Im więcej czytam tym bardziej się boję.

Odpowiedz


To pytanie jest elementem zabezpieczającym przed automatycznym zamieszczaniem postów.
Emotikony
:D :) ;) :( :o :shock: :? 8-) :lol: :x :P :oops: :cry: :evil: :twisted: :roll: :!: :?: :idea: :arrow: :| :mrgreen: :geek: :ugeek:

BBCode włączony
[Img] włączony
[Flash] wyłączony
[URL] włączony
Emotikony włączone

Przegląd tematu
   

Rozwiń widok Przegląd tematu: Im więcej czytam tym bardziej się boję.

Re: Im więcej czytam tym bardziej się boję.

Post autor: Zbyszek Gotkiewicz » 05 kwietnia 2021, 22:01

tooosh pisze:
Zbyszek Gotkiewicz pisze:To ta dieta gdzie można rozwalić nerki?


Dlaczego tak uważasz?

Coś takiego kiedyś wyczytałem, ale teraz sprawdzam i znalazłem tylko ze przy nerkach czy wątrobie należy jej unikać. Z różnymi dietami mam cały czas kontakt, bo Troll z którym szkołę odchudza się od kilkunastu lat rozmaitymi dietami i jest wspaniałą ilustracją efektu jojo. Raz jak mu się w końcu udało schudnąć to zrobił się brzydki, nerwowy i pomarszczony jak żółw. I zamiast szczęśliwego Buddy na szkoleniach mieliśmy wkurzonego żółwia Ninja.

Re: Im więcej czytam tym bardziej się boję.

Post autor: tooosh » 05 kwietnia 2021, 21:41

Zbyszek Gotkiewicz pisze:To ta dieta gdzie można rozwalić nerki?


Dlaczego tak uważasz?

Re: Im więcej czytam tym bardziej się boję.

Post autor: SandokanPL » 05 kwietnia 2021, 19:34

7van.krzysztof pisze:
Zbyszek Gotkiewicz pisze:To ta dieta gdzie można rozwalić nerki?

Chyba nie. Wiem, że można od niej dostać coś takiego jak kwasica, ale dotyczy to tylko osób z jakimś typem cukrzycy i którzy coś mają nie tak z hormonami. Nie wiem dokładnie, bo mnie to nie dotyczy, za to odkąd jestem w tej diecie, to oprócz schudnięcia, chodzę jak żyleta. Dlatego tę dietę powinno się skonsultować z lekarzem i dużo o niej poczytać, albo posłuchać na YT.

Ja sobie odpuściłem jakieś kombinowane diety typu Dunkan keto itd bo z własnego doświadczenia wiem że kończy się to zazwyczaj tak samo (przynajmniej u mnie) efekt jest, wyniki krwi do dupy samopoczucie do dupy. Teraz staram się stosować dietę DASH może nie ma jakiś super efektów ale za to czuję się bardzo dobrze i spadek wagi jest sukcesywny i powolny. Boje się też szczerze eksperymentować przez nadciśnienie...

Re: Im więcej czytam tym bardziej się boję.

Post autor: 7van.krzysztof » 03 kwietnia 2021, 16:22

Zbyszek Gotkiewicz pisze:To ta dieta gdzie można rozwalić nerki?

Chyba nie. Wiem, że można od niej dostać coś takiego jak kwasica, ale dotyczy to tylko osób z jakimś typem cukrzycy i którzy coś mają nie tak z hormonami. Nie wiem dokładnie, bo mnie to nie dotyczy, za to odkąd jestem w tej diecie, to oprócz schudnięcia, chodzę jak żyleta. Dlatego tę dietę powinno się skonsultować z lekarzem i dużo o niej poczytać, albo posłuchać na YT.

Re: Im więcej czytam tym bardziej się boję.

Post autor: 7van.krzysztof » 03 kwietnia 2021, 16:16

SandokanPL pisze:Nemo 4 a moja masa netto to 110. czyli oszpejony jakies 125

NemoXX 31 ma zakres wagi do 135kg, a Nemo4 to jest to samo skrzydło (chociaż coś tam w startowej Dudek zmieniał, ale chyba nie w 31), więc jesteś w środku zakresu Nemo

Re: Im więcej czytam tym bardziej się boję.

Post autor: Zbyszek Gotkiewicz » 03 kwietnia 2021, 16:16

To ta dieta gdzie można rozwalić nerki?

Re: Im więcej czytam tym bardziej się boję.

