Głuchołazy - nowe startowisko

Odpowiedz


To pytanie jest elementem zabezpieczającym przed automatycznym zamieszczaniem postów.
Emotikony
:D :) ;) :( :o :shock: :? 8-) :lol: :x :P :oops: :cry: :evil: :twisted: :roll: :!: :?: :idea: :arrow: :| :mrgreen: :geek: :ugeek:

BBCode włączony
[Img] włączony
[Flash] wyłączony
[URL] włączony
Emotikony włączone

Przegląd tematu
   

Rozwiń widok Przegląd tematu: Głuchołazy - nowe startowisko

Re: Głuchołazy - nowe startowisko

Post autor: der » 10 marca 2019, 13:39

. pisze:Rudnik nigdy nie był na W. Na ten kierunek nie ma sensownego startowiska po polskiej stronie.

:shock: :?:
Faktem jest, że idealny kierunek to NW,
http://www.paralotnie-sudety.pl/startow ... is/rudnik/
ale to nie znaczy, że przy W latać się nie da.
http://xcportal.pl/node/16877
Przy NW, choć ten wystawiony jest na północ, ludziska już chętniej wybierają Klin.

Re: Głuchołazy - nowe startowisko

Post autor: . » 09 marca 2019, 21:01

Rudnik nigdy nie był na W. Na ten kierunek nie ma sensownego startowiska po polskiej stronie.

Re: Głuchołazy - nowe startowisko

Post autor: der » 09 marca 2019, 18:27

No to jeszcze lepiej. Dolny Śląsk przy E lata na Srebrnej. Przy NW na Klinie. Jedno i drugie miejsce z lepszym potencjałem i ogarniętą infrastukturą. Na W jest tylko nieszczęsny Rudnik. I dla niego z ekspozycją zachodnią mogłaby to być jakotaka alternatywa. Ale to z Czechami trzebaby było gadać. Nie z Polakami.

Re: Głuchołazy - nowe startowisko

Post autor: konradbrzeg » 09 marca 2019, 18:00

2 lata temu był problem z kornikiem. W pień wycięto większość z tego co widać na mapach

http://opole.wyborcza.pl/opole/7,35086, ... gubia.html

Re: Głuchołazy - nowe startowisko

Post autor: der » 09 marca 2019, 17:37

konradbrzeg pisze:Polecam wybrać się na miejsce i ocenić ze szczytu :)
Aktualny właściciel schroniska/wieży już w latach 90tych latał tam na lotni. W okolicach 2005 roku podjęto pierwsze próby rozmów z władzami nt przystosowania miejsca pod nasze potrzeby (...)
Taka ciekawostka:
Pytanie jak można zmienić coś w "Tenkraju" skoro nawet w tak hermetycznym środowisku ciężko jest się zmobilizować żeby zrobić coś fajnego?
Przecież dodatkowe startowisko (niezależnie na jaki kierunek i w jakiej miejscowości) byłoby na rękę nam wszystkim.

