuje swój pierwszy sprzęt. Mam zamiar latać głównie rekreacyjnie docelowo tandem i ppg.
Proszę o wsparcie, przeanalizuje każda sugestie. Pozdrawiam


[color=#FF0000]Tu byla kryptoreklama[/color]