Post autor: 7van.krzysztof » 03 kwietnia 2021, 16:10

SandokanPL pisze: ja też trochę już schudłem bo obecnie mam około 107 i nadal staram się redukować ;)

To się nie staraj, tylko redukuj chłopie. :lol: Próbowałeś ketozy ? Ja całe życie zmagałem się z otyłością i byłem chyba najgrubszym paralotniarzem świata, ale odkąd wszedłem w stan ketozy (dieta ketogeniczna), to w niecałe 3 miesiące poleciało mi prawie 18kg i cały czas leci w dół, że nie wspomnę o innych korzyściach płynących z tej diety, a moje NemoXX 31 powoli staje się niedoważone. Polecam

Re: Im więcej czytam tym bardziej się boję.

Post autor: SandokanPL » 02 kwietnia 2021, 10:17

88dawid88 pisze:Ja po kursie również kupiłem Nemo 4 ,31 i właśnie takiego "batonu" szukałem... Taki autobus, który powozi mnie bezpiecznie przez pierwszą termikę, da mi czas oswoić się z powietrzem i wysokością. Małymi krokami można daleko zajść... niż zrazić się do latania w pierwszym roku.

Zmieniłem skrzydło ze względu na rozmiary a nie charakterystykę ;) VKing jest równie bezpieczny co Nemo w oczach wielu doświadczonych pilotów. Ja nie potrzebuje prędkości i świrowania, a w tym przypadku ważne było zmniejszenie rozmiaru sprzętu co i go odrobinę odchudzilo ;) ja też trochę już schudłem bo obecnie mam około 107 i nadal staram się redukować ;)

Re: Im więcej czytam tym bardziej się boję.

Post autor: ciacholot » 30 marca 2021, 16:29

[quote="Blazej"][quote="ciacholot"]...

Uważam, że świadome przekraczanie zakresu wagi nie jest najlepszym rozwiązaniem.




W moim przekonaniu nieświadome jest gorsze bo w oczach ubezpieczyciela niczego nie zmienia, a dodatkowo świadczy o braku wiedzy pilota.

Re: Im więcej czytam tym bardziej się boję.

Post autor: ciacholot » 30 marca 2021, 16:24

Z uwagi na uwagę Blazej-a.
Oficjalnie i jednoznacznie ogłaszam wszem i wobec, że nie mam wystarczających doświadczeń, ani uprawnień do rekomendowania latania na przeważonych skrzydłach. Nikogo też nie namawiam do tego. To co napisałem wcześniej to moje subiektywne doświadczenia i moja subiektywna ocena. Proszę moją wcześniejszą wypowiedź traktować jedynie jako otwartą dyskusję. Nie chcę nikogo narażać na utratę ubezpieczenia czy cokolwiek innego.

Ps. Wydłużenia od 5,5 do 6,4 w rozmiarze 28 (na takich głównie latałem) różnych producentów latały z moją wagą bardzo zadowalająco. Mniejsze wydłużenia potrzebowały większej powierzchni, ale na nich za wiele nie nalatałem. Stąd takie moje zdanie. Nie wykluczone, że tym pierwszym pomagał w lataniu syndrom dr.Strosmajera, który zakładam, że może mnie dotyczyć.

Re: Im więcej czytam tym bardziej się boję.

Post autor: Zbyszek Gotkiewicz » 30 marca 2021, 15:24

Podawanie zakresu wagowego w jakim certyfikowano skrzydło to lekkie nieporozumienie.

Re: Im więcej czytam tym bardziej się boję.

Post autor: Zbyszek Gotkiewicz » 30 marca 2021, 15:21

Blazej pisze:
Zbyszek Gotkiewicz pisze:U turn z powierzchnia rzeczywiście daje rade, bo ma 33,5 metra, ale wydłużenie 4,5 to nie jest dobra propozycja. Cały zysk z większej powierzchni zje małe wydłużenie.


Infinity 5, AR 5.3 z ''rozszerzoną'' wagą startową do 128kg. Dolne B.

Tu największą powierzchnia jest 29 metrów przy wydłużeniu 5,3.

Re: Im więcej czytam tym bardziej się boję.

Post autor: Blazej » 30 marca 2021, 15:08

Zbyszek Gotkiewicz pisze:U turn z powierzchnia rzeczywiście daje rade, bo ma 33,5 metra, ale wydłużenie 4,5 to nie jest dobra propozycja. Cały zysk z większej powierzchni zje małe wydłużenie.


Infinity 5, AR 5.3 z ''rozszerzoną'' wagą startową do 128kg. Dolne B.

Re: Im więcej czytam tym bardziej się boję.

Post autor: Zbyszek Gotkiewicz » 30 marca 2021, 14:51

U turn z powierzchnia rzeczywiście daje rade, bo ma 33,5 metra, ale wydłużenie 4,5 to nie jest dobra propozycja. Cały zysk z większej powierzchni zje małe wydłużenie.

Re: Im więcej czytam tym bardziej się boję.

