Teoria a praktyka.

Odpowiedz


To pytanie jest elementem zabezpieczającym przed automatycznym zamieszczaniem postów.
Emotikony
:D :) ;) :( :o :shock: :? 8-) :lol: :x :P :oops: :cry: :evil: :twisted: :roll: :!: :?: :idea: :arrow: :| :mrgreen: :geek: :ugeek:

BBCode włączony
[Img] włączony
[Flash] wyłączony
[URL] włączony
Emotikony włączone

Przegląd tematu
   

Rozwiń widok Przegląd tematu: Teoria a praktyka.

Re: Teoria a praktyka.

Post autor: krislerta » 13 stycznia 2022, 19:15

Zbyszek Gotkiewicz pisze:)
Dziękuję za każdą cenną uwagę. Pozdrawiam ;)

Re: Teoria a praktyka.

Post autor: Zbyszek Gotkiewicz » 13 stycznia 2022, 15:56

Wypychasz ręce przy starcie do przodu co hamuje skrzydło. Prawidłowo powinieneś mieć ręce z tyłu, chyba że nie pozwalają na to jakieś ograniczenia ruchowe. Wtedy dopuszczalne jest startowanie "Na byka" ale nie jest dopuszczalne wypychanie rąk do przodu. Poza tym widzę, że koledzy doceniają twoje zaangażowanie :)

Re: Teoria a praktyka.

Post autor: krislerta » 13 stycznia 2022, 15:00

[quote="krislerta"][/quote]

Re: Teoria a praktyka.

Post autor: krislerta » 13 stycznia 2022, 14:54

[quote="krislerta")[/quote]

Re: Teoria a praktyka.

Post autor: krislerta » 13 stycznia 2022, 04:29

Zbyszek Gotkiewicz pisze:Krzysiek też dostał parę razy bana, ale jak widać czegoś się nauczył dzięki forum.

O tak. Dziękuję za lekcję. Dziękuję przede wszystkim za tolerancję i cierpliwość. ;)

Re: Teoria a praktyka.

Post autor: krislerta » 10 stycznia 2022, 14:34

prokopcio pisze:
krislerta pisze:Mogło tak być

Dziękuję. Już umiem speeeda i uszy i robię zakręty 360, ale jeszcze nieśmiało. ;)

Re: Teoria a praktyka.

Post autor: prokopcio » 10 stycznia 2022, 12:35

krislerta pisze:Mogło tak być. że szkwały dochodziły do 8

krislerta pisze:męczyłem się aby wrócić na ziemie.

Czy próbowałeś użyć speeda?
Podpiąłeś go już ?
W takich waypadkach Uszy ze speedem powinny znacznie pomóc wylądować.

Re: Teoria a praktyka.

Post autor: Zbyszek Gotkiewicz » 10 stycznia 2022, 12:11

Krzysiek też dostał parę razy bana, ale jak widać czegoś się nauczył dzięki forum.

Re: Teoria a praktyka.

Post autor: fotolot » 10 stycznia 2022, 11:52

Zbyszek Gotkiewicz pisze:
krislerta pisze:".. wtedy wiało 4-5 ms ;)


Jeśli tak dalej z przodu wisiałeś bez postępowej to musiało widać z 8 m/s.

Zeby nie bylo ze sugerujesz Krzyskowi jakies klamstewka(i jako falszywy oskarzyciel, bedziesz usuwal i Jego wpisy..? ;) )
To tam gdzie wtedy akurat sobie powisial, moglo wiac i 10m/s. A wskazanie 4-5m/s oczywiscie moglo byc tez autentyczne. Ale w miejscu i czasie, przed Jego wystartowaniem.

To nie jest wina uczciwych Ludzi, ze w oczywistej nieswiadomosci, moga Oni przypadkowo trafiac, zamiast na te szkolenia faktycznie "dobre" dla samodzielnego latania. To czasami np. na takie,, ktore(dzieki forum) wg. wyniosle nawiedzonych, polecajacych kolesi - musza byc niby "porzadnymi".

Re: Teoria a praktyka.