lata 90te były ponad 20 lat temu.
Wiesz ile potrafią urosnąć przez 20 lat drzewa ?
Jest mnóstwo miejscówek, które były regularnie oblatywane przez "pionierów paralotniarstwa" a dziś są całkowicie zapomniane.
Nie dlatego, że stały się nie modne, ale latanie na nich jest zwyczajnie niebezpieczne.
Zapytam wprost, od jak dawna latasz ? Już tłumaczę skąd to pytanie. Chyba każdy przechodził w swoim życiu etap, gdzie dostrzegał złudny potencjał w byle górce, skarpie czy śmiecówce.
Merytorycznie.
Startowisko to jedno. Ale lądowisko to drugie.Trzeba zagospodarować i opiekować się tym i tym. Zakładając, że chciałbyś uderzyć do władz polskich, to startowisko miałoby się mieścić po polskiej stronie. W grę wchodzi w takim razie tylko ekspozycja wschodnia. Niestety, nie dość, że granica przechodzi centralnie przez szczyt, to ten nie jest zbyt rozległy. Przy tak intensywnym zalesieniu na przedpolu niezwykle trudno o jakiekolwiek regularnie urywające się kominy. Chyba, że na zawietrznej. Zatem po stronie czeskiej. Niestety powrót pod wiatr może być trudny, a siadanie na zawietrznej z możliwymi atrakcjami. Niestety szczyt jest zbyt krótki, co powoduje, że odchyłki kierunku nie wchodzą w rachubę, gdyż wiatr będzie się ślizgał po zboczach generując rotory.
Ewentualnie, po polskiej stronie można jeszcze brać pod uwagę północny zachód. Jednak w tę stronę szczyt jest jeszcze krótszy, a szansa na wyczekanie na komin, by i tak pójść z wiatrem wykorzystując podparcie żaglem nie wielka. Na żagiel między Biskupią a Srebrną przez mieszczący się między nimi kocioł nie ma co liczyć.
Podsumowując. Miejscówka z ewentualnym potencjałem tylko na pewniaka typu wykrętka i odejście z wiatrem z ekspozycji na E i NW. Ewentualnie bezpieczne zloty na NW. Czeski kierunek czyli W-SW wygląda korzystniej. Więcej miejsca do lądowania, troszkę więcej miejsca na żagiel ale by odejść z wiatrem i przeskoczyć ten siedmiomilowy las, trzeba by wysokich podstaw i bardzo silnego komina. No i rozmów z Czechami.

Re: Głuchołazy - nowe startowisko

Post autor: Bumat » 09 marca 2019, 16:45

konradbrzeg pisze:Polecam wybrać się na miejsce i ocenić ze szczytu :)


Miejsce ogólnie fajne. Ale w schronisku tną krawaty :)
Widok z wieży daje szansę na czeską stronę :

Re: Głuchołazy - nowe startowisko

Post autor: konradbrzeg » 09 marca 2019, 14:15

Polecam wybrać się na miejsce i ocenić ze szczytu :)
Aktualny właściciel schroniska/wieży już w latach 90tych latał tam na lotni. W okolicach 2005 roku podjęto pierwsze próby rozmów z władzami nt przystosowania miejsca pod nasze potrzeby, temat niestety wtedy ucichł prawdopodobnie przy okazji odrzucenia projektu wyciągu i jednoczesnej modernizacji okolicznych szczytów pod kątem szerszej turystyki.

Taka ciekawostka:
Temat pojawił się przy prowadzeniu przeze mnie zajęć w jednej z tamtejszych szkół.
Projekt dotyczy oddolnych działań młodzieży, a raczej ich braku. Moim celem bylo im pokazać, że niezależnie od tego co robimy warto jest się jednoczyć i realnie wywierać wpływ na nasze najbliższe otoczenie.

Pytanie jak można zmienić coś w "Tenkraju" skoro nawet w tak hermetycznym środowisku ciężko jest się zmobilizować żeby zrobić coś fajnego?
Przecież dodatkowe startowisko (niezależnie na jaki kierunek i w jakiej miejscowości) byłoby na rękę nam wszystkim.

Re: Głuchołazy - nowe startowisko

Post autor: . » 08 marca 2019, 21:56

Wyglada, ze jedynie zachod mialby jakis sens. Reszta to patologia.

Re: Głuchołazy - nowe startowisko

Post autor: der » 07 marca 2019, 19:04

Mowa o tej Kopie ?
https://www.google.pl/maps/place/Biskup ... 77!5m1!1e4

Patrzę i nie widzę potencjału. Mała deniwelacja i siedmiomilowy las na Polską stronę.
jakaś przecinka na SE po czeskiej stronie i to by był w sumie na tyle.

Głuchołazy - nowe startowisko

Post autor: konradbrzeg » 07 marca 2019, 09:45

Cześć!
Na Kopie Biskupiej planowane są prace dotyczące przeniesienia linii energetycznych pod ziemię. Przy okazji otwiera się okienko do negocjacji dot. utworzenia oficjalnego startowiska. Klimat w urzędzie jest dobry, rozmawiałem wczoraj z burmistrzem miasta. Jestem z Wrocławia więc nie dam rady tematu koordynować samodzielnie - chętnych pilotów z okolicy zapraszam do kontaktu, latanie z kopy to byłoby coś :)

Na górę