Post autor: Blazej » 30 marca 2021, 14:02

ciacholot pisze:...Jak zaczynałem to też doszukiwałem się problemu w obciążeniu powierzchni, ale zapewniam Was, że jak się naumiałem to może pierwszy do sufitu nie dochodziłem, ale lata się będąc przeważonym zupełnie normalnie i to do tego bardziej gładko niż z małym obciążeniem. Tak, że nie odpuszczajcie tylko latajcie ile się da i kręćcie kominy do końca i porządnie, nie po łebkach i byle jak tylko dokładnie i z uporem. Jak będziecie wytrwali to będziecie lądować kiedy będziecie chcieć, a nie musieć :roll:


Uważam, że świadome przekraczanie zakresu wagi nie jest najlepszym rozwiązaniem. Szczególnie kiedy na rynku istnieją skrzydła dla pilotów z Waszego przedziału wagowego. Firmy ubezpieczeniowe nie są najbardziej wyrozumiałymi partnerami i wykorzystają każdą sposobność aby nie wypłacić pieniędzy.
U-turn paragliders ma kilka skrzydeł A i B gdzie na pewno coś dla siebie znajdziecie.
http://www.u-turn.de/web/english/produc ... /evolution

Re: Im więcej czytam tym bardziej się boję.

Post autor: 88dawid88 » 30 marca 2021, 13:28

Ja po kursie również kupiłem Nemo 4 ,31 i właśnie takiego "batonu" szukałem... Taki autobus, który powozi mnie bezpiecznie przez pierwszą termikę, da mi czas oswoić się z powietrzem i wysokością. Małymi krokami można daleko zajść... niż zrazić się do latania w pierwszym roku.

Re: Im więcej czytam tym bardziej się boję.

Post autor: ciacholot » 30 marca 2021, 13:13

Ja niestety też z tego klubu. Startowa125-130.
Na Nemo XX 31 raz mi się instryktory dali przelecieć. Jeszcze se przez radio gadali żebym im nie popsuł bo nowe było. :lol: Słyszałem bo też miałem radio :lol: Lata się dobrze i poprawnie. Niema się czego czepiać, ale normalnie latałem na 28 tyle że trochę większe wydłużenie. Faktem jest, że zawsze latałem przeważony, ale to nie jest tak, że się nieda. Normalnie się lata. Jak zaczynałem to też doszukiwałem się problemu w obciążeniu powierzchni, ale zapewniam Was, że jak się naumiałem to może pierwszy do sufitu nie dochodziłem, ale lata się będąc przeważonym zupełnie normalnie i to do tego bardziej gładko niż z małym obciążeniem. Tak, że nie odpuszczajcie tylko latajcie ile się da i kręćcie kominy do końca i porządnie, nie po łebkach i byle jak tylko dokładnie i z uporem. Jak będziecie wytrwali to będziecie lądować kiedy będziecie chcieć, a nie musieć :roll:

Re: Im więcej czytam tym bardziej się boję.

Post autor: 7van.krzysztof » 30 marca 2021, 12:49

SandokanPL pisze:Autobus odnosi się do rozmiary 31 w Nemo na ,którym latałem. Natomiast Beton do jego zachowania w powietrzu. Dużo czytałem o tym, że skrzydło i uprząż przekazuje pilotowi wiele informacji, a moje Nemo po prostu było zawsze takie samo Betonowe.

Jesteśmy zatem bardzo podobni rozmiarowo, a właściwie byliśmy bo schudłem.
Też ważyłem prawie 110kg, też miałem Nemo 31 tyle, że XX.
W sierpniu 2020 na Nemo spokojnie utrzymywałem się po kilka godzin w powietrzu i mi jego betonowość w tym nie przeszkadzała. Na dodatek z lipnym vario w telefonie.
Ale ty chyba ambitny jesteś i pewnie chcesz od razu robić setki.

Re: Im więcej czytam tym bardziej się boję.

Post autor: Zbyszek Gotkiewicz » 30 marca 2021, 10:27

No to wszystko jasne :) Przy tej wadze będziesz miał duży problem z doborem skrzydła, ale za to będziesz zawsze najszybszy w okolicy :)

Re: Im więcej czytam tym bardziej się boję.

Post autor: SandokanPL » 30 marca 2021, 10:18

Zbyszek Gotkiewicz pisze:A który model Nemo miałeś? Dwójka kiepsko współpracowała z pilotem. Następne modele tą cechę mają dużo lepiej wyważoną i uważam, że optymalnie ustawioną dla pilotów z małym doświadczeniem. Ta cecha jaką jest gadatliwość zależy też w dużym stopniu od obciążenia powierzchni, więc wyrażając tego typu opinie zawsze należy podawać ten parametr.


Nemo 4 a moja masa netto to 110. czyli oszpejony jakies 125

Na górę