Post autor: Gemmini » 22 maja 2017, 00:07
Pracuję z serbami, chorwatami i jednym, który twierdzi, że jest z kosowa, ale urodził się w kijowie.
Z tego co mi opowowiadali mapka może być w miarę aktualna, ale nie do końca. Wiele pól minowych zostało założonych "na dziko" bez oznaczania ich gdzielkolwiek.
Pracuję z serbami, chorwatami i jednym, który twierdzi, że jest z kosowa, ale urodził się w kijowie.
Z tego co mi opowowiadali mapka może być w miarę aktualna, ale nie do końca. Wiele pól minowych zostało założonych "na dziko" bez oznaczania ich gdzielkolwiek.