Post autor: Zbyszek Gotkiewicz » 10 stycznia 2022, 10:42

Po dobrym szkoleniu miałbyś od razu to, do czego doszedłeś po dwóch latach. I to bez bólu gipsu szpitali i problemów w domu. To tak na podsumowanie tego nieco przydługiego wątku.

Re: Teoria a praktyka.

Post autor: krislerta » 10 stycznia 2022, 09:47

Zbyszek Gotkiewicz pisze:Czyli zaczynasz latać. A ile to już lat po kursie? Myślę, że gdyby nie ci koledzy których spotkałeś to byś nie latał.

2 rok po kursie 1/2 roku gipsy i szpitale. Rygips mnie namawiał abym nie rezygnował. Asia moja żona zagroziła "że jeszcze raz wsiądę do uprzęż to rozwód" a Rigips na to "Lataj ona ma dzieci z tobą i na pewno nie odejdzie" i latammmmm :lol:

Re: Teoria a praktyka.

Post autor: Zbyszek Gotkiewicz » 10 stycznia 2022, 09:20

Czyli zaczynasz latać. A ile to już lat po kursie? Myślę, że gdyby nie ci koledzy których spotkałeś to byś nie latał.

Re: Teoria a praktyka.

Post autor: krislerta » 10 stycznia 2022, 09:14

Zbyszek Gotkiewicz pisze:j.

Dziękuję. Mogło tak być. że szkwały dochodziły do 8 bo górą fala szla. Ale trzeba też docenić, że pierwszy byłem i pokazałem innym że lata się. I wszyscy w tym dniu polatali ja zrobiłem 3x 10 minutowe żagle i męczyłem się aby wrócić na ziemie. Zdobywam powolutku doświadczenie już bez wypadków. Kocham Pana Panie Zbyszku i kurwaa przepraszam za błędy początkującego. Krzysztof Łukasiewicz ;)

Re: Teoria a praktyka.

Post autor: Zbyszek Gotkiewicz » 10 stycznia 2022, 08:56

krislerta pisze:
Zbyszek Gotkiewicz pisze:Wygląda, że jesteś niedoważony. Jakie masz obciążenie powierzchni?

To jest nemo 27 ja ważę 78 kg ze sprzętem 95. Wszystko jest w zakresie ale wtedy wiało 4-5 ms ;)


Jeśli tak dalej z przodu wisiałeś bez postępowej to musiało widać z 8 m/s. Wielkość skrzydła jest ok do twojej masy startowej.

Re: Teoria a praktyka.

Post autor: krislerta » 10 stycznia 2022, 04:39

Zbyszek Gotkiewicz pisze:Wygląda, że jesteś niedoważony. Jakie masz obciążenie powierzchni?

To jest nemo 27 ja ważę 78 kg ze sprzętem 95. Wszystko jest w zakresie ale wtedy wiało 4-5 ms ;)

Re: Teoria a praktyka.

Post autor: Zbyszek Gotkiewicz » 09 stycznia 2022, 19:35

Wygląda, że jesteś niedoważony. Jakie masz obciążenie powierzchni?

Re: Teoria a praktyka.

Post autor: krislerta » 09 stycznia 2022, 19:01

prokopcio pisze:To ty kris ?
Filmik nie mój, ale napotkałem i pokojarzyłem... miejsce, data i skrzydło się zgadza.


Dzięki to ja trzy żagle zrobioneeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee ;)

Re: Teoria a praktyka.

Post autor: krislerta » 09 stycznia 2022, 18:59

prokopcio pisze:To ty kris ?
Filmik nie mój, ale napotkałem i pokojarzyłem... miejsce, data i skrzydło się zgadza.


KUr Dziękiiii KOcham ;)

Re: Teoria a praktyka.

Post autor: prokopcio » 08 stycznia 2022, 14:03

To ty kris ?
Filmik nie mój, ale napotkałem i pokojarzyłem... miejsce, data i skrzydło się zgadza.

Re: Teoria a praktyka.

Post autor: Zbyszek Gotkiewicz » 08 stycznia 2022, 09:24

Tu filmujesz czy latasz?

Na górę