pgforum.pl

synteza najłatwiej wystartować w taki sposób, że przed startem robisz 2-3 kroki w tył, dajesz na moment w palnik, żeby napęd "kopnal" cie w plecy i ułatwil bieg ze złomem ma garbie, a po podniesieniu skrzydła dajesz gaz ponownie

Ok,dzięki.

Mariusz 43 pisze:Tak startuję na trymerach +2,3-ciekawi mnie jednak dlaczego skrzydło chętniej wstaje na odpuszczonych trymerach z pkt.aerodynamiki.

Spróbuj podnoszenia skrzydła alpejką i podczas podnoszenia skrzydła zaciągnij trochę sterówki. Zaciąganie sterówek działa podobnie jak zaciąganie trymera.

Tak startuję na trymerach +2,3-ciekawi mnie jednak dlaczego skrzydło chętniej wstaje na odpuszczonych trymerach z pkt.aerodynamiki.

Tak jak Zbyszek napisał, trymer odpuść na 2 lub 3.

Kiedyś startowałem syntezą w bezwietrzu i na to jest jedna rada
https://www.youtube.com/watch?v=LHdrZpto4-c

Instrukcja obsługi skrzydła także poleca odpuścić nieco trymery przy starcie. Polecam zapoznanie się z instrukcją. Powinna być dostępna na stronie producenta.

Synteza 1 wymagała więcej staranności przy stawianiu niż dwójka. Ogólnie jest tak że skrzydło przyhamowane wolniej wchodzi nad głowę. Jeśli wolno wchodzi to może się zatrzymać i spaść krawędzią spływu na ziemię. Najczęściej robi to jedną połówką skręcając gdy jest za plecami. Czyli im szybciej wstaje tym łatwiej mu znaleźć się nad głową. Korzystne jest wszystko co przyspiesza ten proces, w tym także odpuszczenie trymerów o 2-3 cm.

Cześć mam pytanie dot.startu Syntezą,otóż jak wszyscy wiedzą Synteza i bezwietrze to porażka jeżeli chodzi o start,więc jak sobie pomóc, no jak ?
Jedna część lotniskowych mędrców mówi o starcie przy zaciągniętych trymerach,druga(ku której i ja się skłaniam) mówi o ich odpuszczeniu ,pytanko-zaciągamy,czy odpuszczamy,ile,i najważniejsze-dlaczego mamy tak robić,w jaki sposób zaciąganie lub odpuszczenie trymerów przekłada się na chęć wstawania tego skrzydła?
Pozdrawiam Mariusz!